Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Gen. Dębczak: WOT chcą współpracować z polskim przemysłem [Defence24 TV]

Fot. Defence24.pl
Fot. Defence24.pl

Gen. bryg. Artur Dębczak, zastępca dowódcy Wojsk Obrony Terytorialnej, w rozmowie z Defence24 TV mówi o współpracy WOT z polskim przemysłem. Zaznacza, że WOT liczą i są nastawione na współdziałanie ze zbrojeniówką.

Gen. bryg. Artur Dębczak podkreśla, że Wojska Obrony Terytorialnej liczą i są nastawione na szeroką współpracę z krajowym przemysłem obronnym. Jako przykłady dotychczasowej, udanej, trzyletniej kooperacji tego rodzaju podaje współpracę z Fabryką Broni w Radomiu, dzięki której żołnierze WOT otrzymali karabinek Grot, a wkrótce na ich wyposażeniu znajdzie się pistolet VIS 100.

Nasze dotychczasowe, trzyletnie doświadczenia, rokują bardzo dobrze. Bardzo dobrze rozwija się współpraca z Fabryką Broni w Radomiu, mamy tu produkty takie jak nasz karabinek Grot, za chwilę będzie pistolet VIS 100.

Gen. bryg. Artur Dębczak, zastępca dowódcy WOT 

Jako inne przykłady rozwijającej się pomyślnie współpracy z krajową zbrojeniówką zastępca dowódcy WOT wskazuje Zakłady Mechaniczne w Tarnowie, które produkują przeznaczony między innymi dla terytorialsów lekki moździerz LMP-2017 kalibru 60 mm.

Gen. Dębczak liczy również na współpracę z innymi podmiotami krajowego sektora przemysłu obronnego, wskazuje przy tym na Mesko i przedsiębiorstwa skupione w Polskiej Grupie Zbrojeniowej, ale także i te spoza ich grona, oferujące produkty, które wpisują się w zapotrzebowanie formacji.

Zastępca dowódcy WOT powiedział również, że formacja skupia się na zakupach istniejącego sprzętu, ale też współpracuje z producentami w zakresie jego doskonalenia. "Nasza decyzja o pozyskiwaniu sprzętu dla WOT mówi o pozyskiwaniu sprzętu już gotowego, tzw. z półki, nie o prowadzeniu prac badawczo-rozwojowych. Natomiast nie zamyka to oczywiście bram współpracy z podmiotami z Grupy Zbrojeniowej w zakresie doskonalenia produktu. Taki mechanizm zastosowaliśmy w przypadku pozyskiwania modułowej broni strzeleckiej, czyli naszego karabinka Grot. Podpisaliśmy umowę i zobowiązaliśmy się w tej umowie wzajemnie do współpracy nad rozwojem tego karabinka" - stwierdził. 

Dzięki temu, że umowa podpisana przez WOT i producenta tej broni zobowiązuje strony do współpracy nad jej rozwojem, prawdopodobnie już z początkiem nowego roku w ręce terytorialsów i żołnierzy wojsk operacyjnych trafią pierwsze egzemplarze karabinka Grot w kolejnej wersji A2, uwzględniającej wnioski z dotychczasowej eksploatacji tej broni.

Reklama

Komentarze (5)

  1. Ech

    Generał , a mówi o mitycznej "współpracy" tzn. o czym? WOT to tylko kupuje. To na czym polega współpraca? Przecież to bełkot!

  2. pam

    WOT trzeba zlikwidować.

  3. Pjoter

    Lol wot widzę chce być wazniejszy od armii zawodowej

  4. chor. rez.

    Ha ha służyłem z tym gościem w 1BOT Lębork, powiem tylko jedno dziwie się że jest generałem , leser jakich mało ,był w pionie logistyki. Ta armia to naprawdę już dno

  5. Okręcik

    halo, halo co to za współpraca, kupowanie od nich? Czyli ja idąc np do media marku i kupując u nich TV współpracuję z nimi? A jak rząd PO kupił od Niemców Leo2A5 to była kolaboracja? współpraca to by była gdyby zakład przekazał za darmo WOT np 1000 Grotów a ci testowaliby jego użycie i wskazywali co należy poprawiać. A skoro sprzedali, to po prostu usuwają niedoróbki!

    1. Gnom

      Bredzisz, to normalne kolejne etapy opracowywania broni, o których u nas zapomniano. Jankesi, czy sowieci tak samo tworzą wyrób docelowy. W kolejnych etapach kupują partie próbne, wdrożeniowe, aż do pełnego rozwoju - poziomu wyrobu docelowego. Tak jest nawet z F-35. Tylko u nas ostatnimi laty oczekuje się od przemysłu, ze będzie za własne środki prowadził 100% prac, a wojsko być może kupi gotowe, a lepiej znów wymyśli dialogi i dziwaczne wymagania techniczne. Na to nie stać firm amerykańskich, nie tylko naszych. A jaki efekt - widać.

    2. Okręcik

      bredzę?? Nie na zachodzie opracowuje się własne technologie, nowe rozwiązania i gdy rząd, armia składa zapotrzebowanie oni to już prawie mają składają i dostosowują do potrzeb kontrahenta. U nas MOn zamawia łuk, a oni dopiero wówczas szukają drewna, cięciwy i zastanawiają się jaką to ma mieć wielkość itd. i z czego zrobić strzały.

    3. Fort

      To cofnij się 300 lat w czasie i napraw pierwsza Rzeczpospolita żeby nie straciła niepodległości bo jak narazie to na ostatnie 225 lat nie mieliśmy jej przez 173i to zakładając że większość post prlu można uznać za czas w którym ja mamy, bo jak doliczyć jeszcze 25 lat rozkradania i wyprzedawania wszystkiego przez spadkobierców ostatnich okupantow to wyjdzie na to że zostaje nam już tylko jakieś 25, a ty byś pewnie chciał żebyśmy produkowali statki miedzygwiezdne

Reklama