Podczas targów zbrojeniowych IDEF 2023 turecka firma BMC Otomotiv Sanayi ve Ticaret A.Ş przedstawiła zwiedzającym swój najnowszy system artyleryjski, który niedawno został wdrożony do tureckiej armii - T-155 Fırtına II.
Zademonstrowany na targach sprzęt to zmodernizowany wariant haubicy T-155 Fırtına, licencyjnej odmiany południowokoreańskiej K9 Thunder. Jak dotąd siły zbrojne Turcji odebrały przynajmniej 6 egzemplarzy tego unowocześnionego systemu artyleryjskiego, który pozwoli na wymianę części dotychczas używanych holowanych haubic starszego typu w tureckich jednostkach. Jednak zważywszy na informacje dotyczące potencjalnego przekazania Ukrainie starszych egzemplarzy T-155 Fırtına, istnieje także możliwość, że nowe armatohaubice powędrują do jednostek, z których zostaną zabrane wspomniane pojazdy.
Wracając do samych targów, zademonstrowany sprzęt może być ciekawą propozycją dla krajów, które poszukują nowoczesnego rozwiązań z dziedziny artylerii lufowej, ale niekoniecznie mają po drodze z zachodnimi producentami. Fırtına II jest także bardziej niezależna od zagranicznych podzespołów (w tym silnika, który dotąd stanowił kość niezgody z niemieckim producentem i rządem). Wiele z nich zostało zastąpionych rozwiązaniami produkowanymi przez przemysł turecki bądź zagranicznymi substytutami pozbawionym restrykcji eksportowych.
Czytaj też
#IDEF2023 #IDEF23
— MonthDay (@kitapdaolmasa) July 26, 2023
Namı değer fırtına pic.twitter.com/MAFbK3LmNq
Fırtına II to zmodernizowany wariant ahs T-155 Fırtına opracowany przez tureckie przedsiębiorstwo BMC Otomotiv Sanayi ve Ticaret A.Ş. Uzbrojenie główne w postaci armatohaubicy MKEK 155 z lufą o długości przewodu 52 kalibrów pozostało niezmienione, jednak uzbrojenie dodatkowe, czyli wielkokalibrowy karabin maszynowy kal. 12,7 mm, znajduje się teraz w zdalnie sterowanym module uzbrojenia Aselsan SARP. Pojazd otrzymał też nowy zestaw kierowania ogniem, a także system wieżowy ze zmechanizowanym układem zasilania haubicy pociskami, który umożliwia oddanie trzech strzałów w ciągu pierwszych 15 sekund prowadzenia ognia.
Czytaj też
Nowa wersja tureckiej haubicy została także wyposażona w nowy system łączności i pomocniczą jednostkę prądotwórczą (APU). Posiada także układ klimatyzacji, który uzupełnia zmodernizowany system ogrzewania z wymiennikiem ciepła umieszczonym po lewej stronie frontu wieży, co ułatwia odróżnienie Fırtıny II od starszej wersji. Donośność pozostała niezmieniona, gdyż w zależności od użytej amunicji jest ona określana na 30-40/56 km. Docelowo silnik i skrzynia biegów zostaną wymienione na zespół napędowy BMC Utku opracowany w Turcji. Do czasu jego wdrożenia armatohaubice będą otrzymywały silniki RENK America AVDS-1790 o mocy 1200 KM oraz przekładnie Allison X1100-5A4.
Chyżwar
Czyli prócz 1000 konnej Scanii, która znajduje się w najnowszej wersji CV-90 jest kolejny alternatywny powerpackk dla Kraba. I to o większej mocy niż stosowany obecnie MTU.
Davien3
@Chyzwar Turcja jest tak "pewnym" źródłem .... ale ty zawsze jak cos powiesz..
RobertW
będzie, i to być może.
Chyżwar
@Davien3 Turcja nie jest pewnym źródłem. Ale to nie ich tylko amerykański powerpack. A USA jest znacznie pewniejszym źródłem od twoich Niemców.