Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Egipt kupuje rosyjską broń za 3,5 miliarda dolarów

Wcześniej informowano, że Egipt może pozyskać m.in. zestawy przeciwlotnicze Pancyr-S1. Fot. UMKH77R/Wikimedia Commons/CC 2.5.
Wcześniej informowano, że Egipt może pozyskać m.in. zestawy przeciwlotnicze Pancyr-S1. Fot. UMKH77R/Wikimedia Commons/CC 2.5.

Rosja parafowała z Egiptem umowę na dostawę sprzętu i uzbrojenia wojskowego za około 3,5 miliarda dolarów.

O tym sukcesie eksportowym powiadomił media 17 września br. Przewodniczący Rosyjskiej Federalnej Służby ds. Wojskowo – Technicznej Współpracy Aleksander Fomin na wystawie broni w Republice Południowej Afryki. Fomin nie doprecyzował czego dotyczy kontrakt, ale wcześniej rosyjscy urzędnicy informowali o rozmowach z Egiptem na temat sprzedaży systemów artyleryjskich, rakietowych systemów przeciwlotniczych oraz broni strzeleckiej.

Rosja jak widać doskonale wykorzystała „zamrożenie” stosunków wojskowych pomiędzy Egiptem a tradycyjnym sojusznikiem Kairu – Stanami Zjednoczonymi. Dzięki takim działaniom Rosjanie chwalą się, że pomimo problemów wynikających z sankcji nałożonych przez kraje zachodnie mają oni obecnie pakiet zamówień na około 38,7 miliarda dolarów, co jest jednym z najlepszych wyników w ostatnich latach.

Rosja jest drugim na świecie eksporterem uzbrojenia, z przychodem wynoszącym 13 miliardów dolarów w 2013 r.

Reklama
Reklama

Komentarze (3)

  1. LAKI

    CIEKAWE CZY ZAKUPIĄ T-90SM RAZEM Z ABRAMSAMI M1 BĘDĄ POSTRACHEM DLA IZRAELSKICH MERKAW4.

    1. Tyberios

      Podrasowany T-72 na poziomie naszego PT-91 ma być postrachem Merkavy IV. Chyba że śmiechem będzie zabijał.

    2. Podpułkownik Wareda

      LAKI! Cokolwiek Egipcjanie kupią /nawet pojazdy, rodem z wojen gwiezdnych/, to nigdy nie będą równorzędnym przeciwnikiem dla armii izraelskiej. Jakość broni pancernej jest bardzo ważna, ale nie najważniejsza. Najbardziej istotny jest poziom wyszkolenia załóg czołgowych. A w tej sprawie, czołgiści egipscy ustępują czołgistom izraelskim - zdecydowanie i wielokrotnie. Bardziej obrazowo: żołnierz egipski ma się tak do żołnierza izraelskiego, jak niedzielny gwardzista narodowy do najwyższej klasy komandosa lub spadochroniarza z elitarnej jednostki desantu powietrznego. Mówiąc poważnie, nie ma jakiegokolwiek porównania. To są dwa różne światy.

  2. Wojtekus

    Zasadnicze pytanie powinno byc takie: dlaczego Polska po 25 latach wolnosci nie ma czegos takiego jak odpowiednik na Pancyr bedac w NATO i majac dostep do technologi. My powinnismy to produkowac i sprzedawac zabierajac Ruskim rynki eksportowe.

  3. Tyberios

    A nie lepiej im było umowę z Chinami podpisać? Sprzęt "bardzo podobny" a do tego o zgrozo, bardziej pewny mechanicznie. Bo do czego to doszło że Chińczycy robią sprzęt mniej awaryjny niż obecnie Rosjanie.

    1. podatnik

      Jakieś źródła o tym, że chiński sprzęt jest lepszej jakości? Nie wiem jak kupował Egipt, ale wiem jak Pancyry kupuje Brazylia. Właśnie podpisała z Rosją umowę na przeprowadzenie 19 strzelań wg scenariuszy opracowanych przez brazylijskich specjalistów a w miejsce głowic bojowych będą głowice z brazylijską telemetrią. Jak strzelania wypadną pozytywnie, Brazylia zakupi Pancyry. CZY POLACY BATERIE PRZECIWLOTNICZE TEŻ BĘDĄ TAK MĄDRZE KUPOWAĆ JAK BRAZYLIJCZYCY? Skoro Rosjanie przystali na takie warunki Brazylijczyków, oznacza to, że Rosjanie w publikowanych możliwościach swoich systemów nie kłamią i są pewni ich działania i jakości.