Reklama
  • Wiadomości

Kolejny ukraiński śmigłowiec zestrzelony. Utrata kontroli nad MANPADS

Dzisiaj tzw. separatystom koło Słowiańska udało się zestrzelić kolejny śmigłowiec ukraiński za pomocą przenośnego zestawu rakiet przeciwlotniczych klasy MANPADS. Zginęło 14 wojskowych w tym generał Serhij Kulczycki. Najgorsze w tym wszystkim jest jednak to, że rakiety przeciwlotnicze na Ukrainie zaczynają się coraz bardziej wymykać spod kontroli.

Zestrzelono kolejny ukraiński śmigłowiec Mi-8 – fot. www.mil.gov.ua
Zestrzelono kolejny ukraiński śmigłowiec Mi-8 – fot. www.mil.gov.ua

Zgodnie z oficjalnym komunikatem do zestrzelenia doszło w czasie intensywnych walk w okolicach Słowiańska, w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy. W rzeczywistości śmigłowce Mi-8 wyładowane wojskiem i tym bardziej z generałem na pokładzie nie służą do walki, ale do transportu.

Prawdopodobnie ukraińscy piloci latali po z góry ustalonej trasie i to w tym pasie lotu znaleźli się uzbrojeni w rakiety tzw. separatyści. MANPADS to broń nie potrzebująca ścisłych pozycji więc zabezpieczenie się przed jej użyciem jest praktycznie niemożliwe. Nie można też wcześniej wykryć pozycji strzelca, ponieważ do momentu złożenia się do strzału może on np. czekać w cywilnym samochodzie.

Niestety problem ten zaczyna dotykać w tej chwili bezpośrednio nas wszystkich, ponieważ na terenie Europy pojawiły się niekontrolowane rakiety plot klasy MANPADS. Wymusza to wzmocnienie kontroli ukraińskiej granicy, bo rakiety jak widać po zestrzeleniu kolejnego śmigłowca nie są tylko na terenach zajętych przez tzw. separatystów.

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama