Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

IMDS 2019: Rosja nie rezygnuje z projektowania lotniskowców

Model lotniskowca projektu 11430E Łamantin. Fot. Defence24.pl.
Model lotniskowca projektu 11430E Łamantin. Fot. Defence24.pl.

Podczas rozpoczętego dzisiaj w Sankt Petersburgu Międzynarodowego Salonu Techniki Morskiej IMDS 2019, dwa rosyjskie przedsiębiorstwa zaprezentowały modele zaprojektowanych przez siebie lotniskowców. Oficjalnie są to projekty koncepcyjne lub przeznaczone na eksport, jednak oczywiste jest, że prace te wykorzystane zostaną przy opracowaniu nowego lotniskowca mającego zastąpić w służbie Admirała Kuzniecowa, jedyną jednostkę tej klasy w rosyjskiej flocie.

Dotychczas prace w tym zakresie realizowane były wyłącznie przez Państwowe Centrum Naukowe im. Kryłowa z Sankt Petersburgu, które w 2015 r. podczas odbywającej się Moskwie wystawy Armija ujawniło lotniskowiec projektu 23000E Storm. Ta duża jednostka miała być odpowiednikiem amerykańskich lotniskowców. Stąd mowa była o jednostce wypierającej 100 tys. t i wymiarach 330x40x11 m oraz prędkości 30 w., uzyskiwanej dzięki napędowi atomowemu. Takie rozmiary pozwolić miały na zabieranie grupy lotniczej obejmującej 90 samolotów i śmigłowców, natomiast liczebność załogi określano na 4-5 tys. marynarzy i lotników.

image
Model lotniskowca Storm-KM. Fot. Fot. Defence24.pl.

Co zrozumiałe, budowa takiego okrętu jest kosztowna, nie dziwi więc fakt, że przystąpiono również do projektowania jednostek tej klasy dużo mniejszych, a tym samym tańszych. Jako pierwszy podczas wystawy Armija 2018 zaprezentowany model lekkiego uniwersalnego lotniskowca nieoficjalnego określanego jako Storm-KM, którego wyporność wynosić miałaby 44 tys. t, wymiary 260x37x8 m a prędkość maksymalna 27 węzłów byłaby osiągana dzięki turbinom gazowym, a nie reaktorom jądrowym. W związku z ograniczeniem wielkości grupa lotnicza została ograniczona do 40 samolotów i śmigłowców.

Model tego okrętu wraz z bliższą charakterystyką prezentowany był również podczas IMDS 2019. Z informacji rosyjskich mediów wynika, że Centrum Naukowe im. Kryłowa pracuje również nad „średnim” lotniskowcem o wyporności 76 tys. t, a więc plasującym się między dwoma wyżej wymienionymi projektami. Jednak podczas targów jego wygląd ani bliższe dane nie zostały przedstawione - przynajmniej szerszej publiczności.

Natomiast podczas targów IMDS 2019 swoją premierę miał lotniskowiec projektu 11430E Łamantin. Jego model zaprezentowany został przez Niewskoje Biuro Projektowo-Konstrukcyjne, również z Sankt Petersburga. Zgodnie z upublicznionymi dość ogólnymi informacjami, ma to być jednostka o wyporności 80-90 tys. t, wymiarach 320x41x12 m i prędkości maksymalnej wynoszącej 30 w. Jej grupa lotnicza składać się ma z 60 samolotów i śmigłowców, zaś załoga liczyć ok. 3600 ludzi. Wygląd modelu jak i nazwa projektu jednoznacznie wskazuje, że stanowi on zmodyfikowaną wersję lotniskowców z typoszeregu 11430. z których pochodzi zarówno Admirał Kuzniecow, jak i pierwszy chiński lotniskowiec Liaoning.

image
Model lotniskowca projektu 11430E Łamantin. Fot. Defence24.pl.
Reklama
Reklama

Komentarze (22)

  1. bender

    Podziwiam ich wytrwałość w negowaniu rzeczywistości. Z przyczyn oczywistych (koszty i brak kompetencji) byłoby cudownie gdyby faktycznie zajęli się budową lotniskowca, ale to się nie zdarzy. Będą produkować, tak jak obecnie, szalupy z wyrzutniami kalibrów, a nie lotniskowce.

    1. Marek

      Mam nadzieję, że zaczną go budować. Po pierwsze pochłonie im to do cholery środków, po drugie będzie z tego całkiem niezły ubaw.

    2. bender

      Dzielimy podobne poczucie humoru. Zwłaszcza, że to dopiero przyszłe przygody nowego lotniskowca byłyby nieskończoną inspiracją slapsticku. A poprzeczka z wymontowanymi śrubami, dziurą po dźwigu i zatopionym jedynym dokiem dla Kuzniecowa jest naprawdę podniesiona wysoko. Niestety władcy Kremla to nie idioci. Ale jeśli się to zdarzy (darz bór), to wiemy że rozstali się z rzeczywistością. A to otworzy całe spektrum nowych scenariuszy.

