Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie
Poniedziałek z Defence24.pl: Porażka polskiej kandydatury w NATO; Joe Biden o NATO; Pierwszy rok dolnośląskich terytorialsów; Operacja saperska na niespotykaną skalę w Świnoujściu; Wywiad z przedstawicielami Bell
Poniedziałkowy przegląd prasy pod kątem bezpieczeństwa i obronności.
Maciej Miłosz, Dziennik Gazeta Prawna, „NATO jednak nie dla Polaka”: Ministrowie obrony państw członkowskich NATO powierzyli stanowisko szefa Komitetu Wojskowego Sojuszu holenderskiemu admirałowi Robowi Bauerowi, tym samym kandydatura polskiego Szefa Sztabu Generalnego - Rajmunda Andrzejczaka - upadła. „Generał Rajmund Andrzejczak nie został wybrany na szefa Komitetu Wojskowego Sojuszu. Dostał osiem głosów, o połowę mniej niż konkurent z Holandii [...] Głosowało 30 szefów obrony państw członkowskich NATO. Procedura odbyła się korespondencyjnie.[...] Poza dalszym trwaniem zamieszania na szczycie hierarchii wojskowej w Polsce, porażka w konkursie może mieć też pozytywne efekty, bo będzie nam dawać argumenty w walce o kolejne stanowiska w strukturach.”
Radosław Korzycki, Dziennik Gazeta Prawna, „Amerykańska polityka zagraniczna według Joego Bidena”: Na łamach „Foreign Affairs" kandydat demokratów na prezydenta opisał swoją wizję dyplomacji, w tym wizje USA w NATO. „A co z Polską? Biden politykę wobec naszego regionu wiąże z twardym podejściem wobec Moskwy. Uważa, że Kreml boi się silnego NATO, najskuteczniejszego sojuszu we współczesnej historii. <<Aby przeciwstawić się rosyjskiej agresji, musimy dbać o zdolności militarne Sojuszu, a także zwiększyć jego zdolność radzenia sobie z niekonwencjonalnymi zagrożeniami, takimi jak uzbrojona demoralizacja, dezinformacja i kradzież. Musimy obciążyć Rosję rzeczywistymi kosztami łamania międzynarodowych norm i wspierać rosyjskie społeczeństwo obywatelskie, które odważnie sprzeciwia się kleptokratycznemu systemowi Putina>>”
Anna Majowicz, Gazeta Polska Codziennie, „Ich pomoc okazała się nieoceniona”: Terytorialsi z Dolnego Śląska świętują rok istnienia. Tym samym podsumowali pierwsze działania przeciwkryzysowe jako formacja. „Minął rok od powołania 16. Dolnośląskiej Brygady Obrony Terytorialnej. - Dynamiczny rozwój brygad na wstępnym etapie formowania był możliwy dzięki temu, że postawiliśmy na dobre przywództwo - ocenia dowódca formacji gen. Wiesław Kukuła. [...] Służba w WOT od początku cieszyła się dużym zainteresowaniem. Już w październiku ub.r. chęć zostania terytorialsem zadeklarowało ponad 300 młodych Dolnoślązaków. Mimo wczesnego etapu formowania Dolnośląska Brygada Obrony Terytorialnej odegrała ważną rolę na terenie województwa. Pierwszym zadaniem, z jakim przyszło się zmierzyć nowo powołanej brygadzie w ramach działań przeciwkryzysowych powstałych w związku z pandemią koronawirusa, było niesienie pomocy kombatantom, inwalidom wojennym, osobom starszym i potrzebującym.”
Magda Gryn, Do Rzeczy, „Śmigłowce dla Polski”: Wywiad z przedstawicielami firmy Bell dotyczący śmigłowców dla Polski. „Bell deklaruje, że dostarczy Siłom Zbrojnym RP nowoczesne śmigłowcowe w ramach każdego z programów modernizacyjnych, zgodnie i zapotrzebowaniem. Dzięki temu Polska mogłaby uczestniczyć w programie budowy śmigłowców przyszłości Future Vertical Lift - wyjaśniają w wywiadzie dla <<Do Rzeczy>> przedstawiciele amerykańskiego potentata [...] Prowadzimy rozmowy z Polską, ale w grę wchodzą trzy programy, co czyni projekt bardziej skomplikowanym. Nie jesteśmy w Polsce dlatego, że łatwo się tu robi interesy, przeciwnie, jesteśmy świadomi wyzwań, ale jednocześnie zdeterminowani, aby je podjąć. […]”
Agnieszka Niewińska, Do Rzeczy, „Operacja Tallboy”: W Świnoujściu rozpocznie się operacja saperska na niespotykaną skalę. „W tym tygodniu mieszkańcy Świnoujścia muszą liczyć się z paraliżem miasta. To efekt akcji, w której nurkowie minerzy mają zneutralizować 5,5-tonową brytyjską bombę lotniczą z czasów drugiej wojny światowej [...] W poniedziałek od godz. 7 przystąpi do niej 8. Flotylla Obrony Wybrzeża. - Mieszkańcy Świnoujścia są w pewien sposób przyzwyczajeni do operacji rozbrajania niewybuchów z czasów drugiej wojny światowej, ale zwykle te akcje wymagają zamknięcia przeprawy na dwie-trzy godziny i ewakuacji niewielkich grup mieszkańców. Tym razem rozmiar akcji jest nieporównywalny - mówi Jarosław Jaz, rzecznik prezydenta Świnoujścia[...]”
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie