Przemysł Zbrojeniowy
Legendarny pistolet wraca na rynek
Z okazji 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości, wchodząca w skład Polskiej Grupy Zbrojeniowej Fabryka Broni „Łucznik” – Radom sp. z o.o. wyprodukowała okolicznościową serię pistoletów VIS wz. 35 w oparciu o oryginalną, przedwojenną dokumentację. Broń dostępna jest w limitowanej edycji 50 sztuk.
Każdy z pistoletów posiada okolicznościowy grawerunek, przedstawiający proporzec kawalerii II RP z 1939 roku oraz napis „100 LAT NIEPODLEGŁEJ”. Ponadto, opatrzone są indywidualnymi numerami seryjnymi, w przedziale 201801 – 201850.
Pistolet VIS wz. 35 został skonstruowany przez polskich inżynierów - Piotra Wilniewczyca i Jana Skrzypińskiego na początku lat 30. XX wieku. Egzemplarz prototypowy wykonano w 1930 r. w Fabryce Karabinów w Warszawie. Składał się z 48 elementów i otrzymał oznaczenie WiS wz. 1931 od pierwszych liter nazwisk jego twórców, które później zmieniono na VIS – od łacińskiego terminu „vis” (siła). W lutym 1932 roku pistolet otrzymał polski patent nr 15567, a następnie podjęto decyzję o przyjęciu go do uzbrojenia WP jako automatyczny pistolet 8-strzałowy VIS kal. 9 mm konstrukcji PWU. Produkcja seryjna ruszyła w 1936 roku i w ciągu 3 lat na wyposażenie wojska trafiło blisko 50 tys. sztuk.
Pistoletu VIS używano we wszystkich formacjach. W miarę rozwoju produkcji sukcesywnie przydzielano go poszczególnym wojskowym jednostkom. W czerwcu 1938 VIS był już w jednostkach pancernych, w kawalerii i lotnictwie. Następnie broń otrzymywała piechota, łączność i artyleria. Pistolet był używany także w marynarce wojennej i Korpusie Ochrony Pogranicza.
VIS stał się etatowym pistoletem na uzbrojeniu oficerów i podoficerów Wojska Polskiego. Był produkowany w latach 1936–1944 w Fabryce Broni w Radomiu jako pistolet samopowtarzalny o lufie ruchomej i zamku zaryglowanym, działający na zasadzie krótkiego odrzutu lufy. Pistolety VIS miały bardzo staranne wykończenie i były noszone w skórzanych futerałach, wyposażonych w dwie kieszonki na zapasowe magazynki.
REAL
CO za rozmach ,a gdzie Homar, Orka i niewidzialne śmigłowce ''Antek'' ?
Marek
@Szymon No poparz? Czyli Vis wzorował się na tym amerykańcu? Zupełnie jak Star, Astra, TT i oczywiście to, co robiło FN. Jakoś tego do tej pory "nie wiedziałem", choć w książkach od dawna, jeszcze zanim powstał internet o tym piszą.
Bellum
Cena to podobno 16 000.00 PLN - 4 000 euro ;-D
turpin
50 ma sens, bo z tych '100 lat' to niepodleglosci bylo by mniej wiecej wlasnie tyle. Polskiemu przemyslowi obronnemu nalezy oczywiscie pogratulowac tego epokowego sukcesu. Warto doprodukowac jeszcze z tuzin szabel wz. 34, kilka rowerów wzrór 35, doposazyc tym WOT i nikt nam nie podskoczy!
pkm
Wszystko co proste nie skomplikowane,jest rajcowne, broń mundury.Niemcy maja to w głowach od zawsze.I na tym mają zysk a Polacy zawsze lubia coś zniekształcic podrasować bo mysla ze sie wszystkim spodoba..
Ja66
Czy cena będzie też legendarna jak cena MSBS? Chętnie bym sobie kupił polską konstrukcję ale szkoda, że jeden MSBS kosztuje tyle co 3 sztuki M4.
