Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

GROM kupuje amunicję do Minigunów

Fot. J.Sabak
Fot. J.Sabak

Jednoska Wojskowa GROM ogłosiła zamówienie na amunicję 7,62x51 mm przeznaczoną do napędowych karabinów maszynowych Dillon Aero M134 Minigun. Broń tego typu znajduje się na wyposażeniu jednostki od 2015 roku i jest stosowana na pojazdach typu Hummer, samochodach terenowych i na łodziach specjalnych.

Przedmiotem zamówienia jest dostawa amunicji 7,62x51 mm nb. DA 165 (z pociskiem o masie 165grs) do km M134. Szczegółowe informacje dotyczące ilości amunicji i innych kluczowych parametrów znalazły się w niejawnej Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia (SIWZ). Jak wynika z ogłoszenia wartość zamówienia przekracza wyrażoną w złotych równowartość kwoty 418 000 EUR a termin realizacji umowy zaplanowano na listopad 2017. Oferty będą oceniane zgodnie z kluczem: Cena 60%, gwarancja (24-36 miesięcy) 20%, termin dostawy 20%. Termin składania ofert upływa 10 lipca 2017 roku.

Czytaj też: Polskie Wojska Specjalne mają już 10 lat. Obchody święta Wojsk Specjalnych w Krakowie

Zamówienie wynika ze specyficznych potrzeb broni systemu Gatlinga, jaką jest karabin maszynowy M134 Minigun, dostarczany do SZ RP przez firmę Works 11. Broń wyposażona jest w wiązkę 6 luf, której obrót zapewnia chłodzenie niezbędne dla bezpiecznego działania i umożliwia prowadzenie ognia z szybkostrzelnością teoretyczną od 3 do 6 tys. strzałów na minutę. Dla porównania, konwencjonalny karabin maszynowy PKM znajdujący się na uzbrojeniu Wojska Polskiego (na amunicję 7,62x54R) ma szybkostrzelność teoretyczną do 650 strz/min.

Przy 50-100 pociskach opuszczających broń co sekundę jakość amunicji, a przede wszystkim prędkość spalania prochu jest kluczowa dla poprawnego działania i bezpieczeństwa obsługi. Ponieważ Minigum jest napędzany silnikiem elektrycznym a nie ciśnieniem gazów prochowych jak większość broni automatycznej, zbyt wolne spalanie może doprowadzić do otwarcia zamka przed zakończeniem cyklu rozprężania. To z kolei może doprowadzić do zacięcia broni, jej awarii lub poważniejszych skutków. Dlatego do broni tego typu powinna być stosowana odpowiednia amunicja o zweryfikowanych parametrach. W Polsce jednym z dostawców tego typu amunicji są należące do PGZ zakłady Mesko. 

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (5)

  1. stefek

    DA165 to nie nabój 165 gr tylko wg nomenklatury NATO 750 nabojowy odcinek taśmy z nabojami M80 (a więc 147 gr) co cztery sztuki poprzekładane jednym smugowym nabojem M62

  2. polak

    Oferty będą oceniane zgodnie z kluczem: Cena 60%, gwarancja (24-36 miesięcy) 20%, termin dostawy 20%. na pewno ten pierwszy czynnik zapewni najwyższa jakość...........

  3. piardek

    To całą amunicje do tego urządzenia już wystrzelali ?

  4. jurgen

    czy Wielolufowe KM (WLKM) z ZM Tarnów (też w systemie Gatlinga) zostały w ogóle wprowadzone do służby w WP? A może udało się je sprzedać komuś za granicę. Były prezentowane swego czasu w 2014 r., ale od tego czasu jakoś mało o nich słychać, choć w ofercie wyglądają przyzwoicie. Wie ktoś, co jest z tymi karabinami z Tarnowa ?

    1. Kiks

      Może i wyglądają przyzwoicie tylko za jakie pieniądze. Duże.

    2. Morgul

      jak to w PL pewnie cena rozwala głowę a terminy dostaw i jakość są odwrotnie proporcjonalne do ceny :) co nasza zbrojeniówka eksportuje ? kilka Gromów na Litwę i do Gruzji kilka Beryli do Afryki i 30 Rośków ( bez wieży) na Słowację ... Ruscy robią podobny poziom tylko że za 25% tego co chce PL

    3. X

      Pewnie to samo co z GA-40. A projektów gatlingów mieliśmy więcej w naszej historii.

  5. Marcin

    Typ pojazdu HMMMV a nie hummer.

Reklama