Reklama

Polityka obronna

USA wzmocnią samoloty F-16 walczące na Ukrainie

Ukraiński F-16
Ukraiński F-16
Autor. Siły Powietrzne Ukrainy

Departament Stanu USA wyraził zgodę na sprzedaż Ukrainie dodatkowego wyposażenia dla samolotów F-16. Kontrakt ma wynieść ponad ćwierć miliarda dolarów.

Amerykańska agencja Defense Security Cooperation Agency (DSCA) opublikowała komunikat, w którym poinformowała o wyrażeniu zgody Departamentu Stanu na sprzedaż zaopatrzenia do samolotów F-16.

Reklama

Joint Mission Planning System i nie tylko

Decyzja jest odpowiedzią na wniosek ukraińskiego rządu w sprawie kupna systemu planowania i koordynowania misji samolotów wojskowych Joint Mission Planning (JMPS). Umowa opiewająca na kwotę 266,4 milionów dolarów ma obejmować również wsparcie serwisowego, części zamienne, usługi konserwacyjne, oprogramowanie dla broni oraz szkolenie personelu. Wykonawcami kontraktu będą firm: Sabena, Lockheed Martin Aeronautics oraz Pratt and Whitney. Jak wynika z komunikatu DSCA, kontrakt nie uwzględnia offsetu.

Czytaj też

„Proponowana sprzedaż poprawi zdolność Ukrainy do stawienia czoła obecnym i przyszłym zagrożeniom, poprzez dalsze wyposażenie jej w bardziej solidne zdolności obrony powietrznej do prowadzenia misji samoobrony i bezpieczeństwa regionalnego” – czytamy w komunikacie.

Reklama

Dalsza pomoc dla Ukrainy

Oświadczenie pojawia się w bardzo szczególnym momencie. Kilka dni wcześniej, a dokładnie 7 grudnia, prezydent Wołodymyr Zełenski poinformował o odebraniu przez Ukrainę drugiej partii byłych F-16 Królewskich Duńskich Sił Powietrznych.

Wcześniejsza partia przekazanych przez Danię (oraz Holandię) samolotów F-16 zyskała z kolei m.in. rozszerzone zdolności walki elektronicznej, a pomogła w tym podlegająca pod 350th Spectrum Warfare Wing amerykańska 68. Eskadra Wojsk Elektronicznych uznawana za centrum wsparcia w zakresie walki w spektrum elektromagnetycznym. To tam stworzono specjalny zespół, który odpowiadał wyłącznie za wspomniany projekt.

Czytaj też

Zgoda Departamentu Stanu na sprzedaż opisanych systemów jest kolejnym amerykańskim wsparciem dla Kijowa w ostatnim czasie. Na początku tego miesiąca Pentagon zatwierdził 71. pakiet wsparcia dla Sił Zbrojnych Ukrainy. Znalazła się w nim m.in. dodatkowa amunicja do systemów rakietowych HIMARS i MLRS (w tym pociski ATACMS). Jak pisaliśmy w tym tekście w składzie transzy sprzętu dostarczonego Ukrainie z zapasów Departamentu Obrony miały też znaleźć się miny przeciwpiechotne.

Reklama
Reklama

WIDEO: Trump na podbój Panamy, Grenlandii i Kanady I ORP Ślązak Gawronem | Defence24Week #105

Komentarze (3)

  1. Golf

    Zastanawiam się... Po co inwestować nadal w kraj, którego obywatele nie chcą o niego walczyć ??

    1. CdM

      Byłbym szczęśliwy, gdyby w Polsce w razie zagrożenia znalazło się tylu chętnych do walki, co na Ukrainie. I gdyby udało się nam zmobilizować choć połowę tego, co udało się Ukrainie. Ale zapewne gdyby nas napadnięto, uciekłoby od nas co najmiej tyle samo, jeśli nie więcej. Ludzie są różni i nie składają się z samych bohaterów. Wtedy pisałbyś (ale już na forach innych niż polskie) że za Gdańsk czy Warszawę nie warto walczyć. Normalka...

    2. turor

      Pierwsi uciekaliby żołnierze zawodowi....

  2. user_1074157

    Afroamerykański złom i tak pozostanie złomem, ukraińcy przegrywają wojnę używając głównie szmelcu z usa. Np. rakiety atacams - wielokrotnie ukraińcy próbowali zniszczyć most krymski, używając natowskich rakiet - bez efektu, Rosjanie zestrzeliwują je bez problemu. Dzisiaj kolejny blamaż złomu z usa.

    1. Nial

      Tak, tak, owczywiscie ;) Tak sobie tłumacz.

    2. Davien3

      user_1074157 tak przegrywa ze ruskie nietanalogi sa masowo niszczone przez przestarzały sprzęt zachodni A mostu nie zniszczyli bo nie próbowali nawet tego zrobic rakietami Natomiast Rosjanie zestrzeliwują te rakiety rozbijajac o nie ich cele.

    3. Grom2137

      Bezproblemowo zestrzeliwują 5 z 6 rakiet, ale ta jedna parszywa zawsze jakimś cudem się przebija, no co za pech

  3. Zbyszek

    Szkoda że tak późno..

Reklama