Reklama

Wtorkowy przegląd mediów; Amerykańskie wojsko zbyt lekkie; Nie ma blackhawków, będą caracale?

Autor. US Army

Codzienny przegląd mediów sektora bezpieczeństwa i obronności.

Gazeta Polska Codziennie:„Kolejna obietnica koalicji 13 grudnia zatopiona” „Mimo zapowiedzi, koalicji 13 grudnia nie uda się w tym roku podpisać umowy na dostawę trzech okrętów podwodnych – informuje „Rzeczpospolita”. To kolejny opóźniony kontrakt po blackhawkach, himarsach i armatohaubicach. Były szef MON Mariusz Błaszczak ocenia, że rząd zaprzepaszcza szansę na silną armię, a każdy dzień jego trwania osłabia bezpieczeństwo Polski. Wicepremier Kosiniak-Kamysz mówił, że program Orka to sprawa honoru, ale jego realizacja do 2030 r. wydaje się nierealna. Wiceszef MON Paweł Bejda zapewnia, że prace trwają i umowa ma być podpisana jeszcze w tym roku.”

Katarzyna Kapczyńska: Puls Biznesu:„Ustawa obronna to pole minowe” „11 czerwca sejmowe komisje mają wrócić do projektu specustawy, która ma przyspieszyć inwestycje w obronność. Projekt budzi kontrowersje – niejasna definicja „spółki przemysłowego potencjału obronnego” może ograniczyć beneficjentów tylko do podmiotów z przestarzałego rządowego wykazu. Choć MON przygotował projekt, to kluczowe zapisy wprowadziło Ministerstwo Aktywów Państwowych, które nie widzi potrzeby zmian. Eksperci wskazują jednak na potrzebę doprecyzowania przepisów, by wykluczyć błędne interpretacje i zapewnić dostęp do ułatwień także firmom prywatnym, które realnie wzmacniają obronność kraju.”

Reklama

Gazeta Polska Codziennie:„Nie ma blackhawków, będą caracale?” „Po unieważnieniu przez Agencję Uzbrojenia przetargu na 32 śmigłowce S-70i Black Hawk dla Wojsk Lądowych pojawiły się pytania o przyszłość tego rodzaju uzbrojenia. Możliwy jest powrót do zakupu francuskich Caracali, co może nastąpić w ramach niedawno podpisanego traktatu polsko-francuskiego – uważa Bartosz Kownacki, były wiceszef MON. Decyzja o rezygnacji z Black Hawków, produkowanych w Mielcu, wywołała krytykę opozycji. Antoni Macierewicz zasugerował, że może to być efekt umowy z Francją. MON twierdzi, że decyzja wynikała z aktualnych potrzeb armii, określonych przez Sztab Generalny.”

Sebastian Płóciennik: Rzeczpospolita:„Czy wydatki na obronę wyciągną Niemcy z kryzysu?” „Niemcy zwiększają wydatki obronne do 3,5% PKB, licząc na impuls dla stagnującej gospodarki. Choć krótkoterminowy wzrost jest możliwy, eksperci ostrzegają przed ograniczonym mnożnikiem zbrojeń, niedoborami pracowników i ryzykiem inflacji. Kluczowe będą reformy strukturalne, inwestycje w technologie podwójnego zastosowania i uniknięcie nadmiernego zadłużenia. Wzrost bez tych działań może być chwilowy.”

Reklama

Wojciech Kubik: Dziennik Gazeta Prawna:„USA zatroskane o wojsko. Co to oznacza dla Polski?” „USA obawiają się, że ich armia lądowa może nie sprostać wojskom Rosji czy Chin. Z 31 brygad w Europie tylko 11 to jednostki ciężkie z czołgami Abrams. Reszta to lekkie formacje piechoty lub wyposażone w lekkie transportery Stryker. Amerykański ekspert Richard D. Hooker jr. apeluje o wzmocnienie sił pancernych. Polska, ucząc się z doświadczeń, stawia na ciężki sprzęt i rozbudowuje siły pancerne. Gen. Polko podkreśla też znaczenie obrony powietrznej i dronów. Mimo ambitnych planów, większość polskiego sprzętu jest jeszcze w drodze. Eksperci apelują o intensyfikację szkoleń.”

