Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Chiński czołg z nowym pancerzem reaktywnym

VT2 - zdjęcie ilustracyjne. Fot. emperornie/CC BY-SA 2.0
VT2 - zdjęcie ilustracyjne. Fot. emperornie/CC BY-SA 2.0

Jak donoszą lokalne media branżowe, najnowsza wersja chińskiego czołgu podstawowego VT4 (MBT-3000) została wyposażona w nowy pancerz reaktywny nowej generacji FY-4, który ma zapewniać ochronę przed pociskami kumulacyjnymi z głowicą tandemową.

W internecie pojawiły się zdjęcia najnowszej wersji tego czołgu, na których widoczne są wyraźnie kasety nowego pancerza reaktywnego FY-4 na przednim pancerzu właściwym kadłuba. Dotychczasowe znane wersje czołgu podstawowego VT4 były wyposażone w starszy i mniej zaawansowany pancerz reaktywny FY-2. Zastosowanie pancerza reaktywnego nowej generacji na tym czołgu może skokowo podnieść jego odporność balistyczną przeciwko jednemu z największych zagrożeń dla współczesnych czołgów podstawowych, jakim są pociski kumulacyjne z głowicą tandemową.

Chińska rodzina pancerzy reaktywnych FY obecnie dzieli się na cztery różne rodzaje. Pierwszy z nich to FY-I (w dwóch wersjach o wymiarach 250x250x28 mm i 375x250x28 mm i masie odpowiednio 4,8 i 6,9 kg), który ma zapewniać deklarowaną odporność przeciwko klasycznej amunicji kumulacyjnej. Drugi z nich to FY-II (w dwóch wersjach o wymiarach 250x250x35 mm i 375x250x35 mm i masie odpowiednio 6,3 i 9,2 kg), który ma zapewniać deklarowaną odporność przeciwko klasycznej amunicji kumulacyjnej i pociskom APFSDS. Trzeci z nich to FY-III (o wymiarach 330x220x75 mm i masie 9,8 kg), który ma zapewniać deklarowaną odporność przeciwko klasycznej amunicji kumulacyjnej, pociskom APFSDS i w mniejszym stopniu przeciwko głowicom tandemowym. Najnowszy, czwarty z nich FY-IV (o wymiarach 330x200x85 mm i masie 10,4 kg) ma z kolei zapewniać deklarowaną odporność przeciwko klasycznej amunicji kumulacyjnej, pociskom APFSDS i w większym stopniu także przeciwko głowicom kumulacyjnym.

VT-4 zwany (znany także pod nazwą MBT-3000) to chiński czołg podstawowy zaprojektowany z myślą o klientach eksportowych jako wersja rozwojowa wcześniejszych konstrukcji takich jak VT1 (MBT-2000) czy Type 90-II. Prace nad jego powstaniem rozpoczęły się w 2009 roku, a swoją premierę miał w czasie salonu EUROSATORY 2012. Nowa konstrukcja spotkała się ze znaczącym zainteresowaniem potencjalnych klientów eksportowych na całym świecie ze względu na dość niską cenę jednostkową wynoszącą ok. 3 mln USD. Jak dotąd na jego zakup zdecydowała się Tajlandia oraz Nigeria, a wśród potencjalnych odbiorców eksportowych znajdują się Pakistan i Peru.

Reklama

Komentarze (9)

  1. Gabryś

    Po co remontować T-72... za 400 mln. złotych mielibyśmy- 100 nowych chińczyków. Ach szkoda gadać... Ratujmy zacofane zakłady produkcyjne. Nawet silnika nie potrafią wyprodukować samodzielnie. Zawsze przepłacać za usługi niskiej jakości....... Nawet zakup licencji bardziej się opłaca niż remontować złom.

  2. dim

    tylko 3 mln USD za nowoczesny czołg ? - Ja dwa poproszę !

    1. Orthodox

      Nawet gdyby były po dolcu za sztukę i kupilibyśmy tysiąc, też byłby skowyt, że to zamach na ,,polski przemysł czołgowy".

