Przemysł Zbrojeniowy
Czterech w rywalizacji o system dowodzenia dla Miecznika
Konsorcjum PGZ-Miecznik skróciło listę oferentów systemu zarządzania walką dla fregat Miecznik do czterech podmiotów. Wśród nich znalazły się firmy: szwedzka, francuska, włoska i hiszpańska.
Jak poinformowała Polska Grupa Zbrojeniowa, do dalszego etapu w postępowaniu przeszły: Thales, Navantia, Leonardo i Saab.
Konsekwentnie stawiamy kolejne kroki w realizacji programu MIECZNIK. Postawiliśmy na przedsiębiorstwa, posiadające w swojej ofercie rozwiązania odpowiadające na wymagania stawiane przed nowymi fregatami dla Marynarki Wojennej RP. Z pozostałymi dostawcami biorącymi dotychczas udział w dialogu obejmującym obszar Zintegrowanego Systemu Walki, kontynuujemy rozmowy w zakresie dostaw różnych podsystemów uzbrojenia czyli sensorów i efektorów
Program pk. Miecznik zakłada pozyskanie trzech nowoczesnych fregat dla Marynarki Wojennej RP. Wielozadaniowe jednostki tej klasy zapewnią zdolności operacyjne do realizacji zadań na morzu, co zabezpieczy szlaki żeglugowe, zapewni bezpieczeństwo militarne i potencjał odstraszania, a także wzmocni pozycję Polski na arenie międzynarodowej.
Okrętowy system kierowania walką to jeden z najważniejszych elementów całego programu. Wybór jego dostawcy może w pewnym stopniu wpłynąć na konfigurację poszczególnych systemów sensorycznych i uzbrojenia, choć producenci co do zasady zapewniają o uniwersalności proponowanych rozwiązań.
Miecznik budowany jest w ramach pracy rozwojowej, której liderem jest Polska Grupa Zbrojeniowa. Stosowna umowa została podpisana w lipcu br. Rozpatrywane są trzy projekty fregat od partnerów zagranicznych (Babcock AH140PL, Navantia F100PL oraz TKMS MEKO 300PL). Drugim kluczowym elementem jest system walki, którego dotyczy opisywany komunikat PGZ. Ostateczny wybór projektu na Miecznika jest według informacji przekazanych przez PGZ podczas MSPO 2021 planowany w lutym 2022 roku, a miesiąc później zostaną zatwierdzone założenia taktyczno-techniczne.
Pierwszy okręt ma wejść do służby (po przeprowadzeniu szkoleń oraz prób i badań kwalifikacyjnych) do 2028 roku, kolejny - do roku 2033, następny - do roku 2034. Nowe fregaty mają mieć zdolność do zwalczania szerokiego spektrum celów powietrznych, nawodnych i podwodnych i zastąpić w służbie między innymi eksploatowane obecnie amerykańskie jednostki typu Oliver Hazard Perry.
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie