- Polecane
- Wiadomości
Prezydent: potrzebujemy sił zbrojnych, dzięki którym sojusz z nami będzie dla innych państw atutem
– Potrzebujemy sił zbrojnych, dzięki którym sojusz z Rzecząpospolitą będzie dla innych państw pożądanym atutem, zaś ryzyko konfliktu z nią – źródłem poważnych obaw – powiedział we wtorek w orędziu wygłoszonym przed Zgromadzeniem Narodowym prezydent, zwierzchnik sił zbrojnych Andrzej Duda. – Potrzebujemy wojska nowocześnie dowodzonego, dobrze wyposażonego, o bardzo wysokim morale – dodał.

Orędzie było związane z nadchodzącymi obchodami stulecia odzyskania niepodległości. Na termin przemówienia została wybrana 150. rocznica urodzin marszałka Józefa Piłsudskiego.
Prezydent podkreślił, że jubileusz niepodległości nie jest i nie może być zwrócony tylko ku przeszłości, lecz jest okazją by "spojrzeć także na nas samych, aby na nowo przemyśleć cele, zasady i wartości, które uznajemy za najważniejsze". Sprawy dotyczące bezpieczeństwa narodowego oraz sił zbrojnych Duda wymienił w pierwszej kolejności, gdy w orędziu zaczął się odnosić już nie do przeszłości, lecz do teraźniejszości i przyszłości.
Polska – mówił Duda – jest i powinna pozostać pełnoprawnym, lojalnym, a jednocześnie samodzielnym i niezależnym członkiem Paktu Północnoatlantyckiego i Unii Europejskiej. – Rzeczpospolita wnosi, i nadal powinna wnosić także w przyszłości, swój indywidualny wkład w budowę ładu i bezpieczeństwa na świecie, także jako przez najbliższe dwa lata członek Rady Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych, także jako aktywny uczestnik inicjatywy Trójmorza oraz innych ważnych przedsięwzięć międzynarodowych, w tym wojskowych misji pokojowych i stabilizacyjnych – ocenił prezydent.
Potrzebujemy sił zbrojnych, dzięki którym sojusz z Rzecząpospolitą będzie dla innych państw pożądanym atutem, zaś ryzyko konfliktu z nią – źródłem poważnych obaw. Potrzebujemy wojska nowocześnie dowodzonego, dobrze wyposażonego, o bardzo wysokim morale. Armii, która wie, że ma mocne, jednoznaczne oparcie w strukturach państwa, że wszelkie jej potrzeby będą zaspokojone sprawnie i na czas.
Posłowie i senatorowie zareagowali na te słowa brawami. W ogóle, gdy Andrzej Duda odnosił się do sił zbrojnych i pozycji Polski na arenie międzynarodowej, był słuchany w skupieniu. Natomiast dalszym, dotyczącym współczesności fragmentom orędzia – np. słowom o odpowiedzialności władzy, procedurach wyborczych, sądach i więziach kulturowych – niejednokrotnie towarzyszył żywe, ale zgoła przeciwne reakcje parlamentarzystów koalicji i opozycji.
– Wszyscy oczekujemy również, aby wieloletnie debaty na temat usprawnienia struktur bezpieczeństwa wewnętrznego, ochrony zdrowia, systemu ubezpieczeń społecznych i realnego wspierania osób dotkniętych niepełnosprawnościami, przede wszystkim dzieci, zakończyły się wreszcie wnioskami praktycznymi – mówił prezydent w dalszej części przemówienia.
Czytaj więcej: Obchody Święta Niepodległości. Odznaczenia dla oficerów WP
WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]