Reklama

Ogar jest dość dużą platformą bezzałogową, co przekłada się na jego relatywnie szerokie zastosowania i możliwość wykorzystania pewnych nietypowych rozwiązań, takich jak spadochron, umożliwiający lądowanie awaryjne. W prezentowanej podczas targów konfiguracji czterowirnikowej „Ogar” może przenosić ładunki do 4 kg operując do 35 minut. Przy mniejszym obciążeniu czas lotu sięga 70 minut.

Bezzałogowiec Novelty RPAS ma budowę modułową i posiada szeroką gamę dostępnych opcji wyposażenia. Obejmują one nie tylko kamery multispektralne, termowizyjne i działające w formacie HD, ale też detektory gazu, lidary, służące do mapowania terenu a nawet manipulatory, umożliwiające chwytanie i przenoszenie obiektów.

Przy tym system „Ogar” posiada wysoką autonomię działania, możliwość lotu, startu i lądowania w trybie automatycznym z maksymalną prędkością ograniczoną do 8 m/s. W trybie sterowania ręcznego możliwy jest lot z maksymalną prędkością 20 m/s w odległości do 6 km od stacji kontroli. W razie awarii napędu lub innych problemów uniemożliwiających klasyczne lądowanie, możliwe jest użycie przez bezzałogowiec awaryjnego spadochronu.

Prezentacja maszyny w barwach Policji wskazuje, że producent poszukuje odbiorców dla swojej najnowszej konstrukcji również wśród służb mundurowych, brak jest jednak obecnie szerszych informacji na ten temat. 

Reklama
Reklama

Komentarze (1)

  1. Piotr Kraczkowski

    Polski rząd powinien masowo kupować te bezzałogowce, aby umożliwiać szybszy rozwój tego przemysłu w Polsce. Ten akurat jest może na to za mały, ale warto by zapisać na karcie pamięci odwzorowanie polskich gór i używać bezpilotowce w ratownictwie górskim - wymiana karty pamięci pozwalałaby na wykorzystanie tego samego bezzałogowca w Alpach, w Himalajach itp. Powinny powstawać firmy zajmujące się tylko odwzorowywaniem wybranego przez klienta terenu dla bezpilotowców, np. firmy energetyczne potrzebują odwzorowanie terenu wzdłuż swych linii energetycznych, aby móc je kontrolować bezpilotowcem automatycznie. Kolejnictwo potrzebują odwzorowanie swych tras kolejowych. Podobnie rolnictwo, geodezja itd. - chodzi o odciążenie operatora, by skupiał się na ekranie, a w lot ingerował tylko wyjątkowo. Bezpilotowce powinny także automatycznie unikać zderzeń w powietrzu. ____Szkoda, że nie pokazuje się jak te bezpilotowce latają, czy w ogóle latają? Sprzedawca zagraniczny pokazuje lot i co widać z pokładu bezpilotowca.

    1. jasio

      Hmm... wirnikowiec w Himalajach.... ? Chłopie wróć do szkoły i kurs podstawowy fizyki powtórz... A po drugie czemu rząd miałby kupować sprzęt prywatnym firmom i spółkom?

    2. matej

      przeciez to zabawka, jak zwykle peany dziennikarskie na czesc kolejnego niebieskiego lasrea, cieklego pancerza i innych sluzacych wyciaganiu kasy "projektow", ktore nigdy nie mialy byc doprowadzone do jako takiego konca