DSEI 2013: Patria przedstawia transporter II generacji

Nowy pojazd jest większy, potężniejszy i lepiej opancerzony niż AMV, znany w Polsce lepiej jako KTO Rosomak. Wóz koncepcyjny Patrii mierzy 8,4 m długości, a więc o 0,7 m więcej od AMV, przy tej samej szerokości, równej 2,8 m, oraz wysokości 2,4 m. Większe wymiary przekładają się na większą większe możliwości transportowe. Może to być owocem doświadczeń użycia polskich Rosomaków w Afganistanie. Okazało się tam, że realna liczebność desantu w warunkach bojowych, z dodatkowym wyposażeniem, nie jest w tych pojazdach zgodna z założeniami. 

Względem Rosomaka zwiększono również maksymalna masę, gdyż wynosi ona 30 ton, przy ładowności podwozia równej 13 ton. Napęd zapewnia silnik o mocy 600 KM z automatyczną skrzynią biegów. Pozwala to nowemu pojazdowi przekroczyć prędkość 100 km/h na drodze. Zasięg, zależnie od terenu, to od 600 do 1000 km. 

Jeśli chodzi o opancerzenie, to dane nie zostały jeszcze ujawnione, lecz prawdopodobnie bazując na doświadczeniach KTO Rosomak z operacji w Afganistanie zwiększono odporność balistyczną pojazdu i jego wytrzymałość na IED. Sam pancerz ma strukturę modułową, co umożliwia dostosowania jego możliwości do warunków i potrzeb użytkownika. Taka konstrukcja pozwala też na łatwą implementację nowych rozwiązań w zakresie ochrony. Również struktura zabudowy oparta jest na modułach, dzięki czemu możliwe jest dostosowanie pojazdu do różnorodnych zadań. Zarówno jako transportera, czy pojazdu specjalistycznego, jak też platformy dla różnych rodzajów uzbrojenia.

Prezentowany na DSEI pojazd jest wyposażony w zdalnie sterowany moduł uzbrojenia Trackfire firmy Saab. Oficjalnie wyposażenie go w amerykański granatnik automatyczny kalibru 25mm i karabin 7,62 mm nie ma żadnego związku z udziałem Patrii w przetarg na nowy pojazd dla US Marine Corps. Jest to jednak tylko jeden z wariantów, które, jak informuje producent, obejmują wiele systemów uzbrojenia, aż po 120 moździerz Nemo i działa kalibru 120mm. 

Po zakończeniu ekspozycji nowy transporter kołowy będzie brał udział w dalszych testach terenowych, sprawdzających trafność tej koncepcji. Jak przekonuje Seppo Seppälä, prezes Patria Land Systems and Land Services, pojazd będzie wychodził naprzeciw wymaganiom przyszłego pola walki.