Reklama

Polityka obronna

MRAP Kirpi (zdjęcie poglądowe)

Tureckie pojazdy opancerzone dostarczone Ukrainie

Turcja, choć utrzymuje relacje z Rosją, to równolegle aktywnie wspiera Ukrainę w działaniach obronnych, dostarczając jej m.in. słynne drony Bayraktar TB2. Jak się okazuje, wśród dostaw (pomocy wojskowej lub zakupów, być może współfinansowanych przez sojuszników) znalazły się tureckie wozy Kirpi klasy MRAP. Według niepotwierdzonych informacji przekazano ich 50, a kolejne 150 ma zostać dostarczonych.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Ukraina od początku rosyjskiej inwazji została dość hojnie obdarowana różnego rodzaju pojazdami klasy MRAP, stając się użytkownikiem m.in. australijskich Bushmasterów, brytyjskich Husky. Dochodzą do tego także zdobyczne rosyjskie MRAPy m.in. BPM-97. Obecnie Ukraina ma posiadać ponad 130 pojazdów tego typu, z czego najwięcej ma być australijskich Bushmasterów i brytyjskich Mastifów. Do tej znacznej liczby jak widać, należy doliczyć także tureckie Kirpi, przekazane przez Ankarę. Pozwolą one na znacznie bezpieczniejsze przewożenie żołnierzy, stając się niekiedy zamiennikiem dla transporterów opancerzonych BTR-60/70.

Czytaj też

Otrzymanie przez Ukrainę kolejnych MRAPów jest bardzo cennym darem, zważywszy na ilość min i improwizowanych ładunków wybuchowych, jakich używają Rosjanie. Zwłaszcza, że tego rodzaju wozy zapewniają dość wysoki, w porównaniu do BMP-1/2 lub wspomnianych BTR-ów, poziom ochrony również w wypadku ostrzału artylerii. Niekoniecznie chronią przed skutkami bezpośredniego trafienia amunicją precyzyjną, ale mogą osłonić przed odłamkami pocisków odłamokowo-burzących wybuchających dosyć blisko od pojazdu.

Reklama

Kirpi to turecki opancerzony pojazd minoodporny typu MRAP zaprojektowany i produkowany przez turecką spółkę BMC. Wóz ten może przewozić do 13 ludzi, w tym kierowcę, operatora uzbrojenia i dowódcę oraz 10 żołnierzy. Wóz występuje w dwóch wersjach: 4 × 4 i 6 × 6. W pierwszej z nich napęd stanowi silnik wysokoprężny Cummins o mocy 271 KM, a w drugim Cummins o mocy o 345 KM. Dzięki temu obie wersje pojazdu osiągają przy masie bojowej odpowiednio 20 i 26 ton prędkość maksymalną do 105 km/h przy zasięgu maksymalnym 800 KM.

Czytaj też

Na zakup tego pojazdu oprócz Turcji zdecydowały się także państwa takie jak: Katar, Somalia, Tunezja i Turkemenistan (nie licząc pojazdów dostarczonych przez Turcję bojówkom Rządu Porozumienia Narodowego w Libii w ramach pomocy wojskowej). Pojazdy tego typu były używane bojowo m.in. w Syrii, gdzie uczestniczyły także w konwojach razem z rosyjskimi transporterami BTR-82.

Czytaj też

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (2)

  1. LMed

    A Cougarów nie chcieli?

  2. Gregorius6

    Przepraszam do czego im toto, spodziewają się partyzantki na tyłach? Jesienią trochę deszczu i potopi się to w błocie.

    1. Ahmed Kaczynsky

      Skoro zamówili i kupili to pewnie lepiej wiedzą w jakim celu to robią, prawda?

Reklama