Lenon
16k złotych za to? Porównajcie, co prawda dwa razy droższą, CZ75, którą Czesi zrobili na swoje 100lecie. Grawer i złoto a tu? Bida, że aż piszczy. Lepiej by im było zrobić "normalnego" VISa na rynek cywilny.
JSM
50 sztuk! A dlaczego nie 5000 sztuk? Rozeszły by się jak woda.
Szymon
Już skończcie się unosić z dumy. :) ViS był kopią pewnego amerykańca, zrobioną na "chińskiej licencji". Dodano kilka wodotrysków, żeby właściciel praw się nie mógł czepiać. Ot i cała historia sukcesu. To samo planowano zrobić z cekaemem, ale okazało się, że nie trzeba, bo Browning nie zaklepał praw patentowych w Polsce. Więc bezczelnie zerżnięto i tyle. Cała historia sukcesu.
Grzyb
Ten pistolet, gdyby twardogłowi decydenci z FB Radom wpadli na to, mógłby zrobić zawrotną karierę i to nie na polskim a na amerykańskim rynku. W USA gdzie żyją miliony Polaków i kupno broni nie stanowi problemu, sprzedaż ViS-a szła by w tysiące!!!
pablo
Porozdają te 50 sztuk notablom z MSWiA, MON, Policji i Partii Rządzącej. Zwykli obywatele nie są godni tego aby go kupić, bo wszak zaraz zrobią masakrę...
stach
Bez super maszyn, komputerów, cyfrowych obrabiarek, biedna przedwojenna Polska wyprodukowała w 3 lata (sic!) 50 tysięcy (!) doskonałych, najwyższej jakości pistoletów, które do dziś są nie do zdarcia. Wstyd ogarnia czytając, bo dziś wydaje się to niewykonalne.. A tytuł artykułu jest absolutnie mylący i żenujący: cóż to za "powrót na rynek" z 50 sztukami. Od lat się gada o uruchomieniu produkcji Visa, jest zainteresowanie rynku i co? I 50 sztuk. Szok.
KAR
Przed wojną pewne rzeczy wychodziły nam lepiej niż dzisiaj.
JOW
Kupuję !!! Gdzie jak i za ile ? ;]
fn1922
Niestety przedwojenna ekipa z FB Radom złapała by się za głowy ze zdumienia i przerażenia jak można ten pistolet popsuć. Wykonanie współczesne, jakość wykończenia, typografia i detale są jak policzek dla przedwojennego poziomu tego pistoletu. Nawet okupacyjne, drugowojenne pistolety Vis są wykonane o niebo lepiej niż ten gniot. Krzywo naniesiony napis "100 lat..." na zamku jest już chyba kwintesencją tego cudaka... cena z kosmosu, a jeszcze rok temu "mądre głowy" z FB snuły wizję pistoletu dla spragnionych polskich kolekcjonerów na poziomie ok. 4 tys pln...
Stary Grzyb
Symboliczny grymas historii - II RP 50.000 sztuk, III RP 50 szt. I nie dotyczy to tylko pistoletu (skądinąd świetnego), niestety.
Hektor
Gdyby nie typowe dla totalitarnych reżimów ograniczanie Polakom przez polskie państwo prawa do posiadania broni przynależnego każdemu człowiekowi, to Fabryka Broni mogłaby z okazji stulecia odzyskania niepodległości wyprodukować na rodzimy rynek serię 100 tysięcy takich okolicznościowych VIS-ów.
lol
Bez tego pretensjonalnego napisu szpecącego pistolet, pewnie więcej osób by było chętnych na zakup.
Popo
Jest takie zapotrzebowanie na Visa że mogliby go produkować na okrągło. Nie jest to nic nadzwyczajnego ale każdy by chciał z sentymentu. Tylko czemy nie produkują? W hurcie pewnie by taniej wyszło niż ostatnie Glocki 17 III gen po 3tyś sztuka :D
Michał
Na 100 lat niepodległości, powinno być 100 pistoletów!!! To by był dobry zabieg marketingowy, kto wymyślił 50 sztuk??? Czy naprawdę nikomu już na niczym nie zależy????
PRS
Śliczny. Szkoda, że nie 100 na 100.