Reklama

Wkrótce poznamy szczegóły ws. K2 dla Polski

Czołg podstawowy K2GF należący do 9. Braniewskiej Brygady Kawalerii Pancernej.
Czołg podstawowy K2GF należący do 9. Braniewskiej Brygady Kawalerii Pancernej.
Autor. szer. Ł. Krasowski/ 9 Braniewska Brygada Kawalerii Pancernej/Facebook

W środę w Warszawie Ministerstwo Obrony Narodowej przedstawi aktualny stan negocjacji w sprawie zakupu czołgów K2 Black Panther z Korei Południowej. Konferencja prasowa odbędzie się z udziałem szefa MON Władysława Kosiniaka-Kamysza, wiceministra Pawła Bejdy oraz prezesa Hyundai Rotem, Yongbae Lee.

Planowane porozumienie zakłada dostawę 180 nowoczesnych czołgów K2/K2PL oraz około 80 pojazdów wsparcia technicznego i inżynieryjnego. Co istotne, nowy kontrakt ma objąć również transfer technologii do Polski – umożliwiający budowę części pojazdów na miejscu i stworzenie krajowego zaplecza serwisowego.

Czołg K2 Black Panther to jeden z najnowocześniejszych pojazdów pancernych na świecie. Wyposażony jest w 120-milimetrową armatę gładkolufową L/55 z automatem ładowania, nowoczesne systemy kierowania ogniem oraz zaawansowane systemy ochrony, w tym opcjonalne systemy aktywnej obrony (APS). Napędza go silnik o mocy 1 500 koni mechanicznych, co pozwala osiągać prędkość do 70 km/h i zasięg około 450 km.

Reklama

Pojazd posiada zawieszenie hydropneumatyczne in-arm, umożliwiające dostosowanie prześwitu do warunków terenowych, co zwiększa jego mobilność i skuteczność bojową. Polska wersja – K2PL – ma być dodatkowo wzmocniona zgodnie ze standardami NATO lepszym pancerzem czy zwiększoną ochroną przeciwminową.

WIDEO: Defence24 Days 2024 - Podsumowanie największego forum o bezpieczeństwie
Reklama

Komentarze (18)

  1. Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy

    Czołgi są wycofane na tyły - ukryte i zamaskowane z ziemiankach - zasadniczo NIEOPERACYJNE - jako tzw. "OSTATNI odwód" dla bardzo wątpliwego tzw. "wsparcia morale". Faktyczna wartość bojowa przyzerowa. Rosjanie używają je w misjach kamikadze - stare T-54/55 z załogami po 2 tygodniach szkolenia - z góry na straty jako "jednorazówki" w roli WWO/WWB do wspierania bezpośredniego tzw. "mięsnych szturmów". Czas życia takiej załogi po wejściu w strefę zero waha się od 5 do max 15 minut. I proszę skończyć z bredniami o "cudownych" remediach typu aktywna obrona - prymitywny dron latający na bazie rury rpg z prekursorem - wykończy najnowocześniejszy czołg z aktywną obrona. Zagłuszarki odpadły po wejściu światłodowódów do 20 km. Lasery to Rosja miała [np. Piereświet] już przed 2022 - i NA FRONCIE w relacji koszt efekt CAŁEGO SYSTEMU okazały się wrażliwe, łatwe do zniszczenia - a przede wszystkim nie spełniają kalkulacji koszt/efekt.

  2. Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy

    Najprymitywniejszy dron z rpg z prekursorem sforsuje łatwo z góry system aktywnej obrony. I takie drony już są - po obu stronach na Ukrainie. Lufe rpg trakatuje się jako "kadłub" dla przytwierdzenia witników, układu optoelektroniki/sterowania i akumulatorów [teraz [już ekranowanych]. Światłowód - i w promieniu 20 km "koniec pieśni" nawet dla najnowszych czołgów. To tyle na temat "przydatności" i "przeżywalności" czołgów. 90% zostanie zlikwidowana w "strefie śmierci" 20 km absolutnej dominacji dronowej - nim dojadą do "strefy zero". Z tych co dojadą i tak przez pozostałe 5 minut życia ŻADEN nie powalczą jak je skonstruowano - bo wróg to lekka piechota w rozproszeniu i w ukryciu o i to głęboko wkopana w ziemię - ZA HORYZONTEM. Sprzętu ciężkiego jako celów nie ma - czołg na polu walki nie ma racji bytu - nawet teoretycznie. Utracił CAŁKOWICIE zdolność przełamaniową operacyjną - do której go skonstruowano. Taktyczną też.

