Przemysł Zbrojeniowy
Kolejny krok w programie czołgu Challenger 3
Konsorcjum RBSL, złożone z firm Rheinmetall i BAE Systems, zakończyło z wynikiem pozytywnym testy nowej armaty czołgowej dla czołgu Challenger 3.
Nowa konstrukcja bazuje na armacie Rheinmetall Rh120/L55A1, stanowiącej uzbrojenie między innymi czołgów Leopard 2A7V. Wariant dla czołgu Challenger 3 ma bliżej niesprecyzowane modyfikacje i nosi oznaczenie Rh120/L55A1CR3.
Testy przeprowadzone zostały w kwietniu bieżącego roku, teraz rozpocznie się proces integracji armaty z nową wieżą, która w ramach modernizacji czołgów Challenger 2 do standardu Challenger 3, zastąpi oryginalny system wieżowy.
ICYMI: #CR3 programme achieves another major milestone!
— RBSL (@RH_BAES_Land) September 15, 2023
The 120mm smoothbore gun test firings have been successfully completed. The new 120mm L55A1CR3 weapon system will provide the @BritishArmy with the capability to meet all current & future battlefield challenges.
DSEI2023 pic.twitter.com/5va8YFBw6K
Dostawy skorup nowej wieży do zakładów w Telford realizowane są już od jakiegoś czasu, a obecnie trwają prace związane z budową pierwszego prototypu. Do tej pory prezentowano jedynie częściowo funkcjonalny demonstrator nowej wersji czołgu.
Skorupy nowej wieży są produkowane przez firmę Pearson Engineering, która należy do izraelskiej firmy Rafael, producenta rodziny aktywnych systemów obrony Trophy. Co ciekawe, Rafael właśnie zakończył drugą fazę integracji i testów systemu Trophy z nową wieżą.
Pierwsze dostawy czołgów Challenger 3 dla armii brytyjskiej przewidywane są na rok 2027, natomiast pełne zdolności operacyjne mają zostać osiągnięte w roku 2030. Brytyjskie ministerstwo obrony planuje zmodernizować do nowego standardu 148 wozów.
rwd
Przy wymienionych ilościach produkcji Challengerów 3 można je traktować jako egzemplarze kolekcjonerskie. Ich realna wartość bojowa ze względu na niewielką liczbę będzie miała bardziej znaczenie symboliczne tak w kraju jak i w NATO.
Odyseus
Szkoda tych bruzdowanych armat bo robiły robotę , ale skoro już ich im nikt nie robi , nawet tego zakładu co je produkował już ponoć nie ma a stare zapasy się pokończyły to nie mają wyjścia i muszą brać z Leopardów
Davien3
Odyseus jedynym powodem dla którego UK uzywała armat gwintowanych była amunicja HESH. Za to wad było całe mnóstwo zaczynając od niekomatybilosci amunicji.
Thorgal
I tak ciężko jest nam zrobić własny ASOP? FŁT w Kraśniku może wam kulek dostarczyć...a nie czekaj teraz to Kulkownia Tsubaki Hoover Polska..