Lasery i działa obronią US Army przed dronami

Autor. Jim Kendall US Army
US Army testuje i przygotowuje się do wdrożenia laserowych systemów obrony przeciwlotniczej, które mogą zapewnić wysoki poziom ochrony przed systemami bezzałogowymi.
W Fort Sill w stanie Oklahoma trwają testy systemu DE (Direct Energy) M-SHORAD (Mobile Short Range Air Defense), czyli mobilnego systemu obrony przeciwlotniczej krótkiego zasięgu bazującego na broni energetycznej w postaci lasera.

Autor. Northrop Grumman
System ten bazuje na podwoziu kołowego transportera opancerzonego Stryker i stanowi uzupełnienie systemu kinetycznego Sgt. Stout, który bazuje na tym samym nośniku, ale wykorzystuje armatę automatyczną, karabin maszynowy i rakietowe pociski przeciwlotnicze.
Czytaj też
W ćwiczeniach i testach udział bierze 4. Batalion 60. Pułku Artylerii Przeciwlotniczej. Jednym ze scenariuszy była neutralizacja roju dronów za pomocą systemów DE M-SHORAD i Sgt. Stout; rezultaty tych ćwiczeń i zebrane dane posłużą w programie Enduring High Energy Laser na rok fiskalny 2026.
Czytaj też
W trakcie ćwiczeń doskonalona jest taktyka, procedury oraz techniki zwalczania dronów i integracji systemu DE M-SHORAD do istniejących struktur obrony przeciwlotniczej. Ćwiczenia potwierdziły także, że należy łączyć ze sobą systemy energetyczne wraz z kinetycznymi, a nie próbować zastępować jednych drugimi.

Autor. Christopher Kaufmann/U.S. Army
Teraz przed US Army etap dopracowywania doktryny użycia, taktyki, procedur i całego systemu szkolenia. Co istotne, w Polsce również powinniśmy inwestować więcej w systemy przeznaczone do zwalczania dronów, które są co prawda nowym zagrożeniem, ale nie są Wunderwaffe i mogą zostać zneutralizowane.
WIDEO: Defence24 Days 2024 - Podsumowanie największego forum o bezpieczeństwie