Jeremi Jędrzejkowski: Rzeczpospolita:„Nowa perspektywa finansowania bezpieczeństwa” „Podczas EKF w Sopocie dyskutowano o potrzebie stworzenia specjalistycznego banku finansującego sektor obronny w Polsce. Szacuje się, że do 2035 r. na obronność i powiązane sektory wydamy około 500 mld euro. Celem jest rozwój przemysłu obronnego i współpraca międzynarodowa. KE zatwierdziła program SAFE z budżetem 150 mld euro na zbrojenia, co stwarza nowe możliwości finansowania. Polski Fundusz Rozwoju inwestuje strategicznie, łącząc cele państwowe z rentownością komercyjną. ING Bank Śląski wspiera polskie firmy obronne i podkreśla pilną potrzebę szybkiego finansowania. Współpraca i budowa infrastruktury finansowej to klucz do wzmocnienia bezpieczeństwa.”

Reklama

rp.pl:„Szef wywiadu Niemiec ostrzega przed rosyjskimi „zielonymi ludzikami” w Estonii” „Rosja testuje trwałość NATO – ostrzega Bruno Kahl, szef niemieckiego wywiadu BND. Według niego, Ukraina to tylko etap na drodze Rosji na zachód. Władze Rosji uważają, że zobowiązania NATO dotyczące kolektywnej obrony są już nieaktualne. Kahl przestrzega, że Rosja może nie atakować bezpośrednio, lecz stosować taktykę „zielonych ludzików” w Estonii, by sprawdzić reakcję USA na wsparcie sojuszników. Ta strategia była już używana na Krymie i w Donbasie. Amerykańscy partnerzy traktują zagrożenie poważnie, podobnie jak Niemcy.”

bankier.pl:„Izrael wsparł Kijów. Żydowskie „patrioty” będą strzec ukraińskiego nieba” „Izrael przekazał Ukrainie systemy Patriot, które otrzymał od USA na początku lat 90. – poinformował ambasador Izraela Michael Brodsky. Systemy te były wcześniej na wyposażeniu izraelskiej armii, a obecnie służą obronie ukraińskiego nieba. W maju 2024 Izrael zapowiedział wycofanie tych systemów na rzecz nowocześniejszych. W styczniu 2025 USA przekazały ok. 90 rakiet Patriot z izraelskich magazynów do Polski, skąd trafiły na Ukrainę. Ukraina wielokrotnie apelowała o te systemy, skuteczne zwłaszcza przeciw rosyjskim rakietom „Kindżał”. Zełenski planuje zakup dziesięciu systemów Patriot za 15 mld dolarów, wspierany przez partnerów europejskich.”

wp.pl:„Takich ćwiczeń jeszcze nie było. Polacy na Bałtyku” „W Zatoce Pomorskiej odbyły się unikatowe ćwiczenia polskich okrętów, przygotowujących się do współpracy z NATO. W manewrach uczestniczyły ORP „Kontradmirał Xawery Czernicki” oraz niszczyciele min typu Kormoran II: „Albatros” i „Mewa”. Załogi ćwiczyły manewrowanie w szykach, uzupełnianie zapasów i procedury ratownicze, m.in. przyjęcie śmigłowca oraz wyławianie rozbitka. To pierwsza współpraca „Czernickiego” z dwoma Kormoranami jednocześnie. Wszystkie jednostki są z 8. Flotylli Obrony Wybrzeża, a ich współpraca wzmacnia bezpieczeństwo morskie Polski i NATO.”

