Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie
Amerykański bombowiec strategiczny B-21 wychodzi z cienia
Koncern Northrop Grumman ujawnił artystyczną wizję nowego amerykańskiego bombowca strategicznego B-21 Raider. Ten sam rysunek samolotu został wkomponowany w przestrzeń hangarów trzech baz amerykańskich sił powietrznych: Ellsworth AFB, Whiteman AFB i Dyess AFB, a więc w miejscach, gdzie w przyszłości mogą stacjonować nowe statki powietrzne.
Zdjęcie ujawnione przez Amerykanów jest kolejnym sygnałem, że tajny program B-21 Raider przebiega zgodnie z planem. Pół roku wcześniej przekazano nieco więcej szczegółów na temat harmonogramu programu, a rok temu (grudniu 2018 roku) Pentagon poinformował, że B-21 przeszedł krytyczny przegląd projektu (critical design review).
Jak na razie wiadomo, że pierwszy oblot nowego bombowca ma zostać przeprowadzony już w grudniu 2021 roku. Będzie to swoistym rekordem. Oznacza to bowiem, że amerykański bombowiec strategiczny przyszłości warty około 600 mln USD za sztukę, powstał w trochę ponad sześć lat od rozpoczęcia programu – wliczając w to perturbacje związane z procesem wytoczonym przez konkurentów odrzuconych w przetargu.
Finansowanie seryjnej produkcji partii próbnej ma się zacząć w roku finansowym 2022 (202 mln USD), jednak bardzo duże pieniądze rozpoczną się dopiero w 2023 roku (2,4 mld USD) i w 2024 r. (3,3 mld USD). Zgodnie z kontraktem dot. prac B+R podpisanym w 2015 r. koncern Northrop Grumman ma otrzymać do 21,4 mld USD. Fazę produkcyjną jak na razie oszacowano na 55 mld USD.
Wizja artystyczna nowego, amerykańskiego bombowca zdaje się potwierdzać, że Northrop Grumman skorzystał jednak z rozwiązań zastosowanych na samolocie B-2 Spirit – szczególnie jeżeli chodzi o kształt i ogólne rozwiązania konstrukcyjne. Możliwe jest również zachowanie konfiguracji pokładowego systemu bojowego, z całkowitą wymianą wchodzącego w jego skład wyposażenia elektronicznego i oprogramowania.
Z trzech zdjęć, jakie ujawniono wynika jednak, że wszystko to zainstalowano na mniejszym statku powietrznym (o rozpiętości skrzydeł mniejszej o nawet jedną trzecią), z innym podwoziem, zmienionym kształtem części dziobowej oraz innym położeniem wlotów powietrza dla siników i zmodyfikowanym układem iluminatorów. Rzeczywisty obraz bombowca nie jest jednak tak naprawdę znany.
Szczegółową ocenę utrudnia dodatkowo fakt, że trzy ujawnione przez Northrop Grumman zdjęcia przedstawiają praktycznie ten sam rysunek samolotu, który jedynie ustawiono w trzech różnych hangarach baz powietrznych: Ellsworth AFB w stanie Dakota Południowa (gdzie obecnie stacjonują bombowce B-1B Lancer), Dyess AFB w stanie Teksas (gdzie stacjonują bombowce B-1B Lancer) oraz Whiteman w stanie Missouri (gdzie stacjonują bombowce B-2A Spirit). Baza Ellsworth ma jako pierwsza otrzymać samoloty B-21. Pozostałe dwa miejsca będą przezbrajane w nowe bombowce w drugiej kolejności.