  3. Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy

    Z 31 Abramsów - które od razu Ukraińcy obłożyli ERA - zniszczonych i zdobytych przez Rosjan jest 27, 3 są na głębokim zapleczu - a 1 w...muzeum [nie żartuję]. Dane z raportu RUSI. Abramsy miały przynajmniej chroniony magazyn amunicyjny - a i tak włącznie z dostawami Leo 2 żadnych sukcesów operacyjnych nie odniosły- nic nie dały poza miernym wsparciem taktycznym [a i to tylko na początku]. Proponuję WERYFIKACJĘ REALNĄ na POLU WALKI K2 - zamieńmy 30 czołgów K2 [batalion w formacie ukraińskim] np. za technologie związane z rakietami Neptun LONG o zasięgu 1000 km. Po raz pierwszy [BO TEGO NIE ROBIĄ - unikają jak diabeł świeconej wody] NASI OBSERWATORZY na PRAWDZIWYM FRONCIE zweryfikują PRAWDZIWA WARTOŚĆ K2. A potem zrobią KALKULACJĘ koszt/efekt dla tych K2 - i porównają np. z koszt/efekt dla artylerii pozycjonowanej dronami - czy koszt/efekt dla użycia samych dronów.

  4. Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy

    ZANIM podpisuje się kontrakty - WERYFIKUJE się PRZESTARZAŁE programy PMT. Od Strategicznego Przeglądu Obronnego 2016 [zresztą NIEWYKONANEGO] - nie mamy nowego SPO. A SPO od lutego 2022 winien być robiony STALE co kwartał. Dlaczego TEGO SIĘ NIE ROBI? Proste - bo wtedy zakup Apache, zakupy czołgów - NATYCHMIAST ZOSTAŁYBY ZWERYFIKOWANE jako CAŁKOWITY BEZSENS na poziomie operacyjnym i taktycznym - bo ten sprzęt jest "dobry" - ale na zimna wojnę sprzed 40 lat - a a TERAZ w ogóle nie spełnia wymogów PRAWDZIWEJ PEŁNOSKALOWEJ WOJNY - na NASZYM teatrze wojny. KARYGODNE i NIEWYBACZALNE zaniechanie MERYTORYCZNEGO SPO - opartego o WERYFIKACJĘ POLA WALKI PRAWDZIWEJ WIELKOSKALOWEJ WOJNY - pozwala im kręcić korupcyjne kontrakty , okradać, okłamywać i oszukiwać społeczeństwo pod maską rzekomej "modernizacji" WP i "budowania bezpieczeństwa".

  5. Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy

    Tego WIELKIEGO MARNOTRAWSTWA NASZYCH PIENIĘDZY - gorzej - NIWECZENIA PRAWDZIWEJ MODERNIZACJI i zapewnienia PRAWDZIWEGO BEZPIECZEŃSTWA Polski - nie da rady zatrzymać, sądząc po tym forsowaniu przepchnięcia kontraktu na K2 za wszelką cenę. Bo politycy i służby [w tym MON, AU, i SG] za wielkie pieniądze wzięli od koreańskich lobbystów. Nawet gdyby K2 [z marketingowym oznaczeniem "PL"] miał Pangolin, system aktywnej obrony i chroniony magazyn amunicji - A NIE MA - byłby nadal CAŁKOWICIE PRZESTARZAŁY i BEZUŻYTECZNY na polu walki - bo cała konstrukcja jest wyspecjalizowana do walki ogniem bezpośrednim dohoryzontalnym - a wrogie efektory - od artylerii po drony - atakują POZAHORYZONTALNIE - więc czołg nie ma nawet teoretycznie szansy zwalczania przeciwnika - który ma od początku MIAŻDZĄCĄ ASYMETRYCZNĄ ZASADNICZĄ PRZEWAGĘ nad czołgiem - i i to począwszy od strefy 20 km ABSOLUTNEGO PRZEŚWIETLENIA DRONOWEGO pola walki.

  6. Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy

    Szumnie zapowiadany medialno-pijarowy "transfer technologii" to w istocie pomocnicza MONTOWNIA dla aż....60 czołgów. Zero PRAWDZIWEGO TRANSFERU TECHNOLOGII - i zero licencji, nie mówiąc o prawie rozwoju. W istocie - robienie wszystkiego na korzyść Korei Płd - za nic. Słowacy - jeżeli kupią K2 - to nie od nas [my ponosimy tylko koszty reklamy i marketingu, gdzie śmietankę zbierze Korea]. I na pewno okaże się, że Słowacy przy mniejszej ilości wynegocjują lepszą cenę i lepsze warunki dla swojego przemysłu.

  7. user_1050711

    A propos, budowa uzbrojonych pojazdów pancernych, nieprzystosowanych od razu do sprawnego zwalczania małych i średnich dronów, to pomysły z zeszłej epoki. Minionej już. To jest jak udoskonalanie techniczne konnej karety.

