Reklama

Polityka obronna

Z resortu rozwoju do MON. Nowy wiceminister obrony

Fot. MON/Twitter
Fot. MON/Twitter

Marcin Ociepa został powołany na stanowisko sekretarza stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej. Wcześniej był wiceministrem w resorcie rozwoju.

Resort obrony poinformował, że Marcin Ociepa został powołany na stanowisko sekretarza stanu w MON.

Wcześniej Marcin Ociepa był sekretarzem stanu w Ministerstwie Rozwoju, a przed zmianą struktury ministerstw - w Ministerstwie Przedsiębiorczości i Technologii (od 4 czerwca br.) oraz od 22 lutego 2018 do 3 czerwca 2019 roku podsekretarzem stanu w MPiT. Odpowiadał m.in. za sprawy europejskie, innowacje, politykę przemysłową, współpracę międzynarodową i kontrolę obrotu z zagranicą towarami oraz technologiami o znaczeniu strategicznym dla bezpieczeństwa państwa.

Marcin Ociepa jest politologiem. Posiada Dyplom MBA, a także Top Public Executive Krajowej Szkoły Administracji Publicznej oraz IESE Uniwersytetu Navarry. Jest posłem od 2019 roku, wcześniej zajmował stanowiska w strukturach samorządu terytorialnego – w latach 2018-2019 był radnym sejmiku województwa opolskiego, w latach 2014-2018 przewodniczącym rady miasta Opola. W latach 2015-2018 był członkiem Europejskiego Komitetu Regionów.

Marcin Ociepa jest członkiem partii Porozumienie kierowanej przez Jarosława Gowina i tworzącej część Zjednoczonej Prawicy.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (16)

  1. Łukasz

    "Marcin Ociepa jest politologiem. Posiada Dyplom MBA, a także Top Public Executive Krajowej Szkoły Administracji Publicznej oraz IESE Uniwersytetu Navarry." wielkie kwalifikacje - bingo

    1. Jacek

      "Uniwersytetu Navarra " czyli Opus Dei, wszystko jasne.

  2. Zawisza_Zielony

    Wybitny autorytet w dziedzinie spraw obronnych...

    1. andys

      Dla porównania zapoznajcie się w Internecie z CW wiceministra ON Rosji odpowiedzialnego za uzbrojenie - Alexey (lub Aleksey ) Yurievich Krivoruchko . Tacy sa nasi przeciwnicy.

  3. Borys

    Hmmm, niesamowity spec od obronności. Podobnie jak szef.

  4. andys

    ....Ociepa, Łapiński .... - i tak od lat. I jak wam nie wstyd wobec Boga, Honoru i Ojczyzny!

  5. Jack_Reacher

    Człowieka skreślać nie można - a nóż widelec wniesie jakiś powiew świeżości? Kto wie? Inna kwestia to czy wzięto jakieś doświadczenia z PGZ, gdzie "wysoce" wykształconych ekonomistów i politologów zmieniano jak rękawiczki - efekt jak widać czyli "mniej niż zero". Jedna rzecz niepokoi, i to dotyczy obecnych, poprzednich jak i przyszłych rządzących - niestety nie wykształcono w naszej armii myśli, czy też kultury strategicznej czerpiącej z bogatego dorobku polskiej i międzynarodowej myśli wojskowej to co jest i powinno być sednem, a mianowicie porządnej wojskowej kultury strategicznej. Z całym szacunkiem do posiadanych tytułów tego Pana ale jakie on ma doświadczenie w tej materii ? Dlaczego nie ma obowiązku, aby każdy z przyszłych ministrów, sekretarzy, podsekretarzy itd. powinien posiadać " glejt" skończonych studiów polityki obronnej w kraju i zagranicą? Inaczej, to za każdym razem... kamieni kupa...

  6. skryba

    Czyżby "ekspert" od zakupów?? Znowu jakiś socjolog - politolog w MON! Masakra.Od zakupów powinien być doświadczony "handlarz" albo prezes spółki zbrojeniowej z doświadczeniem.Inna sprawa,że Maciar i Błaszczak wyczyścili zbrojeniówkę ze specjalistów.

