- Ważne
- Wiadomości
Czesi sprzedali samoloty L-39NG do Senegalu
Senegal kupi cztery lekkie samoloty szkolno-bojowe L-39NG i będzie pierwszym zagraniczym nabywcą tych maszyn. Informację ogłosił prezydent tego afrykańskiego kraju Macky Sall w trakcie obchodów Święta Niepodległości. Czeskie odrzutowce będą spełniały zarówno funkcje bojowe, jak i szkoleniowe.

Słowa senegalskiego prezydenta, które wtedy padły potwierdzili także przedstawiciele koncernu Aero Vodochody Aerospace, producenta maszyny. Przedmiotem kontraktu będą cztery maszyny w wersji szturmowej, z możliwością użycia ich także do szkoleń. Umowa obejmie również przeszkolenie pilotów, w tym szkolenie instruktorskie i bojowe, kurs personelu obsługi technicznej, części zamienne, sprzęt wspomagający obsługę naziemną i usługi wsparcia logistycznego. Co wart dodać dwa L-39 z łotewskiej grupy akrobacyjnej Baltic Bees pojawiły się na paradzie wojskowej z okazji świętowanego 4 kwietnia Dnia Niepodległości w Dakarze, kiedy to prezydent kraju ogłosił decyzję o zakupie najnowszej wersji tych popularnych samolotów.
Siły Powietrzne Senegalu nie używają obecnie żadnego samolotu bojowego o napędzie odrzutowym. Jedynymi maszynami zdolnymi do atakowania celów naziemnych i walki powietrznej są po dwa egzmplarze śmigłowców szturmowych Mi-24 i wielozadaniowych Mi-17. Władze Senegalu przygotowywały się w 2013 roku do kupna trzech szturmowych turbośmigłowców Super Tucano. Umowa jednak nigdy nie doszła do skutku.
Czytaj też: WZL-1 zakończyły remont senegalskich Mi-24
L-39NG to unowocześniona wersja sprawdzonego i popularnego modelu L-39, który przeszedł technologiczną modernizację. Wersja New Generation (NG) wyposażona jest w silnik Williams International FJ44-4M, który zastąpił radziecką jednostkę napędową AI-25TL. Maszyna otrzymała również awionikę Genesys Aerosystems oraz wyświetlacze wielofunkcyjne i nahełmowe produkowane przez firmę Speel Praha. Widoczną zmianą kształtu L-39NG w stosunku do L-39 jest zastąpienie przez kompozytowe końcówki skrzydeł zbiorników paliwa. Fabrycznie nowa maszyna ma charakteryzować się przeprojektowanym kadłubem, który będzie lżejszy, trwalszy i lepszy aerodynamicznie od tego stosowanego w L-39. Samolot ma otrzymać pięć pylonów na uzbrojenie.
W styczniu Aero uruchomiło przedseryjną produkcję samolotów L-39NG. Obecnie firma buduje w sumie cztery maszyny. Wyprodukowane egzemplarze będą wykorzystywane do testów. Pierwszy lot fabrycznie nowego L-39NG ma się odbyć pod koniec roku 2018. Dostawy samolotów powinny rozpocząć się na początku 2020 roku. L-39NG ma być również proponowany klientom jako modernizacja starszych wersji L-39.
Przedstawiciel firmy poinformował przy okazji podpisania umowy z Senegalem, że w ostatniej fazie negocjacji znajdują się dwie kolejne umowy na dostawę tych samolotów.
WIDEO: "Żelazna Brama 2025" | Intensywne ćwiczenia na poligonie w Orzyszu