Nazwa bombowca B-21 została wybrana nieprzypadkowo. Chciano bowiem w ten sposób uczcić uczestników sławnego rajdu pułkownika Jamesa Doolittle na Tokio w czasie II wojny światowej (Doolittle Raiders). Wtedy wykorzystano do tego samoloty bombowe B-25B Mitchell – startujące z lotniskowca USS „Hornet”.
bender
Może warto się zastanowić czy dalszy rozwój takich bombowców jak B-21 w ogóle ma sens. Oprócz oczywistej poprawienia ekonomii użytkowania w porównaniu do B-2, to jakie są przewagi B-21 nad głupim B-1B uzbrojonym w nową wyrzutnie rewolwerową dla 24 JASSM-ER? Dalej wleci niezauważony, więc zwiększy i tak wysokie prawdopodobieństwo zniszczenia celu, będzie miał możliwości rozpoznania i dozoru jak F-35, będzie mógł być też dronem, a może z dronów będzie też korzystał. A docelowo przez tańsze drony z lepszymi parametrami zostanie kiedyś wyparty. B-21 to przejściowa alternatywa po spowolnieniu programu dronów uderzeniowych, spowodowanym również obawą polityków przed powierzaniem AI broni, a już w szczególności broni masowego rażenia. B-21 będzie dla lotnictwa strategicznego pomostem pomiędzy samolotami z załogą a bez niej. Być może ostatnią załogowa konstrukcją amerykańską w tej klasie. Na pewno jedną z ostatnich. Historia się dzieje na naszych oczach.
Marcin
Kopia chińskiego H-20, zdobyli jego plany. Nic wielkiego.
Davien
Marcin padłem ze smiechu:)) ak co to H-20 jest kopią i to kiepska B-2 ale jak zwykle musiałes się "popisac:)
Prześmiewca
Tak to Amerykanie przygotowują się do podboju kosmosu. Z pewnością tymi samolotami będą latać na Marsie.
Hym108
Rownowaga oznacza pokoj. Jesli jakas strona przewazy to moze byc wojna. Znajac usa i tendencje do agresii i wojen zacznam bac sie.
aby
bardziej bym się obawiał tych miłujących pokój ze wschodu, patrząc jak go rozpylają wokół swoich granic (np ukraina, gruzja i to tylko w 21 wieku)
Instruktor
Iwan: Zapomniałeś że sprawa zaczęła się od najazdu na Gruzję ij Ukrainę I militaryzacji Kaliningradu.
Oleum
Chcesz miec pokoj szykuj sie do wojny. Jankesi sa po naszej stronie wiec powinienes sie cieszyc chyba?
AntyDavien
Czyli USA też korzysta. Photoshopa, normalnie komedia jak Ruscy.
bender
Tyle, że Raider będzie latał (jako prototyp) już w 2022, a Pak-Da ma ten stan osiągnąć w 2025, jeśli w ogóle.
prześmiewca
Czy poza wizją artystyczną z której w przypadku Rosji tak fanboye się śmieją wiemy coś więcej
bender
Tak, wiemy, że pierwszy lot jest planowany w grudniu przyszłego roku, że ma mieć to wszystko co B-2 ale być mniejszy i że rozwijany jest w Palmdale oraz bazie Edwards. Wystarczy wpisać w wyszukiwarkę artykułów na Defence24 frazę "B-21". Co ciekawe oblot Raidera będzie miał miejsce jakieś 5 lat przed oblotem Pak-Da.
BUBA
Przestancie tak gadac o MON oni przy F35 naprawde odwalili kawal dobrej roboty
Feluś
Oj to prawda fazy i analyzy trwały już od 2010 roku. Rozważano co wybrać Grypena czy Erofajtera a może J-31 z samego Kitaja. Jąką tu desyżyn optaszkować aby zabezpieczyć fruwanie naszego lotnika i PGZ grup. No i nareszcie po latach udręki wybrano bez przetargu (dla dobrej ceny) i bez offsetu (bo amierykańskie techno nie dla nas) bo do maja death line na wszelkie fajerwerki
mosze
Z przykrością stwierdzam, że dobrą robotę to odwalił dawno temu rząd SLD, kupując F16. Zrobiono normalny przetarg, w efekcie którego wyłoniono opcję, na tamte czasy najlepszą. Tutaj wyszedł pan minister i oznajmił co kupujemy. Żeby było jasne - uważam, że PSP powinny dostać F35. Wolałbym jednak, by odbywało się to w transparentny sposób. I chyba jednak nieco później. Teraz, na cito, powinny być zakupione F16, by zastąpić, choć w jakimś stopniu, Migi i Suki. Nie wspominając o tym, że powinno się sypnąć kasą i doprowadzić posiadane "efy" do użytku, bo okazuje się, że 48 to mamy wyłącznie na papierze. Niestety, zwyciężyła opcja efektowna, a nie efektywna. Na defiladzie, nowe samoloty, będą prezentować się wspaniale.
