Reklama

Polityka obronna

Więcej NATO na Bałtyku. Pomogą sojusznicy spoza akwenu

Ministrowie obrony państw NATO na spotkaniu w Brukseli
Ministrowie obrony państw NATO na spotkaniu w Brukseli
Autor. nato.int

Sojusznicy zaakceptowali plan zwiększenia zdolności NATO do szybkiego reagowania, w misję patrolowania Bałtyku włączą się także państwa nie leżące nad tym morzem – powiedział wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz, który wziął udział w spotkaniu ministrów obrony NATO w Brukseli.

###Zgoda na poprawę zdolności do odpowiedzi

„Rozmawialiśmy na temat zdolności sojuszu; jest przyjęty plan zwiększający zdolności do szybkiego reagowania” – poinformował Kosiniak-Kamysz, podkreślając, że nie uzgodnienie planu nie było łatwe, a „negocjacje trwały do ostatniej chwili”.

Ocenił, że akceptacja ministrów obrony państw sojuszniczych dla planu „to w praktyce zwiększenie możliwości ochrony, szczególnie wschodniej flanki NATO, szczególnie Polski przez wszystkie siły sojusznicze”. Dodał, że „jedność sojusznicza została podkreślona i zachowana”, a  wszystkie państwa musiały wyrazić zgodę na plan.

###Sojusznicy gotowi patrolować Bałtyk

Jak przekazał dziennikarzom, tematem rozmów była także Bałtycka Straż – misja nadzoru nad infrastrukturą na Bałtyku, ogłoszona w styczniu na szczycie państw NATO leżących nad tym morzem,  a zainicjowana przez premiera Donalda Tuska w listopadzie ub. r. w Sztokholmie. Kosiniak-Kamysz podkreślił, że do misji dołączą nie tylko państwa leżące nad Morzem Bałtyckim, co – dodał -  – jest efektem działań Polski w ramach prezydencji w Radzie UE. „Usłyszeliśmy deklarację, że nie tylko państwa leżące nad Bałtykiem, również Francja, Belgia, inni nasi sojusznicy będą angażować się w to żeby chronić infrastrukturę krytyczną” – powiedział.

    ###Szef MON: Dobrze, że doszło do rozmowy Trump-Putin

    Odnosząc się do rozmowy prezydentów USA Donalda Trumpa i Rosji Władimira Putina szef MON zaznaczył, że wcześniej, jeszcze przed zaprzysiężeniem, Trump rozmawiał z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i takich rozmów z ukraińskim przywódcą było więcej. „Dobrze, że do tej rozmowy doszło. Jeżeli możemy dzisiaj coś projektować na przyszłość, to jest jasne postawienie sprawy” – powiedział o rozmowie Trump-Putin. Odnosząc się do negatywnego stanowiska obecnej administracji USA do członkostwa Ukrainy w NATO zauważył, że do Organizacji nie może wstąpić państwo, które jest w stanie wojny. Przypomniał, że akcesja wymaga zgody wszystkich sojuszników i problemy, na jakie napotkała Szwecja, której przystąpienie do Sojuszu blokowały Turcja i Węgry.

      Podczas spotkania ministrów Sojusz ogłosił także inicjatywę wzmocnienia obrony powietrznej. Piętnaście państw członkowskich zadeklarowało opracowanie skuteczniejszych systemów zwalczania zagrożeń ze strony obiektów lecących na wysokości poniżej 150 metrów. Te same kraje - Belgia, Dania, Estonia, Finlandia, Francja Grecja, Hiszpania, Holandia, Litwa, Łotwa, Norwegia, Portugalia, Rumunia, Turcja, Wielka Brytania - do których dołączyły Czechy, wystąpiły z inicjatywą zdolności do biernej obserwacji przestrzeni powietrznej, które mają służyć identyfikacji zagrożeń, których nie można wykryć takimi środkami jak radary i satelity.

      Reklama

      WIDEO: Polska pancerna pięść na straży Łotwy [WYWIAD]

      Reklama

      Komentarze

        Reklama