    1. gregoz68

      user 1 udoskonalona 'konna kareta' to taczanka. Wszystko miało i ma swój czas.

  8. szczebelek

    Brzmi jak kupimy te 180 K2PL i 80 pojazdów zabezpieczenia technicznego, ale nie będzie żadnej realnej produkcji w Polsce...

    1. Remov

      Skoro PGZ nie chce ich produkować to nie ma wyboru

    2. Chyżwar

      @Remov PGZ nie jest od chcenia tylko od słuchania poleceń zwierników.

  9. Szwejk85/87

    To już drugi miesiąc obiecanek-cacanek. Nasi tłumaczą się, że negocjacje są bardzo trudne. A ktoś obiecywał,że będą łatwe ? Koreańczycy to nie PGZ, nie wystarczy tupnąć nogą i wszyscy prezesi mdleją.

    1. Orel

      zaraz się drugi rok zaczenie, już rok temu zapowiadali że "no już niedługo nie mozemy obiecać że na MSPO ale chcemy na jesień"

    2. losowynik

      Ostatni sensowny zakup, z przetargiem, offsetem, transferem technologii, produkcją i montażem w Polsce, dodatkową fabryką producenta był przy zakupie Caracali. A, sorry, zakup nie doszedł do skutku bo poprzedni rząd gdy w 2015 przejął władzę uwalił ten kontrakt. ... Potem były zakupy bez przetargów, bez negocjacji, z pozycji na klęczkach, z półki, bez offsetów, transferów technologii, itp. Byle szybko, byle drogo, byle dużo. ... Gdyby te K2 czy K9 czy Chumnoo czy FA-50 negocjowano, gdyby był jakiś przetarg i konkurencja, gdyby o produkcji dyskutowano PRZED podpisaniem zakupu... W przypadku zakupów z Korei made in Błaszczak wszystko jest od doopy strony, a kolejny rząd od razu wdepnął w goowno.

    3. Ragnarok

      .

  10. Orel

    "Już za parę chwil, za chwil parę..." słyszymy od roku że umowa tuż tuż już rogiem a teraz nie dość że jużza chwile to jeszcze bez umowy. Dla mnie są tu dwie opcje, albo faktycznie rzucić hajs na szeroki zakres produkcji i dużą ilość czołgów K2PL alboabramsy z półki i szerokie zdolności serwisowe. Nie powinno być nic pomiędzy

    1. Remov

      Jaki sens płacić za K2PL dwa razy drożej niż można mieć KF51 Panther

    2. Grom2137

      @Remov no super interes, kupować czołg który nawet nie istnieje poza demonstratorem technologii

    3. Ragnarok

      Bo K2 istnieje a KF 51 jeszcze nie. I cena też chyba nie jest znana. I dlatego, że KF 51 jest niemiecki...

  11. ark

    Kiedy umowa?

    1. Remov

      Po wyborach

  12. user_1076044

    Czyli zamiast pełnoprawnej produkcji 820 sztuk zamawiana będzie defiladowa ilość to samo z BWP BORSUKIEM z 1400 będzie zaledwie 100 brawo uśmiechnięci

  13. DanielZakupowy

    Już dziś śmiało mogę powiedzieć, że ogłoszony zostanie wielki sukces. Tym większy, że "wszyscy wiemy co obecna władza odziedziczyła po poprzednim rządzie" itd :)

    1. Vraad

      No nic nie odziedziczyła. Jedynie co poprzednicy potrafi to kupić wszystko gotowe z półki.

  14. radziomb

    bez systemu Hard Kill, te czołgi skończa jak Abramsy i Leopardy na Ukrainie- 70% kaput Powinnismy spółprodukowac z Ukraina drony - światłowodowe, fpv, bombowe, np. baba jaga - liczy się masa i dobry stosunek koszt/efekt. Drony zadaja ok 75% strat obecnie, 15% artyleria a reszta to broń strzelecka, miny . .

  15. user_1050711

    "Wkrótce poznamy szczegóły" od lat.

  16. Box123

    K2 to zapchaj dziura. Kiedy zostaną zakończone rozmowy z Koreą o rozpoczęciu prac nad ciężkim czolgiem k2 który byłby gamechangerem dla naszego przemysłu oraz produkcji samolotów kf21 w Polsce, bo lekkie k2pl to za szesc miesięcy miały zjeżdżać z lnii montażowych w Poznaniu?

  17. 1stLogisticBrigadeBydgoszcz

    Co wy za bzdury piszecie, wysłanie tam 500-2000 żołnierzy ,e sprzętem to nic wielkiego

  18. gregoz68

    Nieco rychlej nazwisko nowego premiera:)

Reklama