Tajwan się zbroi - kupuje więcej rakiet przeciwko Pekinowi

Dotychczas Tajwan zamówił w Stanach Zjednoczonych 29 wyrzutni HIMARS, z czego 11 trafiło na wyspę w ubiegłym roku. Po realizacji nowej umowy łączna liczba systemów wzrośnie do 57. Równocześnie zwiększono zamówienie na rakiety MGM-140 ATACMS z 64 do 84 sztuk. Każdy HIMARS może wystrzeliwać sześć pocisków GMLRS o zasięgu 70–85 kilometrów lub jedną rakietę ATACMS zdolną razić cele oddalone o 300 kilometrów z precyzją od 5 do 10 metrów.

W maju tego roku 58. Dowództwo Artylerii przeprowadziło pierwsze strzelanie bojowe HIMARS na poligonie Jiupeng w hrabstwie Pingtung, a miesiąc później system testował Sztab Dowodzenia Wojsk Lądowych. Zakup dodatkowych 28 wyrzutni może kosztować około 40 miliardów dolarów tajwańskich.

Drugim filarem planu modernizacji są kolejne zestawy NASAMS, które – oprócz radarów pasma L – obejmą dostawy 339 pocisków różnych typów. Tajwan posiada już podpisaną umowę na trzy systemy NASAMS, a pierwszy z nich ma dotrzeć na wyspę jeszcze w tym roku i zostać rozmieszczony w rejonie stolicy.

Cały pakiet zakupów musi zostać zatwierdzony przez Radę Wykonawczą, a następnie trafi do legislatury, która przyjmie specjalny budżet na modernizację sił zbrojnych.