Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Poniedziałkowy przegląd prasy: Amerykańska ofensywa na polskie kontrakty zbrojeniowe, Jeśli wygra Majdan to wygra i Polska, Kliczko w Monachium, Obniżka chorobowego dla żołnierzy, Airbus liczy na wojskowe kontrakty, Powraca zimna wojna?

Sekretarz Obrony USA Chuck Hagel-  fot. Senat Stanów Zjednoczonych
Sekretarz Obrony USA Chuck Hagel- fot. Senat Stanów Zjednoczonych

Przegląd prasy

Dziennik Gazeta Prawna, Ameryka w Warszawie, Maciej Miłosz: Sekretarz obrony, sekretarz stanu, dowódca armii. Oficjele z USA bardzo często nas odwiedzają. Powód: polskie kontrakty zbrojeniowe. Amerykańska ofensywa dyplomatyczna nakierowana na Polskę trwa. W piątek dwudniową wizytę nad Wisłą zakończył Jack Hagel, sekretarz obrony USA. Spotkał się m.in. z premierem Donaldem Tuskiem i ministrem obrony Tomaszem Siemoniakiem. Jak czytamy w oficjalnym komunikacie ambasady USA: "Celem wizyty są rozmowy o bliskiej współpracy obronnej Polski i Stanów Zjednoczonych i o partnerstwie w zakresie szeroko rozumianego bezpieczeństwa międzynarodowego". I choć strona polska twierdzi, że głównym tematem rozmów była Ukraina, to także tu pojawia się informacja o toczących się rozmowach dotyczących tarczy antyrakietowej. Wizyta Hagela to najnowszy rozdział w niezwykłej dyplomatycznej aktywności USA nad Wisłą. W listopadzie ubiegłego roku przyleciał do nas sekretarz stanu John Kerry(...) Jeśli do tego dodamy, że w lipcu krótką wizytę złożył szef amerykańskiej armii generał Martin Dempsey. - Czy nasza sytuacja polityczna się diametralnie zmieniła? Nie. A które państwo w najbliższych latach wyda takie pieniądze na zbrojenia jak Polska - pyta retorycznie były wiceminister obrony odpowiedzialny za modernizację polskiej armii generał Waldemar Skrzypczak. Amerykanie w takim przypadku wykorzystują wszystkie możliwości, by zapewnić swoim firmom kontrakty.

Polska - Gazeta Krakowska: Sejm uchwalił nowelizację obniżającą zasiłki chorobowe funkcjonariuszy i żołnierzy ze 100 do 80 procent wynagrodzenia. W myśl ustawy, żołnierze, policjanci, strażacy, funkcjonariusze służb specjalnych, BOR, Straży Granicznej, Służby Więziennej i Służby Celnej dostaną 80 procent zasiłku chorobowego, tak jak inni ubezpieczeni.

Puls Biznesu, Kruki wylecą z Warszawy, Małgorzata Grzegorczyk: Koncern, który ubiega się o zamówienie na 70 śmigłowców bojowych w wartym 8 mld zł przetargu MON, poza obietnicami produkcji helikopterów, ma kilka konkretów. Jeden z nich to przywrócenie produkcji samolotów rolniczych Kruk. (...) - Modernizujemy samoloty szkoleniowe Orlik, które trzeba dostosować do nowoczesnych maszyn szkolenia zaawansowanego. Przeprowadzamy całkowitą zmianę kokpitu na szklany. W ubiegłym roku skończyliśmy modernizację 16 sztuk wykorzystywanych przez Polskie Siły Powietrzne. Liczymy, że w tym roku podpiszemy kontrakt z MON na pozostałe 12 - mówi Sebastian Magadzio. Warszawski zakład ostatnio rośnie jak na drożdżach. Odpowiada za lwią część wzrostu miejsc pracy z 500 do 850, do której doszło w ostatnich 3 latach. Zakład produkuje 40 proc. struktury płatowca CASA C-295 używanego przez polskie siły powietrzne, struktury do samolotów pasażerskich A320 i A330, wiązki elektryczne do samolotów oraz modernizuje Orliki. W Mielcu firma ma zakład usług agrolotniczych i szkoleniowych (szkolenia pilotów i mechaników).

Nasz Dziennik, Kliczko w Monachium, Piotr Falkowski: Przywódcy ukraińskiej opozycji Witalij Kliczko i Arsenij Jaceniuk przyjechali na sobotnią międzynarodową Konferencję Bezpieczeństwa w Monachium. Tam starli się z własnym ministrem spraw zagranicznych Leonidem Kożarą. Kliczko wezwał do zwolnienia wszystkich zatrzymanych opozycjonistów, przywrócenia uprawnień parlamentu według konstytucji z 2004 r., zmienionej w 2011 r., oraz przeprowadzenia przedterminowych wyborów prezydenckich i parlamentarnych. Do obecnych polityków apelował o wsparcie. - Zróbcie to teraz, zanim nie będzie za późno - mówił w obecności kilkuset polityków, wojskowych i ekspertów, w tym 20 prezydentów i premierów oraz ponad 50 ministrów obrony i spraw zagranicznych (z Polski był szef MON Tomasz Siemoniak).
Były bokserski mistrz świata deklaruje, że Ukraińcy marzą o stabilnym i nowoczesnym kraju na wzór swoich zachodnich sąsiadów: Polski, Czech i Węgier, które 20 lat temu były na podobnym poziomie, a obecnie są znacznie bardziej zaawansowane w procesie reform i zamożniejsze.