  7. Jato

    Następny będzie uczył Francuzów jeść widelcem. Marne to MON i jeszcze długo pozostanie marne.

    1. Antex

      Ale historycznie to akurat Kownacki miał rację ...

    2. Jato

      Jak Kownacki był takim historykiem, to powinien zająć sie historią i to kulinarną, nie wojskiem. Może tam by się w końcu czymś popisal.

  8. Marek1

    No tak, kolejny stołek dla gowinowców jako skutek ost. wyborów parlamentarnych.Bez znaczenia jest, ze w/w Pan ma takie same pojecie o WP i jego realnych potrzebach jak sam minister&Co., czyli ŻADNE. Partyjny samorządowiec i politolog będzie nadzorował "modernizację" WP ;)). Karuzela niekompetencji, dyletanctwa i partyjności kręci sie nadal ...

    1. Antex

      A psychiatra Klich albo Siemoniak to niby mieli lepsze pojęcie?

    2. SSWPSS

      Miało być lepiej, a nie jest - (na zachodzie ) bez zmian - takie same miernoty są dzisiaj

  9. Zaq

    Można powiedzieć z zawodu jestem wiceministrem.

    1. As

      Bingo

    2. rel

      Nic dodać nic ująć

  10. Tomasz

    Wybitny fachowiec z zakresu obronności jak widać. Gratuluję dobrej zmiany.

  11. Rz

    Jestem za PIS. W wielu aspektach się nie zawiodłem. Ale polityka obronna to mój największy zawód jeśli chodzi o nich. Miałem nadzieje, że okres PO był oznaką słabości państwa jako takiego, agentur i lobby które ciągną w swoją stronę. Jednak niewiele się zmieniło na lepsze. Zaczynają mnie na prawdę wk.... Dalej mają mój głos, bo przecież oddanie włądzy reszte tej ferajny oznacza w najlepszym razie rozbiory za 20 lat. Ale zawodzą po całości. Polski patriota w pierwszych miesiącach urzędowania by kupił licencję na rakiety defensywne i ofensywne, transfer technologii, i rozwój know how w Polsce. Szczerze, nawet przepłacenie tutaj 15-20% to coś z czym można przeżyć. Ważne by jak najszybciej rakiety wchodziły do linii, a polskie zakłady uzyskiwały możliwości produkcyjne. Takie miałem nadzieje wobec PIS. Gdzieś pod innym artykułem ktoś napisał, że można mieć wrażenie jakby gdzieś na najwyższym szczeblu powstał deal między mocarstwami, że Polska nie będzie mieć silnego i nowoczesnego wojska. Widać by to zmieniło układ sił za bardzo.

    1. unk1

      Potwierdzam!!!

    2. ZZZZ

      A ja, jak patrzę na posłów PiS w sejmie, to rozumiem skąd się wzięła Targowica. Tamci nienawidzili Konstytucji 3 Maja, ci z PiS nienawidzą obecnej Konstytucji. I w imię tej nienawiści są w stanie zrobić wszystko. Ci obecni są w stanie skłócić nas na pokolenia,, skłócić nas że wszystkimi sąsiadami. Aż zostaniemy sami.

    3. Moro

      Odkąd ujawniono zorganizowaną przez PiS farmę trolli w ministerstwie sprawiedliwości do tego typu komentarzy należy podchodzić z rezerwą.

  12. w

    na MEL-u srednia ilość godzin zajęc to 40/tydzień. A na socjologii, historii itd to ok 18. Brac wykształciuchów do rzadu, bedzie jak było

  13. Gts

    Pojęcie o armii żadne, ważne że koalicjant dostał kawałek tortu. Może przynajmniej nie będzie to szkodnik, może ma jakiś talent, który się tam przyda.

  14. Ustawiator

    Jeszcze jeden ociepa z partii szarych beretów

  15. shine

    Pan Marcin pewnie będzie zajmował się przez następne 4 lata odrzuconym offsetem za F 35.

  16. NOC

    No to bardzo wazne jest

Reklama