    3. Byla by podobna dawka humoru i zabawy jak z F-35 z ktorych odpada farba i topi sie plastik po uzyciu dopalaczty :)

  2. otto

    Nie mam pojęcia dlaczego porównujecie lotniskowce USA do planów Rosji. Przypominam że USA posiada 10 czy 11 lotniskowców klasycznych o ponad 100 000 ton wyporności i do tego tez chyba 10 lub więcej okrętów klasyfikowanych jako desantowe, a tak w zasadzie również będące lotniskowcami Waspy i typ America o wyporności ponad 40 000 ton, czyli mniej więcej o podobnej do kuźniecowa. I bede sie upierał że te amerykańskie desantowce to tez lotniskowce, bo w zasadzie od współczesnych angielskich sie bardzo nie różnią i także będą mogły zaokrętować F--35. Utrzymanie tych wszystkich lotniskowców (ponad 20 sztuk chyba kosztuje więcej jak cały budżet Federacji Rosyjskiej na armię. Jeszcze dodam że cała reszta świata wliczając w to wszystkie jakieś małe łódeczki lotnicze chyba nie posiada tyle okrętów lotniczych. Albo może się w sumie uzbiera podoba liczba tyle że większość nawet się nie zbliża do wyporności amerykańskich "desantowców". Nie widzę najmniejszych powodów do jakichkolwiek porównań.

  3. Willgraf

    Rosja posiadała już w 70% ukończony LOTNISKOWIEC większy od amerykańskiego typu Nimitz ..tak wiec skąd te zdziwienie

    1. Urko

      Tobie chyba chodzi o "Uljanowsk" ale on nie był wcale większy od Nimitza. Zresztą to nie ważne. Nawiasem mówiąc, ten projekt, który jest już ostatnio aż czwartym ostatnio opracowanym lotniskowcem, jest niemal kopią tamtego starego projektu. Oczywiście całe wyposażenie ma być nowe. Np. elektromagnetyczne katapulty...

    2. Stirlitz

      na papierze to i San Marino miało większe lotniskowce od Nimitzów ;)

    3. Poszukiwacz zaginionego Caracala

      Tak, niebawem go wprowadzą do służby, będzie nosił nazwę fatamorgana, albo pijackie majaki. A najlepszy będzie kamuflaż ten rosyjski lotniskowiec będzie zupełnie niewidzialny, istniejącym w jedynie w wyobraźni

  4. user1

    Pionierzy którzy skonstruowali krążownik z reaktorem jądrowym napędzany dieslem - nic dodać nic ująć ....

    1. Davien

      Akurat pierwszym atomowym krążownikiem był USS Long Beach.

  5. g

    Nie są w stanie wyremontować swojego dymiącego wraku, doku pływającego nie potrafią naprawić, o budowie nie wspomnę. Mocarstwo. W końcu przerzucili się na kartonowe modelarstwo. W tym to będą prawdziwym mocarstwem, a zachód nie będzie miał analogów...

    1. Rozbawiony

      USS Gerald Ford ponownie na holu do stoczni. Ponownie, w krótkim odstępie, wykryto poważną awarię maszynowni (opiłki metalu w turbinie). :)

    2. cynik

      Zapomniałeś wspomnieć o problemach z windami. Tylko wiesz, USS G.Ford będzie niedługo w służbie a Rosja jeszcze dłuuuuuugo będzie bez żadnych okrętów lotniczych. Teraz możemy się pośmiać....

    3. Davien

      No ale USS Ford był w stanie chociaz wypłynąć a Kuzniecow robi za hulk bo nawet biedakowi srub założyc nie moga:) I za kilka tygodni Ford popłynie znowu a Kuzniecow będzie dalej rdzewiał na redzie:)

  6. Naiwny

    Davien - jest raczej oczywiste, że kraj który nie buduje lotniskowca nie ma również opracowanych tak jednostkowych rozwiązań jak katapulta elektro magnetyczna. Zresztą jak poczytasz o próbach jedynego amerykańskiego lotniskowca z takimi urządzeniami to się przekonasz, że u amerykanów to też nie do końca działa poprawnie. Wracając do prezentowanych planów to w tym samym rosyjskim tekście napisano, że do 2023r Rosja nie rozpocznie budowy żadnego dużego okrętu wojennego poza atomowymi okrętami podwodnymi. Kierownik biura konstrukcyjnego które przedstawiło tą koncepcję skarży się, że ministerstwo obrony Rosji do dnia dzisiejszego nie opracowało wymagań i celów jakie ma realizować ew.nowy lotniskowiec. Ogólnie z całej jego wypowiedzi wynika, że wojskowi i cywilni decydenci Rosji nie są zainteresowani budową lotniskowca. Krym opanowali bez takich zabawek to i gdzie indziej sobie poradzą.