GPC, Antonina Salemska, Powraca zimna wojna: Pierwsze dyskusje skoncentrowały się na krótko na skandalu związanym z masowym podsłuchiwaniem obywateli przez amerykańską Agencję Bezpieczeństwa Narodowego (NSA). Piątkowe spotkania zdominowała również sytuacja w Syrii. Problem braku efektów negocjacji pokojowych Genewa II zajął kilkugodzinny nocny panel dyskusyjny. Obecni byli uczestnicy rozmów z Egiptu i Syrii. Sobota była dniem poświęconym tematyce regionalnej stabilizacji. Głównym tematem obrad była sytuacja na Ukrainie. Rozmowy nie okazały się przełomowe. Ujawnił się tylko, jak za czasów zimnej wojny, podział na Rosję i resztę. Siergiej Ławrow, minister spraw zagranicznych Rosji, oskarżył NATO, ONZ i UE o mieszanie się w nie swoje sprawy. Każda ze stron zgodziła się, co do jednego, że konflikt należy rozwiązać. Herman Van Rompuy, przewodniczący Rady Europejskiej, powtarzał, że przyszłość Ukrainy jest przy Unii. Witalij Kliczko podczas wiecu na ulicach Monachium wezwał do kontynowania walki o europejską przyszłość Ukrainy. - Bez walki nie odniesiemy zwycięstwa, musimy walczyć o nasz kraj. Chcemy być nowoczesnym, europejskim krajem z bezpieczną przyszłością - mówił Kliczko do zgromadzonych. 

Do Rzeczy, Jeśli wygra Majdan to wygra i Polska, Przemysław Żurawski vel Grajewski: Kryzys na Ukrainie wkroczył w nową fazę. Rzeczpospolita musi się wobec niego określić, musi wiedzieć, czego chce, i dążyć do osiągnięcia tego celu z determinacją, której przykład dają nam Ukraińcy. Stawka jest ogromna. Albo nasi sąsiedzi położą tamę odradzającemu się ekspansjonizmowi rosyjskiemu, albo wymoszczą mu drogę do naszych granic i wspomogą potencjałem 45-milionowego państwa. Wybór Ukrainy zadecyduje o losach Mołdawii, wpłynie na sytuację na Białorusi i na stopień konsolidacji dyktatury Putina w Rosji. Interesem Rzeczypospolitej jest więc pełne zwycięstwo Majdanu (odsunięcie Janukowycza od władzy przyspieszone wybory prezydenckie i parlamentarne, wyłonienie nowego rządu, zmiana systemu politycznego na Ukrainie i obranie przez nią kursu na Zachód). Tego żądają protestujący Ukraińcy. Polska powinna ich wesprzeć.
(...) Tymczasem dotąd zachowuje się tak, jakby kierunek rozstrzygnięcia ukraińskiego konfliktu (zwycięstwo opcji prozachodniej czy Rosji) był rzeczą drugorzędną, a najważniejszy był sposób, w jaki to nastąpi

Reklama

Komentarze (3)

  1. jang

    p.dr Przemysław pisze od rzeczy w Do Rzeczy. Bo JAK potoczą się losy Ukrainy po zwycięstwie "Majdanu"? Zwłaszcza,ze nikt z szanujących się ekspertów nie ocenia "Majdanu" jako jednolitej siły politycznej mogącej sterować sobą i krajem.I nikt odpowiedzialny nie jest w stanie sprecyzować stosunek "Majdanu" do Polski i jej interesów.Bo chyba wyrazistego lidera Majdanu p Tiachnyboka pan Doktor nie ma na myśli?? Studentom może Pan takie banialuki opowiadać ale publicznie warto temat zgłębić a potem pouczać i wieszczyć Jak sie pełni funkcje akademickie

  2. mmx

    Nie krytykowałbym tak mocno polskich władz za działania na rzecz demokratyzacji Ukrainy. Sami jesteśmy za słabi, aby dobitnie i bardzo stanowczo walczyć o rozwiązanie dla nas dobre. Dlatego premier jeździ po Europie i ustala wiele kwestii, żeby odpowiedzialność rozłożyć na wiele krajów, a nie tylko na nasz, co efektem jest wprowadzenie embarga na import mięsa do ZSRR, yyy Rosji ;)

  3. mmx

    Nie krytykowałbym tak mocno polskich władz za działania na rzecz demokratyzacji Ukrainy. Sami jesteśmy za słabi, aby dobitnie i bardzo stanowczo walczyć o rozwiązanie dla nas dobre. Dlatego premier jeździ po Europie i ustala wiele kwestii, żeby odpowiedzialność rozłożyć na wiele krajów, a nie tylko na nasz, co efektem jest wprowadzenie embarga na import mięsa do ZSRR, yyy Rosji ;)

Reklama