W Izraelu sformowany został batalion, który ma na wyposażeniu system przeciwlotniczy oraz przeciwrakietowy David’s Sling (Proca Dawida). Zgodnie z oficjalnymi zapowiedziami, system osiągnie gotowość operacyjną w ciągu „nadchodzących miesięcy”.
Jak informują Siły Powietrzne Izraela, 11 lipca odbyła się oficjalna uroczystość utworzenia batalionu przeciwlotniczego wyposażonego w narodowy system antyrakietowy David’s Sling. "Batalion ma kluczową rolę w obronie naszej przestrzeni powietrznej" – powiedział płk Yoni Sayda Marom, dowódca Aerial Defense Division. Jednostka będzie pozostawać w gotowości do wykonywania zadań przez 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu.
Czytaj także: Izrael kupuje sprzęt dla Seahawków. Śmigłowce z nadwyżek USA
Zestaw przeciwrakietowy i przeciwlotniczy David’s Sling został opracowywany przez przemysł izraelski (głównym wykonawcą jest koncern Rafael), we współpracy ze Stanami Zjednoczonymi (w tym spółką Raytheon). System opracowano z założeniem uzyskania zdolności do zwalczania pocisków balistycznych o zasięgu od 70 do 250 km, a także rakiet manewrujących i rakietowych pocisków artyleryjskich. Zestaw ma również być zdolny do zwalczania bezzałogowców, konwencjonalnych samolotów czy śmigłowców. Stanowi pośredni element pomiędzy zestawami Arrow 2 i 3 oraz używanymi już wielokrotnie w warunkach bojowych systemami Iron Dome, w założeniu zdolnymi do przechwytywania rakiet o zasięgu do 70 km.
David’s Sling wykorzystuje wielozadaniowy radar typu MMR produkowany przez IAI/Elta Systems, w skład zestawu wchodzi także centrum zarządzania walką. Producent zapewnia, że architektura David’s Sling pozwala na integrowanie go z istniejącymi systemami obrony powietrznej, a sam zestaw może wykorzystywać informacje o celach z różnych źródeł (w tym np. statków powietrznych z radarami wczesnego ostrzegania).
Podstawowym uzbrojeniem są pociski przeciwrakietowe Stunner, dysponujące wielosensorowym układem naprowadzania – zarówno aktywną głowicą radiolokacyjną, jak i systemem termicznym.
Afgan
Ten system powinien być na wyposażeniu naszej OPL a nie jakiś bubel w postaci PAC-3 lub MEADS wykorzystującego ten sam zresztą efektor. Tylko "Proca" i pocisk Stunner, ewentualnie kombinowany wariant Patriota używający pocisków PAC-3MSE, PAC-2GEM-T i właśnie Stunnerów, choć tak na prawdę wystarczyłby nam tylko Stunner uzupełniony o system Iron Dome do zwalczania celów balistycznych na bliskiej rubieży ("Proca" to rubież średnia) oraz Spyder lub Barak-8 do zwalczania celów aerodynamicznych też na bliskiej rubieży. Gdybyśmy mieli do dyspozycji więcej pieniążków to bezapelacyjnie również Arrow, jako daleka rubież, ale to już nie na naszą kieszeń jak to się mówi. Miejmy nadzieję że na obecnym etapie nasz MON wynegocjuje ze spółką Raytheon wprowadzenie Stunnera do naszego wariantu Patriota a nie tylko tego żenującego PAC-3.
Davien
USA na podstawie Stunnera opracowuje własny pocisk PAAC-4, wiec małe szanse na to by sie zgodzili na jego sprzedaz do Polski, raz juz to zablokowali. Pociski z zestawu Barak-8 z powodu szybkości lotu są raczej niezbyt dobre do zwalczania celi nie lecacych bezposrednio w kierunku wyrzutni Iron Dome zwalcza pociski rakietowe o zasiegu do 70km, wiec dla nas akurat jest mało przydatny, bo zarówno Smiercz jak i Toczka mają większy zasieg, a salw z Grada i tak nie powstrzyma.
JEREMI
JAKI JEST FAKTYCZNY ZASIEG STUNNERA?? JAK TO LICZYC?
grey
Najlepszy aktualnie system na świecie, do tego Stunnery są wyraźnie tańsze od PAC 3
anakonda
Stunner powinien zawierac sie w pakiecie Patriot ktory mamy zamiar pozyskac jako ze PAC 3 jest efektorem koncowym a stunner razi cele w srodkowej fazie lotu.Od izraela nie mozemy ich pozyskac ale amerykanie chcac nam cos sprzedac musza cos zaoferowac choc ja ufam ze nasi monowcy odrobia lekcje conajmniej poprawnie z naszego OPL
na wakacjach
I to jest to czego potrzebujemy