Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Tureckie samoloty F-16C/D Block 50+

Jest zezwolenie na modernizację tureckich F-16

Odpowiedzialna za program FMS amerykańska Defense Security Cooperation Agency udzieliła zgody na sprzedaż Turcji pakietu wyposażenia i oprogramowania do modernizacji myśliwców F-16C/D Fighting Falcon. Całkowity maksymalny koszt szacuje się na 259 milionów dolarów. Głównym wykonawcą umowy będzie koncern Lockheed Martin.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Pakiet, o którym informuje w oficjalnym komunikacie DSCA, obejmuje integrację zakupionego odrębnie Multifunctional Information Distribution System Block Upgrade II (MIDS BU II). Jest to terminal dla szerokopasmowego, odpornego na zakłócenia układu wymiany danych za pomocą łącza Link 16. Samo urządzenie produkowane jest przez koncern Thales.

W zakresie oprogramowania chodzi przede wszystkim o Operational Flight Program (OFP) wraz z Automatic Ground Collision Avoidance System (AGCAS) czyli automatycznym systemem zapobiegającym kolizji z ziemią. W pakiecie znajduje się również niejawne oprogramowanie, integracja, testy i badania. Pakiet obejmuje również pomoc techniczną, szkolenie i wsparcie eksploatacji.

Reklama

Czytaj też

Modernizacja ma poprawić interoperacyjność tureckich F-16 Block 50+ z sojusznikami z NATO i podnieść bezpieczeństwo lotów. Jest to jednak ograniczony pakiet, który nie wpłynie znacząco na możliwości operacyjne tych maszyn. Turcja nadal nie uzyskała pozytywnej decyzji amerykańskiej administracji w sprawie zakupu najnowszych F-16 Block 70. Mowa jest o co najmniej 40 maszynach, które mają wypełnić lukę powstałą w wyniku zablokowania dostaw F-35. Obecnie Turcja stara się o zwiększenie liczby F-16 oraz przyspiesza wprowadzanie do służby bezzałogowców takich jak Kızılelma, aby móc wycofać ze służby wiekowe samoloty F-4E Terminator 2020.

Czytaj też

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (4)

  1. młodygrzyb

    Ciekawe dlaczego Turcy zrezygnowali ze kupna nowych F-16. Czyżby jednak mieli dostać te F-35 za jakie zapłacili? Czyżby komuś rura jednak zmiękła? Albo..........

    1. Davien3

      @młodygrzyb, tak zmiekła ale Turkom wiec juz moze skończ te fantazje bo Erdogan o F-35 może zapomniec

    2. DIM1

      @młodygrzyb. Pisałem to już wiele razy - Turcy odmawiają przyjęcia ograniczeń. Wpływowi US=senatorzy domagają się, by te zmodernizowane i nowe F-16 nie były wykorzystywane ani do naruszeń przestrzeni powietrznej Grecji. Co Turcja odrzuca z oburzeniem. Jako że Morze Egejskie i jego wyspy Turcja w większości uważa za swoje własne (cytuję) pod grecką nielegalną okupacją. Turcja przedstawia też pogląd, że wyspy nie implikują praw ekonomicznych do szelfu kontynentalnego. Z kolei na tureckich mapach mórz wokół Cypru, niemal całość szelfu cypryjskiego należy do Turcji kontynentalnej i do skolonizowanej przez Turków części wyspy. Co również jasne, że rodzić może konflikt militarny, tym razem z wieloma państwami NATO naraz, gdy ich koncerny posiadają tam koncesje wydobywcze. Tudzież z Izraelem. No beczka prochu taka, że jeszcze tylko tureckiej agresji w powietrzu tam do szczęścia brakuje. Choć oczywiście "Ameryka" chciałaby zarobić postulowanych 20 mld USD zamówień.

    3. młodygrzyb

      Dziękuję za uzupełnienie mojej nie-wiedzy. Wybacz albo nie czytałem Twego wpisu na ten temat albo pamięć ulotna. Pozostaje pytanie czym zastąpią te niekupione maszyny bo ich własny produkt to sfera marzeń jeszcze długo. Mnie, przyznam się, trochę ogłupiła zbieżność ogłoszenia ich rezygnacji z zakupu nowych F-16 z pierwszymi potwierdzonymi zestrzelaniami jakie zaliczyły ruskie Su. Człowiek prawie jednego dnia czy tez dzień po dniu czyta takie wiadomości i głupieje.Dziwny jest ten świat jak wiadomo.

  2. Pirat

    No i co? Nie będzie SU-57 dla Turcji?

  3. Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy

    Niestety nasz MON modernizację F-16 do standardu Vipera odkłada i odkłada - co już ociera się o krytyczną nieudolność i niekompetencję - albo sabotaż WP. Jak zwykle działania przynoszące w krótkim czasie maksimum korzyści i skoku zdolności bojowych przy minimum kosztów - są traktowane po macoszemu - natomiast priorytet jest na wielkie imponujące laikom-wyborcom kontrakty z wielkim PR - i z długim czasem realizacji i wyników. Z punktu widzenia ciągłości i zwiększania zdolności bojowych i kalkulacji koszt/efekt....może powstrzymam się od oceny....

  4. Ein

    Szwecja w NATO za 3... 2... 1...?

Reklama