Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Głowica Obserwacyjno-Śledząca GOS-1 AURORA

Głowica Obserwacyjno-Śledząca GOŚ-1 Aurora w konfiguracji z dwoma kamerami – fot. PHO PCO
Głowica Obserwacyjno-Śledząca GOŚ-1 Aurora w konfiguracji z dwoma kamerami – fot. PHO PCO

Polska głowica optoelektroniczna GOS-1 jest kolejnym przykładem możliwości naszego przemysłu zbrojeniowego, który ponownie udowadnia, że nawet przy niewielkich nakładach może zabezpieczyć potrzeby polskiej armii.  

Głowica GOŚ-1 Aurora, opracowana i produkowana przez firmę PCO S.A. (d. Przemysłowe Centrum Optyki), jest przeznaczona do wykrywania, rozpoznawania i identyfikacji obiektów powietrznych, naziemnych i nawodnych. Jej konstrukcja pozwala na zamontowanie na niej różnej klasy i różnego typu sensorów, których ilość i skład zależy jedynie od potrzeb użytkownika. By to umożliwić zespół napędowy głowicy jest wyposażony w kołnierze pozwalające na zamocowanie np.zestawu kamer w niemal dowolnej konfiguracji i ograniczeniem w tym przypadku jest tak naprawdę tylko łączna masa sensorów.

Najczęściej stosowanym zestawem jest układ obserwacyjny złożony z kamery termowizyjnej, kolorowej kamery telewizyjnej światła szczątkowego oraz dalmierza laserowego. GOS-1 cechuje się zwartą konstrukcją. Zarówno „elektronika” sterująca jak i „mechanika” są zabudowane w jednym urządzeniu, co upraszcza transport i montaż na dowolnej platformie.

Oprogramowanie i interfejs sprzętowy pozwalają na integrację w ramach głowicy sensorów wykorzystujących różne sposoby komunikacji. Sygnały z kamer są przekazywane zależnie od konkretnej konfiguracji i funkcji systemu nadrzędnego (np. pojazdu). Dotychczasowe badania prowadzono na zestawie sensorów dostosowanych do potrzeb systemów przeciwlotniczych. Aurora jest jednak przygotowana do pracy z:

  • Systemami kierowania ogniem uzbrojenia pokładowego;
  • Systemami obserwacyjno-celowniczymi;
  • Systemami rozpoznania i nadzoru, montowanymi na pojazdach oraz innych obiektach (w tym obiektach stacjonarnych bezobsługowych).

Łatwa do integracji z platformami bojowymi

Przy projektowaniu głowicy GOS-1 od początku założono, że ma ona być przystosowana do montażu na różnego typu pojazdach i modułach uzbrojenia. Dlatego ma ona stosunkowo niedużą masę i wymiary oraz jest wyposażona w uniwersalny interfejs mechaniczny, przy którym mocowanie w otworze odbywa się za pomocą kilku śrub.

Pomaga w tym również prosty system sterowania głowicą przez operatora, które realizowane jest za pośrednictwem komputera systemu nadrzędnego. Dodatkowo dzięki odpowiedniemu oprogramowaniu istnieje możliwość zaprogramowania ruchów głowicy, która ma np. możliwość płynnego ruchu z bardzo małą prędkością kątową. Przy czym operator ma możliwość korzystania z szerokiego zakresu prędkości naprowadzania i śledzenia (od prędkości minimalnej –poniżej 100 μrad/s do powyżej 2 rad/s. Konstrukcja Aurory pozwala na prowadzenie obserwacji dookólnej (360° w azymucie) i w prawie pełnym kącie elewacji (-10° + 80°).

Głowica GOŚ-1 jest dodatkowo wyposażona w system stabilizacji, w skład którego wchodzą żyroskopy – czujniki prędkości kątowej.

Sprawdzona

Aurora przeszła już badania poligonowe na zestawie Rakietowo-Artyleryjskim ZUR 23 JODEK-SP, w tym strzelania i próby wytrzymałości na narażenia transportowe. Pracowała wtedy w różnych warunkach atmosferycznych, także podczas intensywnych opadów deszczu. Sprawdzono również możliwość zastosowania głowicy na statywie dla potrzeb stacjonarnych systemów obserwacji.

Głowica GOŚ-1 nie wymaga systemu chłodzenia, ponieważ została zaprojektowana tak, aby ograniczyć do minimum ilość wydzielanego ciepła. Chłodzenie elementów wydzielających ciepło odbywa się konwekcyjnie.

 

 

 

  • PCO
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (3)

  1. Michał

    Jakie parametry mają te kamery bo może teraz w MAKRO-MEDIA mają lepszy sprzęt w sprzedaży i jeszcze jedno ile kilogramów mają słowa "stosunkowo niedużą masę i wymiary"

  2. prof

    PCO Jest zdrowym przykładem Polskiej myśli inżynieryjnej gdzie współpracują fachowcy jak równy z równym każdego rodzaju elektronicy technologowie i mechanicy współpracując jako jedno ciało, wszak w jedności siła a to co otrzymują to tylko efekty wielu w jednym!! dla dobra Polski.

    1. Optymista

      I tak trzymać! I nie "mieć nadzieję", tylko trenować wykop, gdyby jakiś (baaardzo brzydkie słowo) z Wiejskiej i "okolic" chciał "położyć na tym łapę" albo zawłaszczyć zasługi. Powodzenia!

  3. janusz

    https://www.itwl.pl/wybrane-opracowania

Reklama