    2. AdamoA

      Dokładnie, związki zawodowe rządzą, na nieszczęście dla całej Polski

  3. Iwan

    Zatrzyma Korneta-M, to już nie żarty

    1. vvv

      kornet-m to nic specjalnego 1100mm penetracji czyli tyle co najnowszy javelin a spike Lr2 ma 1000mm penetracji i top attack. saclos korneta i jego plaski tor to idealny prezent dla wszelkich systemow hard kill

  4. pytanie

    dlaczego w Polsce nie pracuje się nad kolejnymi Erawami? takie to drogie?

    1. kołalsky

      Nie można jednocześnie pracować nad jakimiś tam Erawami i karuzelą stanowisk w przemyśle obronnym. Trzeba mieć jakieś priorytety !

    2. vvv

      jest nowa ciezka erawa-2 zwana czasami "3" czyli nastepca erawy-2

  5. Orthodox

    3 mln dolarów razy 300 szt, to tylko jakieś dwa razy drożej niż malowanie naszych teciaków.

    1. vvv

      liczba odmalowanych t-72m1 zostala zredukowana z 300 do 200tu :)

  6. werte

    Analfabetyzm rynkowy na forum? To antyrosyjska gra Pekinu, którą Moskwa przegrywa już od lat. Nie ma nic wspólnego z faktycznymi kosztami. Bo 3 mln to cena dumpingowa, która nie ma nic wspólnego z faktycznymi kosztami budowy w żadnym miejscu na świecie. Nawet w Chinach. Przy takiej cenie chodzi o wypchnięcie produktów rosyjskich i krajów byłego bloku wschodniego ze światowych rynków. Kto kupi w Afryce rosyjski czy ukraiński czołg przy tej ofercie z Chin? To jest kolejny cios dla Putina, ale tak będzie dostawał coraz częściej bo jak się gra na Azjatów to się w końcu ląduje jako chiński podwładny.

    1. w interesach nie ma przyjaciół, to jest biznes...

      @werte Tylko w rzeczywistości to Rosjanie sprzedają czołgi za granicę (eksportują). Chińczycy chcą sprzedawać, a Ukraińcy kiedyś mogli z naciskiem na kiedyś. I tyle w temacie...

    2. AlS

      Dumping czy nie, dwa takie czołgi kosztują dokładnie tyle, ile nas modernizacja Leopardów 2A4 do standardu 2PL.

    3. vvv

      kosztuje tyle co remont t-72m1 i zainstalowanie termoiwzji dla dowodcy :D

  7. Coraz lepiej

    Czyli Nigeria ma lepsze czołgi od naszych. Świetnie.

    1. Ruskij sołdat-FR

      Tak a wszystko dlatego, że postawiliśmy na socjal a nie rozwój. Powoduje to, iż przejadamy to co mamy a tym samym stoimy i zaczynamy się cofać technologicznie/społecznie i gospodarczo. Przykład uruchomienie T-72 które mogły jako pojazd pomostowy być zmodernizowane w pełni do poziomu PT-91 Twardy/Malay lub PT-16 - ale kasy brak i jedynie marzenia o wielkim czołgu "w stylu F-35" - ułańska fantazja - za grube USD - czytaj wydojenie.

    2. fs

      100%

    3. Clash

      PT91 były pojazdami pomostowymi, a dzisiaj nie są i już nigdy nie będą a ten Chińczyk jest właśnie dowodem na to. Dziekuje za uwage

  8. FR technologiczne imperium

    Ta maszyna jest wielce konkurencyjna względem maszyn rosyjskich, które to są ich naturalnym rywalem w przetargach dla państw, szukających tańszych alternatyw dla maszyn zachodnich. Pomyśleć że jeszcze 30 lat temu Chińczycy klepali małpie wersję Radzieckich/Rosyjskich maszyn.

    1. Hektor

      No tak. "Chińczyki trzymają się mocno". A pomyśleć, że jeszcze 30 lat temu Polacy też klepali małpie wersje radzieckich maszyn. I od tego czasu dzięki naszym rządom zrobiliśmy duży krok do tyłu (np. zlikwidowano jedyną w Polsce fabrykę silników czołgowych).

    2. Marek

      Ci co zlikwidowali fabrykę silników czołgowych zrobili co zrobili, ponieważ czołgi mieli nam sprzedawać ich niemieccy zwierzchnicy.

    3. Grzegorz Brzęczyszczykiewicz

      jak Niemcy dali za zyla czy eurasa trochę leonów to po co mieli klepać silniki czy czołgi

  9. LMed

    CCC wiadomo.

Reklama