Poniedziałkowy przegląd prasy: Trudne decyzje lepsze od wojny; Nowe sankcje wiszą nad Rosją; Wysokie loty Pegaza; Pocztówki zamiast wojsk; Powrót atomowego straszaka

W Sieci, Grzegorz Kostrzewa-Zorbas, Trudne decyzje lepsze od wojny: „Czas odrzucić złudzenie, że metody policyjne lub polityka społeczna wystarczą przeciw dżihadowi. (…)Terroryzm islamistyczny podjął ofensywę na trzech kontynentach. (…) Na zachodzie Europy czują się jak ryba w wodzie, więc spełniony jest warunek konieczny zwycięskiej wojny nieregularnej. (…) Zwalczanie terroryzmu metodami policyjnymi nie wystarczy - czas na strategię wojskową. (…) Terroryści z Al-Kaidy, którzy zaatakowali Paryż w pierwszych dniach 2015 r., już osiągnęli swój główny cel: nasilenie się cenzury w większości państw Zachodu, w tym we Francji - dawnej ojczyźnie wolności wyrazu.

Puls Biznesu, Katarzyna Kapczyńska, Wysokie loty Pegaza: Katarzyna Kapczyńska referuje priorytety Polskie Grupy Zbrojeniowej na bieżący rok. Są wśród nich nie tylko zadania związane z planem modernizacji SZ, programem Wisła czy modernizacją czołgów Leopard, ale też walka o kontrakty zagraniczne: „Na liście tegorocznych priorytetów Polskiej Grupy Zbrojeniowej (PGZ), nazywanej Pegazem, jest aż 20 punktów. (…)- To również szansa na międzynarodową współpracę i transfer technologii do całej gospodarki, także cywilnej(…) - twierdzi Wojciech Dąbrowski, prezes Pegaza.”

Dziennik Wschodni, Tomasz Maciuszczak, Pocztówki zamiast wojsk: „zdaniem (…) ambasadora Ukrainy w Polsce, Andrija Deszczycy, nie ma potrzeby, by nasz kraj wysyłał swoich żołnierzy na Wschód. (…) - W tej chwili bardziej potrzebne jest wsparcie na szczeblu politycznym, solidarność z Ukrainą i bardziej zdecydowana i zjednoczona polityka Unii Europejskiej, gdzie znaczącą rolę może odegrać Polska. - tłumaczy ambasador”

Rzeczpospolita, Andrzej Łomanowski, Nowe sankcje wiszą nad Rosją: Po ostrzelaniu przez separatystów Mariupola, Zachód grozi Rosji kolejnymi sankcjami – pisze Andrzej Łomanowski w "Rzeczpospolitej". Salwa rakiet spadła na dzielnicę mieszkalną w sobotą, zabijając 30 osób i raniąc ponad 100: „Dostaliśmy pozdrowienia od braterskiej Rosji, pociski nadleciały od strony Nowoazowska" (miasta zajętego przez separatystów(…) ) - powiedział ukraiński gubernator obwodu donieckiego Ołeksandr Kichtenko.”

Wprost, Mariusz Janik, Powrót atomowego straszaka: „Wydawałoby się, że Izraelczycy roznieśli w pył syryjski program jądrowy. A jednak na Bliskim Wschodzie znów się zaczyna nuklearna zabawa w kotka i myszkę. (…) Niemiecki "Der Spiegel" twierdzi, że w miejscowości Al-Kusajr, (…) w pobliżu Homs, Syryjczycy budują ośrodek, w którym chcieliby odtworzyć swój program budowy broni nuklearnej. (…) Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej szacuje, że (…) Syryjczycy byliby (…) zdolni do wyprodukowania trzech do pięciu militarnych ładunków nuklearnych.”

Gazeta Polska Codziennie, Aleksander Kłos, Amerykanie szkolą przeciwników Al-Asada: „(…) Około stu amerykańskich żołnierzy wysłanych do szkolenia rebeliantów walczących nie tylko z wojskami prezydenta Syrii Baszara al-Asada, ale też z dżihadystami z Państwa Islamskiego (IS), to w większości reprezentanci sił specjalnych. (…) jest to pierwsza grupa, po której nastąpią kolejne wzmocnienia kontyngentu wojsk USA w tym kraju.”