Reklama

Polityka obronna

Trwa spotkanie ministrów obrony grupy V4. Wśród tematów przekop Mierzei Wiślanej

Fot. Leszek Chemperek/CO MON
Fot. Leszek Chemperek/CO MON

Kraje Grupy Wyszehradzkiej są wrażliwe na zagrożenia dotyczące całej wspólnoty - UE i NATO, te płynące ze Wschodu, ale też z Południa i Północy - powiedział w poniedziałek w Elblągu szef MON Mariusz Błaszczak po spotkaniu szefów resortów obrony państw V4.

W poniedziałek przed południem pod przewodnictwem ministra Błaszczaka w Elblągu rozpoczęło się spotkanie ministrów obrony państw Grupy Wyszehradzkiej.

We wpisie na Twitterze Ministerstwo Obrony Narodowej przywołało słowa Błaszczaka na temat obrad ministrów i znaczenia przekopu Mierzei Wiślanej.

Na briefingu prasowym po spotkaniu ministrów obrony Polski, Węgier, Czech i Słowacji, Błaszczak powiedział, że znajdujące się w Elblągu dowództwo Wielonarodowej Dywizja Północny Wschód jest ważnym miejscem współpracy państw V4 w dziedzinie obronności.

"Chciałabym podkreślić, że jesteśmy wrażliwi, jeśli chodzi o zagrożenia dotyczące całej wspólnoty, Unii Europejskiej i Sojuszu Północnoatlantyckiego. Jesteśmy zgodni, że (strategia) 360 stopni to jest ten punkt, z którym wszyscy się zgadzamy. Jesteśmy świadomi zagrożeń ze Wschodu, ale także z Południa - tu szczególnie sprawa Bałkanów Zachodnich i zagrożeń związanych z kryzysami migracyjnymi" - mówił Błaszczak. Jak zaznaczył, nasze kraje są też wrażliwe na wyzwania płynące z Północy.

Reklama
Reklama

Szef MON poinformował, że dyskusja ministrów obrony V4 dotyczyła m.in. przygotowań do pełnienia dyżuru bojowego w ramach Europejskiej Grupy Bojowej w 2023 r. "To będzie trzeci dyżur grupy bojowej złożonej z państw tworzących Grupę Wyszehradzką" - zaznaczył Błaszczak. Wskazał, że ministrowie dyskutowali też o ostatnim szczycie NATO w Brukseli i zgodzili się co do wagi podejmowanych w czasie tego szczytu kwestii i co do oceny tego posiedzenia.

Minister Błaszczak dodał także, że inwestycja na Mierzei Wiślanej poza tym, że ma charakter gospodarczy, ma również dotyczący bezpieczeństwa. Uważa on, że połączenie Elbląga z morzem stworzyłoby możliwości do wzmocnienia militarnego jeśli zaszłaby taka potrzeba.

Źródło:PAP
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (5)

  1. say69mat

    @defence24: Minister Błaszczak dodał także, że inwestycja na Mierzei Wiślanej poza tym, że ma charakter gospodarczy, ma również dotyczący bezpieczeństwa. Uważa on, że połączenie Elbląga z morzem stworzyłoby możliwości do wzmocnienia militarnego jeśli zaszłaby taka potrzeba. ... Pozostaje pewna wątpliwość, które z okrętów pozostających na stanie MW mogą udzielić istotnego wsparcia - w przypadku kryzysu militarnego - jednostkom stacjonującym w rejonie Elbląga??? Dalej, które z jednostek morskich naszych sojuszników mogą udzielić tego typu wsparcia, wykorzystując przekop o głębokości żeglownej 4,5 metra???

  2. żeglarz

    Co za brednie - kanał na Mierzei może być zamknięty jednym uderzeniem albo zaminowaniem. Czyli militarnie znaczenie niewielkie, poza propagandowym.Natomiast gospodarczo ma znaczenie, bo uniezależnia nas od przejścia koło Bałtijska. Turystycznie także - każdy kto pływał po Zalewie to wie,że wyjście na Bałtyk koło Kątów to optymalne rozwiązanie.

  3. dropik

    znacznie gospodarcze jest równie poważne jak militarne :P . Kajaki Marynarki wojennej wypłyną z Mazur na morza i oceny... Mam nadzieje, że ktoś odpowie karnie za zmarnowanie kilku mld zł wydanych na tę inwestycję :P

  4. pugh

    Nie mam nic w kwestii wzmacniania, ale nie bardzo widzę związek z przekopem. Przekop popieram zdecydowanie, bez względu na koszty, bo wszelkie uniezależnienie się jest mile widziane (szczególnie od ruskich). Fajnie że Elbląg znowu stanie się portem morskim, ale Zalew Wiślany do żeglugi nadaje się słabo i raczej dla jachtów (a to już nasza działka ale bardziej gospodarcza niż militarna. Trzeba rozmawiać, trzeba żyć dobrze z sąsiadami, trzeba się nawzajem wspierać. Nie będę marudził ani narzekał. Nie zarzucę min Błaszczakowi że nic nie robi, bo serio - chłop zapracowany i dużo się dzieje. Jedyna uwaga - przewaga faktów medialnych nad realiami. Skup się i pracuj - wszyscy rozsądni Polacy bardzo Ci kibicują. Obok gospodarki i zdrowia to najważniejszy sektor. Olej miecznika - niech stocznie ratują inne ministerstwa, Kaktus najważniejszym programem - zakupy już i na maksa, przyspiesz podpisanie Narwii, jak mamy mieć czołgi (z szansą na eksport) to K2PL - ma już 2 lata opóźnienia, Baobab - drobiazg, od ręki za niewielkie pieniądze. itd itp.

  5. omg

    Te całe V4 to komedia. Czesi byli, są i będą pod ogromnym wpływem niemców. Słowacy podobnie. Węgrzy grają na kilka bębnów i lawirują miedzy Moskwą i Brukselą czerpiąc korzyści z każdej strony (pozazdrościć). Jakie V4??? To bajka...

Reklama