Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Wojciech Dąbrowski, prezes Agencji Rozwoju Przemysłu, fot. www.arp.com.pl

Poniedziałkowy przegląd prasy: Cywil na czele zbrojeniówki, NSR do reformy - powróci Armia Krajowa?, WikiLeaks potwierdza doniesienia odwołanego wiceministra, Polko: gen. Skrzypczak popełnił błąd, Co naprawdę mają na Polskę członkowie Al-Kaidy

Przegląd prasy

Dziennik Gazeta Prawna, Cywil na czele zbrojeniówki, Elżbieta Glapiak: Polska Grupa Zbrojeniowa ma powstać do czerwca. Zadaniem jej szefa będzie skonsolidowanie w ramach jednego organizmu wszystkich państwowych firm sektora zbrojeniowego, m.in. jedenastu wojskowych przedsiębiorstw remontowo--produkcyjnych, w tym siemianowickiej fabryki rosomaków, Huty Stalowa Wola oraz spółek Polskiego Holdingu Obronnego (dawnego Bumaru). - Dąbrowski ma bardzo trudne zadanie, ale patrząc na jego przygotowanie i doświadczenie, myślę, że ma bazę do tego, aby się z tym wyzwaniem zmierzyć - stwierdził Arkadiusz Krężel, były szef ARP. (...) Karierę zawodową rozpoczął w 1993 r. w Ministerstwie Przekształceń Własnościowych, w którym pracował do 1997 r. Kierował tam m.in. departamentem spraw obronnych resortu Skarbu Państwa. Następnie przez rok pełnił funkcję głównego specjalisty w Agencji Prywatyzacji. Od 1998 do 2006 r. był zastępcą szefa departamentu zajmującego się sprawami obronnymi w resorcie skarbu. W 2006 r. objął funkcję zastępcy dyrektora biura nadzoru właścicielskiego i inwestycji kapitałowych w Bumarze. Od maja 2008 r. kieruje Agencją Rozwoju Przemysłu. Zasiadał w radach nadzorczych PZU, Bumaru i Fabryki Broni Łucznik-Radom.

Rzeczpospolita, Armia Krajowa powróci, Marek Kozubal: Koncepcja tworzenia obrony terytorialnej kraju nabiera rozpędu. NSR zostanie zreformowane. - Do końca grudnia zakończymy prace, a w styczniu propozycje zmian zostaną przekazane do Sztabu Generalnego i Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych - mówi "Rz" gen. dyw. prof. Bogusław Pacek, rektor Akademii Obrony Narodowej. To właśnie na tej uczelni działa zespół do przygotowania reformy Narodowych Sił Rezerwowych. Został on powołany przez szefa resortu obrony narodowej.(...) Do grona tego został zaproszony m.in. były wiceminister obrony narodowej Romuald Szeremietiew, który jest orędownikiem tworzenia obrony terytorialnej. (...) - Nie ukrywamy tego. Rozmawiamy także o koncepcji stworzenia na bazie NSR komponentu obrony terytorialnej, czyli tworzenia Armii Krajowej - przyznaje gen. dyw. Bogusław Pacek. Z naszych informacji wynika, że mowa jest m.in. o stworzeniu na bazie 20 tys. rezerwistów zwartych jednostek, czyli batalionów lub kompanii. W czasie wojny stanowiłyby one zaplecze konkretnych jednostek zawodowej armii. W czasie pokoju żołnierze ci mogliby pomagać np. przy likwidowaniu skutków klęsk żywiołowych. 

Dziennik Gazeta Prawna, Co naprawdę mają na Polskę członkowie Al-Kaidy, Jakub Kapiszewski: Dzisiaj i jutro przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka odbędą się posiedzenia w sprawie domniemanych więzień CIA w Polsce. W sprawach Al-Nasziri kontra Polska i Abu Zubajda kontra Polska głos zabiorą dwie spośród pięciu reprezentujących nasz kraj osób: wiceminister spraw zagranicznych ds. prawnych i traktatowych Artur Nowak-Far oraz prokurator Janusz Śliwa. Każdej ze stron przyznano po 30 minut na wypowiedzi, po czym Izba Trybunału, która składa się z siedmiu sędziów, może jeszcze zadawać stronom dodatkowe pytania. Polska skarżona jest o złamanie europejskiej konwencji praw człowieka, m.in. art. 3 o zakazie tortur, art. 5 o prawie do wolności i bezpieczeństwa osobistego, art. 6 o prawie do sprawiedliwego procesu oraz art. 8 o prawie do poszanowania prywatności i życia rodzinnego