propolski
Dobrej roboty dla kogo? Dla Polski, czy twojego kraju? Nie będziesz nam, Polakom, rozkazywał co mamy mówić o naszym MON.
Zawisza_Zielony
Za dobrą flaszkę na drukarce 3D bym nie takie cuda zmajstrował.
asad
Zmajstruj wasze Su-57
Fosforek Indu
Drukarki 3d jeszcze nie produkują fosforu indu i azotanku galu także makieta NIELOT
Davien
Ten samolot już lata.
Meska
Z tego co kojarze, może się mylę, ale w traktatach NATO jest chyba napisane, że kraj Polska nie może posiadać bombowców.
ubawiony
pamiętajcie sąsiady, niet analoga!
Salek
Piękny. I znowu Putin nie śpi po nocach , że nie ma tak pięknej zabawki.
slawek
prawda jest jedna dzis technologia zadzi swiatem
antek
Może parę sztuk byśmy zakupili ? Do dalekich strategicznych rajdów byłyby jak znalazł .
jakich rajdów???
Paragraph22
@antek Chcesz zakupić "parę sztuk" wizji artystycznych ?!
Grzegorz Brzęczyszczykiewicz
ze 2 by się przydały na defilady
Pentagram
Pokrycie Raidera do modyfikacji pomomo transferu paru specjalistów ze skunkworks
Co ma Skunk Works do NG?
Moskwicz w F1
Na Sputniku tak napisali?
gdy ręka szybsza niż głowa....
Niuniu
B2 za ponad 2 miliardy dolarów za sztukę a nowszy i lepszty B21 za "tylko: 600 milionów? I ktoś w to wierzy?
Jeśli projekt korzysta z istniejących już technologii albo planowany jest zakup większej liczby jednostek albo też "lepszość" uzyskano tańszymi metodami to jak najbardziej. Świat widział znacznie dziwniejsze rzeczy niż to.
chateaux
B2 wyprodukowano w 20 egzemplarzach. B21 mają wyprodukować w 100 egzemplarzach. Koszt jednostkowy ten sam, ale koszty stałe rozkładają się na 100 maszyn, a nie na 20.
laik
B2 Jest potwornie drogi, ponieważ zostało ich wyprodukowanie zaledwie 21 sztuk. Caly koszt R&D dzieli się tylko na 21 sztuk, przy większej serii jest cena powinna spaść dużo nieżej.
Muminek
Hmm … to załogowiec ma być mniejszy od drona ??
Davien
Muminek, a od kiedy to B-2 jest dronem?
Amator
Za dużo call of duty :)
Muminek
A czy ja pisałem coś o B-2 … za to RQ-180 jest - o ile mi wiadomo. Chyba ze to o nim piszą na dziś to nie jest prawda.
werte
Kiedy MON będzie go kupował?
michalspajder
Mam nadzieje, ze nigdy. Nam potrzeba najpierw skutecznej OPL (ktorej nie mamy), potem skutecznych i nowoczesnych Sil Powietrznych (mamy tylko czesciowo), a potem nowoczesnych Wojsk Ladowych (tez w zasadzie nie mamy). Co pan chce bombardowac tymi B21, ktore przy takiej cenie bylyby moze u nas w sile jednej eskadry, a i to kosztem horrendalnych wyrzeczen na innych odcinkach? Moskwe?Ural? Syberyjskie pola naftowe? Gdy sami nie mamy czym chronic siebie. I ciekawe, z nasza OPL oparta na radzieckich systemach, gdzie niby moglibysmy trzymac te B21 we wzglednym bezpieczenstwie... To tak samo, jak general Rayski w 1939 roku mial PZL37 Los. Nowoczesny na owczesne czasy platowiec, tylko po co on nam byl? Jakie sukcesy osiagnal? Bo mitu o zatrzymywaniu pancernych kolumn Wehrmachtu pod Radomskiem radze sie nie trzymac. Jak sie ma silniejszego przeciwnika, to sie przygotowuje najpierw obrone, a potem, jesli sa srodki ku temu, atak.
