Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Poniedziałek z Defence24.pl: Problemy z amerykańskim offsetem; Jaka przyszłość czeka Mosul?; Wojna z Rosją realna?; Wywiad z wiceministrem Kownackim; Jakie śmigłowce dla Wojsk Specjalnych?

fot. AugustaWestland
fot. AugustaWestland

Poniedziałkowy przegląd prasy pod kątem bezpieczeństwa i obronności.

Zbigniew Lentowicz, Rzeczpospolita, „Znów kłopoty z amerykańskim offsetem”: 12 kluczowych projektów offsetowych budzi wątpliwości po stronie amerykańskiej. Jednym z głównych problemów jest transfer technologiczny z uzyskaniem w kraju zdolności do serwisowania przeciwrakietowego systemu. „Wartemu 30 mld zł zamówieniu na Patrioty towarzyszą oczekiwania równie imponujących kompensat technologicznych i przemysłowych.”


Robert Stefanicki, Gazeta Wyborcza, „Mosul wyzwolony z rąk ISIS”: Jaka przyszłość czeka Mosul po zakończeniu działań wojennych? „Dziewięć miesięcy trwało odbijanie miasta, prawie milion ludzi straciło domy. Wczoraj w centrum załopotała iracka flaga. Dżihadyści tracą najcenniejszą zdobycz, ale nie powiedzieli ostatniego słowa. [...]  Jeśli rząd będzie teraz dalej dyskryminował sunnitów, nie zabraknie chętnych do zamachów terrorystycznych. A ISIS nie znika, tylko się przyczaja. We wschodnim Mosulu już zaczynają się aktywizować uśpione komórki terrorystyczne.”


Jacek Przybylski, Do Rzeczy, „Ryzyko wojny z Rosją jest realne”: Wywiad z Ianem Brzezińskim, ekspertem ds. międzynarodowych i wojskowych tink thanku Atlantic Council. „Obawiam się [...], że rozbudowa sił wojskowych, zwiększenie liczby prowokacji militarnych świadczą o tym, iż realne staje się ryzyko, że ktoś się przeliczy i dojdzie do nieplanowanego starcia.”


Dorota Kowalska, Polska The Times, „Kownacki: Wizyta Donalda Trumpa jest dla nas przełomowa”: Wywiad z wiceministrem obrony narodowej, Bartoszem Kownackim. „Dziś skupiamy się na wyrzutniach rakietowych Homar i systemie Patriot z IBCS, co w sumie kosztowało będzie 40 mld zł. Kolejnym wyzwaniem będą okręty podwodne Orka wraz z pociskami manewrującymi. W ten sposób dysponować będziemy całkiem realnym systemem odstraszania potencjalnego przeciwnika. Inna rzecz, że za chwilę okrętów mieć nie będziemy, a bez nich obrona na morzu nie będzie istnieć - okręty podwodne to najbardziej wydajny, ale też najdroższy jej element.”


Roman Andrzej Stańczyk, Gazeta Polska Codziennie, „Odpowiadamy na potrzeby polskiej armii”: Wywiad z Krzysztofem Krystowskim, wiceprezesem Leonardo Helicopters. „Naszym Wojskom Specjalnym potrzebny jest duży śmigłowiec o dużym zasięgu, o dużym udźwigu, o bardzo dużej ilości miejsca w środku. Najlepiej by było, żeby to był śmigłowiec, który ma bardzo łatwy dostęp do przestrzeni załadunkowej np. poprzez tylną otwieraną rampę.”

Reklama

Komentarze (3)

  1. edi

    Krystowski akurat specjalsom potrzeba małej zwinnej maszyny BH a nie dużego łatwego do namierzenia i odstrzelenia kolubryny. AW101 nadaje się tylko do ZOP bo na transportowe jest już za drogi. Ja to widzę tak: - wojska specjalne - BH UH 60 - ZOP i SAR - AW 101 - transport na razie jeszcze Mi 17 a za kilka lat Boeing CH-47 Chinook Wiem że będą 3 różne maszyny ale nie da się wszystkiego jednym czy dwoma załatać jeżeli to ma być naprawdę dobre.

    1. Drv

      Tak naprawde nie widze sensu w tych artykulach jako ze kazdy chyba sobie zdaje sprawe z tego ze wybor smiglowcow zostal juz przesadzony. AW101 dla marynarki. BH dla specjalsow. Obie skladane w Polsce, a to jest argument ponad argumenty. Dziekuje

    2. M_R

      Z uwagi na PZL-Świdnik którego właścicielem jest Leonardo, można przyjąć, że w ten sposób zakład dostanie dodatkowy bodziec co dla polskiej gospodarki jest jak najbardziej na plus. Obstawiam AW101, ktory znany jest na całym świecie jako jeden z najszybszych i niezawodnych śmigłowców. Świdnik już zajmuje się częściową produkcją elementów do aw101, natomiast UH60M nie został nam nawet zaproponowany, bo co kryje się pod nazwą BH może jednocześnie oznaczać biedahawki bez uzbrojeni. Szkoda, że ten oferent jest taki tajemniczy

  2. gremik

    To jest dobre pytanie co czeka samą Rosję a co do śmigłowca to ja cały czas obstaje przy AW101

  3. Drzewica

    Rzeczpospolita zauważa kolejne kłopoty z amerykańskim offsetem, tak jakby oczekiwała współpracy ze Świętym Mikołajem, a nie biznesem zobowiązanym do starania o zysk! Czekają negocjatorów upierdliwe targi o cenę, offset jasno i jednoznacznie opisany w umowie oraz zakres prac w polskim przemyśle. Całe szczęście w tym że istnieją konkurencyjne systemy przeciwrakietowe dające możliwość ustawiania ich jako konkurencji w tej umowie!

Reklama