    1. Danisz

      To nie do końca prawda: wojna w Gruzji w 2008 roku, która skończyła się zanim Kreml osiągnął swoje główne cele, pokazała jak nieruchawa jest armia rosyjska. To po niej wspomnieni przez Ciebie wojskowi i cywilni decydenci Rosji wyciągnęli wniosek, że posiadanie dużych okrętów nazwijmy to w uproszczeniu "szturmowych" jest niezbędne, jeśli FR ma mieć możliwość skutecznego angażowania się w konflikty większe niż zupełnie lokalne. Zdając sobie sprawę, że własny przemysł nie jest w stanie zbudować nawet niszczycieli postanowiono kupić we Francji okręty desantowe typu Mistral i "przy okazji" kompetencje do budowy dużych i nowoczesnych jednostek. Moskwa planowała posiadanie 4 okrętów rozmiarami nie ustępujących lotniskowcom klasy Invincible, ale wiele wskazuje na to, że zyskawszy kompetencje próbowałaby je przełożyć na dalsze możliwości w zakresie projekcji własnej siły militarnej - najzwyczajniej w świecie na Kremlu nie planowali zostawać w tyle za Chinami. Wspomniany przez Ciebie anschluss Krymu raz na zawsze przekreślił te ambitne plany. A co do tego "radzenia sobie gdzie indziej", to przykład Odessy z 2014 roku pokazał dobitnie, że Moskwa nie ma możliwości wsparcia sterowanych przez siebie podżegaczy o ile nie działają na terenach przygranicznych. Reasumując: Kreml marzy o dużych okrętach wojennych, ale ze względu na rosnące zapóźnienie rodzimego przemysłu stoczniowego, międzynarodowe sankcje i narastający brak pieniędzy musi te marzenia przekładać w nieokreśloną przyszłość, oficjalnie jednak nie rezygnując z niczego.

    2. cynik

      Problemy z inwazją ma Gruzję zmusiły Rosję do zakupu Mistralu we Francji. Nie wszędzie mają bazy floty i 5-ą kolumnę na lądzie jak w Syrii.

    3. Davien

      Panie Naiwny, a kto mówi cos o EMALS?? Rosja jak widac nawet zwykłych katapult nie potrafi zamontować i idzie w rozwiązanie z Kuzniecowa, które juz tam pokazało że to "delikatnie mówiąc" ciezka pomyłka. A co do okupacji Krymu to udało sie to im jedynie dlategoże wojsko Ukraińskei otrzymało rozkazy by nie walczyć, w Donbasie jakos była zupełnie inna sytuacja.

  7. Nowator

    Brak podwójnego zasilania energetycznego dla doku Kuzniecowa Prawdziwa Rosyjska ruletka Totalny brak odpowiedzialności Taka jest Rosja dzisiaj

    1. Mirek Bujko

      Stalin budowal pancerniki na papierze. Tradycja.

    2. Marek

      Lotniskowce też chciał mieć.

  8. życzliwy

    niech zaczną budowę jak najszybciej i niech będzie ona długa i kosztowna

  9. AWU

    Pragnę zwrócić uwagę na fakt że również Polska nigdy oficjalnie nie zrezygnowała z projektowania lotniskowców więc na tym polu idziemy z Rosjanami łeb w łeb !

    1. pimcik

      No nie, Rosjanie mają modele, my nie

  10. obalaczmitow

    Davien jak zywkle nadaje. A spróbuj na okręcie o wyporności 40-70 tys ton zmieścić katapultę? widzę że na konstruowaniu okrętów też się znasz. Rosjanie najpierw zbudują stocznię - wystarczy raz na parę miesięcy przeczytać arykół jak budują nowe suche doki w stoczni Zwiezda , jakie kolosalne dźwigi tam montują. Zbudują stocznie, zaczną budować lotniskowce. Mają projekt Storm, mają mniejsze i tańsze. Jak na razie to USA ma problem z nowym lotniskowcem który kosztował 2x tyle co miał i nadal nie jest operacyjny a 40 -50 latki już się sypią i trzeba je złomować. Rosjanie nie muszą wysyłać lotniskowca w pobliże Syrii - mają tam bazę, a USA musi ciągnąć lotniskowiec przez cały świat i kosztuje to 100x tyle. Szach mat. Drukarki dolarów już nie nadążają a sojusze padają jeden po drugim. Już coraz głośniej mówi się o S400 dla Iranu. USA zaczyna cisnąć już wszystkich - Egipt za Su35, Inidie sa S400, Turcje za S400. W Syrii kompletna porażka, Wenezuela porażka, Iran porażka, Irak porażka - jakoś te sukcesy marniutkie