wyborcza.pl:„Co w Rosji piszczy? Państwo ukrywa, ilu Rosjan ginie i gnije za ojczyznę” „Lista zabitych rosyjskich żołnierzy w Ukrainie liczy 111,3 tys. nazwisk, lecz realna liczba jest dwukrotnie większa. BBC i Mediazona zbierają dane z nekrologów i komunikatów, ale Kreml ukrywa informacje. Rejestry spadkowe wskazują na 165 tys. poległych mężczyzn, do których należy dodać 40 tys. zaginionych, często pozostających miesiącami na froncie bez możliwości pochówku. Raport CSIS szacuje rosyjskie straty na około 250 tys., ale ukraińskie i zachodnie źródła mówią o około milionie. Rosyjskie służby sanitarne są słabe, a liczba chętnych do wojska spada, co potwierdzają dane o kontraktach.”

bankier.pl:„Z Kamerunu na front. Brytyjski „Telegraph” o rosyjskim werbunku w Afryce” „Brytyjski „Telegraph” informuje, że Rosja intensyfikuje rekrutację żołnierzy w Afryce na front ukraiński, m.in. w Kamerunie. Tamtejsza armia cierpi na deficyt personelu, co skłoniło władze do ograniczenia wyjazdów żołnierzy. W mediach społecznościowych pojawiają się prośby o informacje o zaginionych w rosyjskich mundurach Kameruńczykach, z których blisko 70 zginęło na froncie. Głównym powodem rekrutacji są wysokie zarobki – rosyjska pensja to około 2 tys. dolarów miesięcznie, a w Kamerunie niespełna 90 dolarów. Wiele osób dezerteruje z powodu oszustw pośredników.Rosyjskie straty szacowane są na około milion zabitych i rannych.”

onet.pl:„Kreml reaguje na plany NATO. „Konfrontacyjne” „Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow skrytykował plany NATO zwiększenia wydatków na obronę powietrzną, nazywając je „konfrontacyjnymi” i kosztownymi dla europejskich podatników. Pieskow stwierdził, że NATO „zrzuciło maskę” i działa jako instrument agresji, nie stabilności. W odpowiedzi na plany Rosji, szef NATO Mark Rutte podczas przemówienia w Londynie zaapeluje o czterokrotne zwiększenie wydatków na obronę powietrzną. Podkreśli, że zagrożenie ze strony Rosji nie minie wraz z końcem wojny na Ukrainie i konieczne jest wzmocnienie sił oraz kupno broni i amunicji.”

Reklama
WIDEO: Defence24 Days 2024 - Podsumowanie największego forum o bezpieczeństwie
Reklama

Komentarze (3)

  1. Muren

    Dlaczego jest mowa o zakupie Caracali zamiast s70? Czy gdzieś podano taką informację?

    1. Przyszłość

      Chodzi o to że mamy wspierać obce koncerny . 96 Apacze to taki przykład

    2. M.M

      Wprost nigdzie. Ale rezygnacja z S70 jest m.in. próbą rozwiązania problemu mikroflot śmigłowcowych w które WP zostało wpakowane przez polityków i lobbystów.. Wiele typów, duże koszty utrzymania i szkolenia. Caracale miały być tymi ujednoliconymi końmi roboczymi, to była i nadal jest rozsądna koncepcja. Powrót do niej sam się narzuca.

    3. Muren

      @Przyszlosc w przypadku Apache to nawet można zrozumieć, bo sami takich śmigłowców nie produkujemy. Gorsza sytuacja była w przypadku zakupu koreańskich haubic zamiast polskich Krabów

  2. PszemcioPL

    Bieda-Hawki nam potrzebne jak 5 koło u wozu. Caracale (albo ich następca) powinny być produkowane w PGZ i to by był świetny deal. Ewentualnie iść już całkowicie w AW-149 i wykupić tą fabrykę.

  3. Kaszana

    Jak byłem zwolennikiem caracali i uważałem że to był dobry biznes dla armii i dla Polski tak teraz jeżeli kupią je to będzie głupota, kupili AW, blackhawki to po kiego kolejny typ maszyny. Wiem że niby większą gabarytowo ale chyba będzie tego już za duzo

Reklama