Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Amerykanie ochrzcili czwarty szybki okręt transportowy JHSV

Czwarty okręt JHSV USNS „Fall Rivers” – fot. Austal
Czwarty okręt JHSV USNS „Fall Rivers” – fot. Austal

Amerykanie ochrzcili dziś czwarty szybki okręt transportowy JHSV (Joint High Speed Vessel) nadając mu nazwę USNS „Fall River”.

Uroczystość odbyła się w stoczni Austal w Mobile (stan Alabama) i wziął w niej udział sekretarz ds. marynarki Ray Mabus. Okręt USNS „Fall Rivers” jest czwartą jednostką typu Spearhead, która ma służyć do wsparcia działań amerykańskich sił połączonych (została zamówiona zarówno dla potrzeb departamentu marynarki jak i wojsk lądowych).

Pomimo kosztów program jest konsekwentnie realizowany. Jeżeli zostanie zachowany taki sam harmonogram jak w przypadku trzeciej jednostki USNS „Millinocket” (która dwa miesiące po ochrzczeniu w czerwcu 2013 r. została zwodowana i zakończyła próby w grudniu 2013 r.) próby czwartej jednostki zakończą się we wrześniu br.

Zgodnie z kontraktem zawartym w 2008 r. amerykańska marynarka ma otrzymać 10 okrętów JHSV za ponad 1,6 mld. dolarów. Co ważne stocznia Austal otrzymała już zlecenie na wszystkie jednostki (ostatnią umowę podpisano w grudniu 2012 r.).

Przypomnijmy, że JHSV to aluminiowe katamarany o długości 103 metrów, szerokości 28,5 m i wyporności 1515 ton, które służą do szybkiego transportu ładunku i ludzi na niewielkie odległości. Ich maksymalna prędkość to 45 w, a przy pełnym ładunku – 35 w. Pozwalają one na transport 600 ton ładunku na odległość 1200 Mm. Załadunek i rozładunek przyśpiesza wyposażenie tych jednostek w lądowisko dla średnich śmigłowców oraz rampę dla pojazdów, która znajduje się na rufie. Każdy JHSV dysponuje ponadto miejscem do spania dla 104 pasażerów i miejsce do siedzenia dla dodatkowych 312. Załogę stanowi jedynie 21 marynarzy cywilnych.

  • MD
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze

    Reklama