    1. xyz1

      Rzeczywiście. Rosja z Mistralami poradziła sobie z uśmiechem na ustach. Co to dla Rosjan :)

    2. Davien

      Obalacz, to jakim cudem Francuzi na swój wcisneli dwie., to jakim cudem okrety po 20tys ton miały po 3 katapulty. To że Rosja jest tak zacofana to nie znaczy ze reszta tez sie zatrzymała w latach 20-tych XX wieku:) A co do budowy lotniskowca to zbudowali jeden na poziomie gorszym niz USS Midway z 1947r. A co do sypania się to nie Nimitzy paraduja z dziura w kadłubie i bez srub ale o zgrozo 30-sto letni Kuzniecow, USa nawet USS Enterprise wycofało z przyczyn ekonomicznych anie ze starosci. Wiec panie obalacz jak Rosja w końcu zbuduje cos lepszego od USs Midway to pogadamy, bo na razie nie moga go dogonic;)

    3. Ostrozny

      A o USA nie mają baz w pobliżu? Poczytaj więc sobie trochę bo może na okretach się znasz ale chyba nic po za tym

  11. Davien

    No jak widać z tych projektów Rosja dalej w plecy z katapultami i próbuja pogodzić rampę z Su-33:)

    1. bropata

      Brytyjczycy na swoich nowych lotniskowcach typu Queen Elizabeth też nie stosują katapult.

    2. cv

      Może te ich samoloty poprostu rozpadłyby się jakby je katapulta pociągnęła. Dlatego sobie odpuszczają ten wynalazek?

    3. zyg

      QEs mają przenosić F-35B których Rosja nie posiada

  12. beee

    Mogą sobie projektować co tylko zechcą. Tylko z wykonaniem problemy.

  13. Vdv

    Rosjanie co chwile projektuja nowy lotniskowiec czy statek desantowy. To troche przypomina w polsce prezenracje co roz nowych modeli czolgow. Kto juz w tym by sie polal tyletego bylo. I rak dobrze ze sa w stanie korwety wzglednie nowoczesne zbudowac

  14. Wojmił

    Bardzo dobrze.... niech tracą czas i środki na coś czego i tak nie są w stanie dobrze zrealizować...

  15. Gort

    Chciałbym by Rosja budowała ten największy. Miliardy na ten projekt i utrzymanie załogi, to miliardy mniej na wojska lądowe, które zagrażają Polsce.

  16. Saracen

    Ładne te modele

  17. Rafal

    Po co im lotniskowce? ZSRR tak naprawde nigdy ich nie potrzebowalo.

  18. Autor

    " jednak oczywiste jest, że prace te wykorzystane zostaną przy opracowaniu nowego lotniskowca mającego zastąpić w służbie Admirała Kuzniecowa, jedyną jednostkę tej klasy w rosyjskiej flocie." Oczywiste jest, że żadnego nowego lotniskowca nie będzie. Eksperci powinni być odporni na bajki i propagandę i przedstawiać sprawy jak one się mają a nie jak im się wydaje, że może coś się wydarzy co to zmieni.

  19. Lis

    Na razie to mogą sobie budować lotniskowce o wymiarach 1 m na 25 cm.

  20. M.

    Z klocków LEGO wychodzą nawet fajne projekty. Rosja nie ma technologii- Tylko klocki Lego pozostaja

  21. FR technologiczne imperium

    Rosjanie i Lotniskowce pasują do siebie jak pięść do nosa.

  22. GB

    Rosjanie "co chwile" prezentują różne modele lotniskowców tylko nic z tego nie wynika. Poza tym w Rosji nie produkuje się obecnie turbin gazowych dla tak dużych okrętów. Zresztą także jedną z wielu poważnych wad Kuzniecowa była zawodna i często psująca się siłownia. Oprócz lotniskowca potrzeba też różnych samolotów dla jego grupy lotniczej. Nawet po zbudowaniu okrętu, a to trwałoby minimum 10 lat nie miałby on nowoczesnych samolotów pokładowych, gdyż pochodne Su-27 (30/35) będą już wtedy kompletnie przestarzałe. W Rosji nie projektuje się (nie mówiąc o produkcji) też stosunkowo małych zdolnych do operowania z lotniskowca samolotów AWACS, samolotów zop itd. Do tego trzeba by zbudować całą grupę operacyjną okrętów z silnymi jednostkami PLOT, czyli z niszczycielami. Miał być projekt Lider, ale póki co poszedł do lamusa. Wszystko więc są to rosyjskie fantazje.