Emeryt Polak
Krążą słuchy że Błaszczak jusz szykuje kolejną umowę do pdpisania w maju tego roku....
odpowiedź
Jakoś twoi towarzysze z Tuskiem na czele tylko niszczyli wszystko co polskie , w tym WP.
Feluś
O kurczaczki, a myślałem że w maju będzie 15-ta emerytura.
Gdzie jest kasa za niekupione caracale?
podatnik
4 nam potrzebne na defiladę - koniecznie z biało-czerwonym orłem od spodu - uzbrojenia nie potrzebujemy, 8 pilotów i ani jednego więcej
Fosforek Indu
NG szykuje niespodziankę Elektronika gen 6 jak mówi koelga azotanek galu A obaj jesteśmy po chemii
Katon
Wkomponowali rysunek w widok hangaru od środka i to stanowi dowód że prace przebiegają zgodnie z harmonogramem? Rosjanie też prezentowali rysunki swojego nowego bombowca strategicznego, nawet w locie. Czy to stanowi dowód że rosyjskie prace są bardziej zaawansowane?
R
hahahah, mistrz, zaraz kolega Davien wpadnie i Ci wszystko wyjasni.
Adam S.
A po co oni mają przedstawiać jakieś dowody? Nie chcesz - nie wierz. W tym samolocie nie ma jakiejś przełomowej technologii, która wcześniej nie była użyta, więc nie powinno być problemów. To nie Rosja, która w każdym temacie produkuje setki fałszywych informacji. Amerykanie mają problem raczej z nadmiarem informacji prawdziwych - szpiegowaniem i nadgorliwością dziennikarzy.
Wpr
To nie Rosja kolego...
Witek.
Reasumując nowa wersja samolotu będzie się różnić od B-2 głównie wyższą ceną ?
pga
Tow. Witek nic nie wie na temat B-21 (bo skąd niby miałby wiedzieć), ani nic też nie wie na temat obecnych możliwości B-2 (bo skąd niby miałby wiedzieć) i wyciąga wnioski, że niczym nie będą się różnić. Poza ceną, przy czym tu akurat coś wiadomo i tutaj akurat tow. Witek poległ w swoim rozumowaniu, bo B-21 ma być tańszy, a nie droższy.
Truskawa
Bo tacy Witkowie - to obecnie specjaliści od wszystkiego … im mniej wiedzą - tym większymi są specjalistami - w swoim mniemaniu oczywiście ...
hekslord
Wg artykułu koszt sztuki to ok 600 mln , koszt B-2 wg szacunków był na poziomie 1,2-2,2 mld
FR technologiczne imperium
Zaraz Fankluby Rosji stwierdzą że to złom a Rosyjskie odpowiedniki są lepsze bo mogą zrobić manewr kobra . Rosja jest ekonomicznym karłem z PKB Włoch , które po za surowcami nie eksportują praktycznie nic w skali globalnego handlu . Oczywiście możecie porównywać Rosję do Polski i na tym tle pokazać jaka ta Rosja jest wspaniała ale równie dobrze można porównywać Polskę do Słowacji i mówić dokładnie to samo .
Kewlar
100/100
Komentator
Trudno nazwać złomem coś, czego jeszcze nie ma. Podobnie zresztą jak trudno piać z zachwytu.
R
"które po za surowcami nie eksportują praktycznie nic w skali globalnego handlu" ze tak spytam a co US eksportuje poza bronia i "demokracja"?