Prezydent na MSPO upomina się o modernizację Marynarki Wojennej

Duda odwiedził kieleckie targi w środę, drugiego dnia wystawy. Zwiedzanie ekspozycji zakończył na wystawie sił zbrojnych, na tle samobieżnych rakietowych zestawów przeciwlotniczych bardzo krótkiego zasięgu Poprad, które kilka dni temu trafiły do Wojsk Polskiego, i w sąsiedztwie samobieżnych automatycznych 120-mm moździerzy Rak, stanowiących wyposażenie armii od ponad roku.

W krótkim wystąpieniu prezydent podkreślił, że w Kielcach wystawia się prawie 620 podmiotów, mniej więcej po połowie z Polski i z zagranicy. – To są rzeczywiście bardzo duże targi – zauważył Duda.

Zaznaczył, że na wystawie jest bardzo dużo nowoczesnego sprzętu. – Cieszę się, że przynajmniej część z niego już wchodzi na wyposażenie polskiej armii – dodał.

Zwierzchnik sił zbrojnych mówił, że cieszy się z modernizacji polskiej armii. Wskazywał na zestawy Poprad, moździerze Rak oraz 155-mm haubice Krab. Podkreślił, że są to produkty polskie. – To jest to właśnie, co chcielibyśmy przede wszystkim realizować – powiedział prezydent.

Jednocześnie Duda przyznał, że nie jesteśmy w stanie kupić całego wyposażenia polskiej armii wyłącznie od producentów krajowych.

Jest oczywiste, że będziemy nabywali (uzbrojenie – przyp. red.) także poza granicami naszego kraju. Dzisiaj bardzo ważnym celem, który musimy zrealizować, jest odnowienie wyposażenia polskiej Marynarki Wojennej. To jest jedna z kwestii najważniejszych. Niestety, dzisiaj polska Marynarka Wojenna operuje nawet na 40-letnich jednostkach. To się musi zmienić. Musimy nabyć nowe wyposażenie dla polskiej Marynarki Wojennej, w tym m.in. także i okręty podwodne. Mam nadzieję, że będziemy to w najbliższym czasie realizować i że to będą oczywiście zakupy, które będą realizowane w kraju, ale będą to też zakupy realizowane poza granicami.

Zwierzchnik sił zbrojnych mówił, że cieszy się z oferty pokazanej na kieleckich targach oraz z tego, że polskie firmy zapewniają, że stale się rozwijają. – Cieszę się, że znowu jest przyznawana nagroda prezydenta Rzeczpospolitej. To pokazuje, że rzeczywiście nasz przemysł zbrojeniowy się rozwija. Chciałbym, żeby rozwijał się coraz dynamiczniej, chciałbym, żeby polscy inżynierowie pracowali, żebyśmy mieli wyposażenie coraz nowocześniejsze, w zasadzie w każdym calu na poziomie światowym. Jest tego już dużo, naprawdę mamy się, czym pochwalić – powiedział Duda.

Prezydent zwiedzał kielecką ekspozycję przez prawie dwie godziny. Rozpoczął obchód od śmigłowca Black Hawk, nabytego niedawno przez polską policję. 

Był również w hali wynajętej przez Polską Grupę Zbrojeniową i spółki jej podległe. Odwiedził też m.in. stoiska Teldatu, Works 11, Instytutu Technicznego Wojsk Lotniczych, PIAP i Lubawy. Duda zakończył zwiedzanie na wystawie sił zbrojnych. To tam eksponowane były moździerze Rak i zestawy Poprad.