Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Airbus zmienia strategię wobec dronów

Airbus do września ma opracować swoją nową strategię w odniesieniu do systemów bezzałogowych – fot. M.Dura
Airbus do września ma opracować swoją nową strategię w odniesieniu do systemów bezzałogowych – fot. M.Dura

Airbus Defence and Space chce stać się światowym liderem w produkcji bezzałogowych statków powietrznych. Nowa strategia koncernu wobec dronów ma zostać ogłoszona jeszcze we wrześniu 2014 roku. 

Systemy bezzałogowe nie są czymś zupełnie nowym w ofercie koncernu Airbus, ale na pewno nie są w niej najważniejsze. Sytuacja ta może się zmienić i sposób, w jaki to zostanie zrobione zostanie upubliczniony prawdopodobnie we wrześniu br. Airbus nie będzie przy tym startował od zera, ponieważ chce zaadoptować do nowej strategii swoje dotychczasowe osiągnięcia w tej dziedzinie.

Wskazuje się przy tym m.in. na: kontrakt zawarty z armią francuską na modernizację dronów Herong (by mogły być wykorzystywane operacyjnie co najmniej do końca 2017 r.), na porozumienie zawarte w 2013 r. z firmami: Alenia Aermacchii i Dassault Aviation dotyczące budowy wspólnego, europejskiego systemu bezzałogowego oraz na kontrakt związany z dostarczeniem bezzałogowców Copter4 i DVF 2000 do Kamerunu.

Specjaliści wskazują, że największym wyzwaniem dla Airbusa będzie zaproponowanie Europie akceptowalnego cenowo i „osiągowo” dronu klasy MALE (średniego pułapu i długiego trwania lotu) oraz bezzałogowego dronu bojowego, który mógłby wspomóc w działaniach operacyjnych samoloty myśliwsko - bombowe. W pierwszym wypadku zostaną na pewno wykorzystane doświadczenia z programu HAPS (High Altitude Pseudo – Satellite), którego demonstrator ze skrzydłami o rozpiętości 23 m mógł latać na wysokości 25 km. W drugim przypadku użyteczne będą wyniki z badań demonstratora technologii Barracuda.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (1)

  1. dddd

    Człowiek wymyślił i sam się od tego zniszczy.....

Reklama