Nasz Dziennik, Kto sprawdził list Skrzypczaka? Z gen. rez. Romanem Polką, byłym dowódcą GROM, rozmawia Anna Ambroziak: gen. Roman Polko: Wszelkie konsekwencje ponosi zawsze decydent. To on odpowiada za konstrukcję danego zespołu, za to, by system działał sprawnie. Jeśli tak nie jest - on za to odpowiada. To, że znalazł się taki list, który jednak go obciąża, że po drodze w zespole pana generała zabrakło ludzi, którzy by powiedzieli, że takiego pisma lepiej nie wysyłać, to wszystko pokazuje, że generał Skrzypczak błąd popełnił i za ten błąd przychodzi mu zapłacić wysoką cenę. Ów list był błędem - szkoda że generał Skrzypczak sam nie chce się do tego przyznać. Każdy odpowiedzialny człowiek piastujący funkcję państwową wie - i to jest abecadło zawodu - że nie wymienia się nazwy konkretnego producenta uzbrojenia przed rozstrzygnięciem przetargu! Byłem dowódcą, który przeprowadzał wiele przetargów - zawsze wszystkie moje pisma były sczytywane przez ekspertów, którzy zajmowali się przetargami, i prawników, żebym miał pewność, że wszystko zostało dokładnie sprawdzone. Sygnały z SKW - jakkolwiek oceniać ten organ - były, były konkretne zastrzeżenia

Dziennik Gazeta Prawna, Kulisy dymisji generała Skrzypczaka, Wojna, szpiedzy i drony z Izraela, Maciej Miłosz: WikiLeaks potwierdza to, co mówił w wywiadzie dla DGP b. wiceszef MON. Kody źródłowe do dronów oferowanych przez jedną z izraelskich firm prawdopodobnie są w rękach Rosjan - powiedział w rozmowie z DGP były wiceszef MON Waldemar Skrzypczak. W dniu publikacji rozmowy generał podał się do dymisji. Poszliśmy tropem jego tezy. Wersję Skrzypczaka potwierdzają e-maile opublikowane przez portal WikiLeaks. (...) Generał wymienił nazwę samolotu Heron. (...) Według informatora Stratforu (pochodzącego z Meksyku) Rosja dokonała wymiany informacji z Izraelem na temat uzbrojenia. Moskwa udostępniła Tel Awiwowi kody źródłowe do rakiet Tor-Mi, które wcześniej sprzedała Iranowi. W drugą stronę przekazano kody źródłowe do bezzałogowców, które wcześniej od Izraela kupiła Gruzja. Wszystko działo się tuż przed rosyjską inwazją na ten kraj w sierpniu 2008 r. 

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (4)

  1. pola989

    Tak to u nas wygląda,gdy rzuci się zwierzchnikowi papierami.Nie możemy pozbawiać się takich ludzi, jak min.Szeremietiew czy gen.Skrzypczak.Tylko ile lat można się oczyszczać?

  2. jang

    Widać dwa wyjścia.Jedno -kształcić informatyków ,których nie można skorumpować /będą pewnie łobuzy chcieli zarabiać więcej nawet od v-ministra w kancelarii.d/s niesłychanie waznych./ i próbować kody przeprogramować Drugie prostsze-kupić broń od Robin Hooda-bez kodów i niezwykle skuteczną...Może Zulusi dysponują rezerwą?

  3. XYZ

    No, jak p. Minister Szeremietiew znalazł się w tym zespole od NSR-u to może wyjdzie z tego coś sensownego. Powodzenia.

  4. sorbi

    I weź tu współpracuj z Izraelem Sprzedadzą nas kiedy zechce Putin za sprzęt ,który Rosja dostarcza Iranowi.

    1. zxxp

      A Francuzi czy Niemcy też zapewnią Polsce gwarancję, że nie wydadzą kodów źródłowych sprzętu który nam sprzedadzą? Załóżmy, że jest konflikt USA-Rosja. Polska z automatu byłaby pewnie po stronie Stanów - nawet nie mielibyśmy szans wybierać strony konfliktu. A czy na pewno po tej samej stronie byłyby Francja czy Niemcy?

Reklama