Reklama
  • Analiza
  • Wiadomości

Francja stawia na rakiety manewrujące

Francuzi zadecydowali, że wszystkie fregaty wielozadaniowe FREMM w Marine nationale zostaną uzbrojone w rakiety manewrujące MdCN (missiles de croisière navals). Oznacza to, że pociski otrzymają również jednostki specjalnie przystosowane do obrony przeciwlotniczej (wersja FREDA).

  • Pierwszą fregatą, z której zostanie odpalona rakieta manewrująca MdCN, będzie „Aquitaine” – fot. M. Dura
    Pierwszą fregatą, z której zostanie odpalona rakieta manewrująca MdCN, będzie „Aquitaine” – fot. M. Dura
  • Znika różnica pomiędzy wprowadzanymi do marynarki francuskiej dwiema wersjami fregat FREMM – fot. M. Dura
    Znika różnica pomiędzy wprowadzanymi do marynarki francuskiej dwiema wersjami fregat FREMM – fot. M. Dura
  • Przeróbka fregat przeciwlotniczych FREMM będzie polegała m.in. na zamontowani nowych, bardziej uniwersalnych wyrzutni pionowego startu – fot. M. Dura
    Przeróbka fregat przeciwlotniczych FREMM będzie polegała m.in. na zamontowani nowych, bardziej uniwersalnych wyrzutni pionowego startu – fot. M. Dura

Zgodnie z początkowymi planami, w rakiety manewrujące MdCN miały być wyposażone tylko fregaty w wersji FREMM ASM (zwalczania okrętów podwodnych). Oznaczałoby to jednak, że marynarka francuska otrzymałaby do końca 2018 r. jedynie pięć okrętów nawodnych zdolnych do rażenia celów lądowych. Związane to było m.in z zamontowaniem na ich pokładzie dwóch wyrzutni pionowego startu Sylver A70 dopasowanych wielkością dla szesnastu stosunkowo długich pocisków MdCN (na fregatach ASM dołożono dodatkowo dwie wyrzutnie Sylver A43 dla 16 rakiet przeciwlotniczych Aster 15).

FREMM
Przeróbka fregat przeciwlotniczych FREMM będzie polegała m.in. na zamontowani nowych, bardziej uniwersalnych wyrzutni pionowego startu – fot. M. Dura

Zapotrzebowanie na rakiety manewrujące we francuskiej marynarce wojennej jest jednak większe, szczególnie po oddaniu Egiptowi okrętu „Normandie”. Obecnie w linii jest tylko jedna fregata do tego przystosowana – „Aquitaine”. Do września 2017 r. Francuzi mają otrzymać jeszcze cztery takie jednostki pływające. W kolejnych latach planuje się przekazanie im dwóch fregat FREDA („Bretagne” – w 2018 r. i „”Lorraine” – w 2019 r.), a po 2020 r. następnych trzech jednostek wersji FREMM ASM.

Zamiast przeciwlotniczych – ponownie wielozadaniowe

Wyspecjalizowane w obronie przeciwlotniczej dwie jednostki FREDA zamiast wyrzutni Sylver A70 i A43 miały otrzymać wyrzutnie typu A50 – dla rakiet przeciwlotniczych i przeciwrakietowych średniego zasięgu Aster 30. Dzięki temu fregaty FREDA stałyby się uzupełnieniem dla niszczycieli przeciwlotniczych typu Horizon, których liczbę z powodów finansowych ograniczono z czterech do dwóch. Obie jednostki FREDA miały zastąpić dwa niszczyciele typu F70 AA („Cassard” i „Jean Bart”), również wyspecjalizowane w zwalczaniu celów powietrznych. Obecnie mówi się o zastosowaniu na tej wersji fregat FREMM wyrzutni, z której będzie można odpalać zarówno pociski Aster 30, jak i MdCN (co pozwoli zachować stałą liczbę stanowisk startowych – 32).

Jednostki oznaczane teraz jako FREMM DA (défense aérienne) zostaną wyposażone dodatkowo w sonar holowany, co oznacza, że będą mogły służyć również do zwalczania okrętów podwodnych. W rodzinie fregat FREMM zacierają się więc powoli różnice w kwestii zabieranych systemów uzbrojenia. Różnice będą przez jakiś czas jeszcze widoczne w systemie obserwacji oraz systemach kierowania ogniem, ale i w tej dziedzinie zaczyna dochodzić do unifikacji. Wpływa na to przede wszystkim miniaturyzacja systemów elektronicznych oraz postęp w informatyce.

FREMM2
Znika różnica pomiędzy wprowadzanymi do marynarki francuskiej dwiema wersjami fregat FREMM – fot. M. Dura

Co dalej z rakietami manewrującymi MdCN?

Rakiety MdCN to pierwsze, zamontowane na okrętach nawodnych, europejskie pociski manewrujące zdolne do atakowania celów lądowych. Przeszły już ostatnie strzelania kwalifikacyjne pod koniec 2014 r. i do rozpoczęcia ich operacyjnego wykorzystania potrzebne jest jeszcze tylko testowe strzelanie z fregat FREMM. Próba miała zostać przeprowadzona z pokładu okrętu „Normandie”, ale po sprzedaniu go do Egiptu zadecydowano, że odbędzie się to z „L’Aquitaine”. Przewiduje się, że nastąpi to poza zakończeniu jej remontu – jeszcze wiosną tego roku.

FREMM3
Pierwszą fregatą, z której zostanie odpalona rakieta manewrująca MdCN, będzie „Aquitaine” – fot. M. Dura

Termin będzie zależał od dostępności poligonu testowego francuskiej Dyrekcji Generalnej ds. Uzbrojenia (Centres d’essais de la DGA). Jak dotąd zamówiono 150 rakiet manewrujących MdCN, z czego 100 ma zostać przekazanych na jednostki nawodne, a 50 na atomowe okręty podwodne typu Barracuda.

Zobacz również

WIDEO: Ile czołgów zostało Rosji? | Putin bez nowego lotnictwa | Defence24Week #133
Reklama
Reklama