Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie
Poniedziałkowy przegląd prasy: Rosja ćwiczy atomowy atak na Warszawę, Jamał II- Co tam robił Europolgaz?, Amerykańska zbrojeniówka korzysta z napięcia w Korei
Poniedziałkowy przegląd prasy pod kątem bezpieczeństwa.
Fakt w tekście "Rosja ćwiczy atomowy atak na Warszawę" relacjonuje scenariusz jesiennych ćwiczeń Zapad 2013, które będą odbywały się w pobliżu Polski: Wyślą na nas armię liczącą 20 tysięcy żołnierzy, zrzucą na Warszawę bombę atomową, a zniszczeń dopełni atak cybernetyczny. Gazeta podkreśla, że potwierdził to również wiceminister SZ Rosji Aleksander Gruszko. Przyznał, że Rosja i Białoruś są świadome potencjału NATO. Dodał też przy tym, że wiele natowskich projektów jest realizowanych w Polsce i to martwi oba kraje.
DGP w artykule "Zbrojeniówka USA korzysta na groźbach Korei Północnej" pisze, że od początku marca do kwietnia akcje koncernów branży zbrojeniowej podrożały o prawie 12 proc, podczas gdy cały indeks S&P 500 (największe firmy notowane na nowojorskim parkiecie) urósł w tym czasie o 7 proc. Zainteresowanie inwestorów tłumaczy się tym, że w najbliższym czasie Korea Południowa będzie kupowała myśliwce, radary, drony i systemy obrony przeciwrakietowej.
Bloomberg w artykule "Jamał II- co tam robił Europol Gaz?" pisze, że jesienią zeszłego roku, gdy dobiegały końca negocjacje dotyczące obniżenia cen gazu dla Polski, Gazpromowi zależało, by w końcowym porozumieniu znalazł się zapis o możliwych wspólnych inwestycjach. Polacy na to nie przystali (…) wyznaczyli do dalszych rozmów spółkę Gaz-System (…) Stąd takie zaskoczenie, gdy okazało się, że memorandum podpisał EuRoPol Gaz.
Wprost w artykule "Taniec na ruskiej rurze" podkreśla dwa kluczowe problemy w kwestii podpisanego memorandum Gazpromu i Europolgazu. Pierwszym jest komunikacja na linii minister skarby- prezes PGNIG: Budzanowski w tym samym tonie co dzień wcześniej wypowiada się negatywnie o rosyjskich zapowiedziach. Obok niego siedzi Piotrowska-Oliwa. Prezes PGNiG od kilku dni zna treść wynegocjowanego memorandum gazowego z Rosją. Czy możliwe, żeby o tym nie rozmawiali Tym bardziej że ich relacje są powszechnie uznawane za towarzyskie. – Oliwa bywa często w gabinecie Budzanowskiego, widują się na obiadach, dzwonią do siebie – nie ma wątpliwości jeden z polityków koalicji. Choć podobno od kilku miesięcy między nimi zgrzyta. Drugim kluczowym problemem jest zignorowanie notatki OSW: Po głosowaniach Tusk wychodzi do dziennikarzy i od nich dowiaduje się, że dzień wcześniej Dobrut podpisał z Millerem memorandum. Od rana informują już o tym rosyjskie media. Gdzie są służby prasowe szefa rządu, MSZ Szef KPRM, który przecież wcześniej miał notatkę OSW – Ja nic nie wiem – przyznaje premier i wychodzi z gmachu. Kompletnie zaskoczony Budzanowski nerwowo sięga po telefon.
(PAM)
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie