Reklama
  • Wiadomości

Szef MON o audycie: nie zakładamy z góry, że poprzednicy robili źle

Audyt działalności MON za poprzedniej ekipy rządzącej prowadzą wiceministrowie odpowiedzialni za poszczególne obszary i najwyżsi dowódcy; wstępne ustalenia zostaną przedstawione do końca miesiąca – powiedział wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. Zaznaczył, że obecne kierownictwo resortu nie zakłada z góry, że wszystkie działania poprzedników były złe; nastawia się też na kontynuację umów zbrojeniowych.

Minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz
Minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz
Autor. Jakub Borowski, Defence24.pl
Reklama

Minister powiedział, że każdy z jego zastępców, w swoim zakresie odpowiedzialności, a także najwyżsi dowódcy z szefem Sztabu Generalnego WP, mają „przygotować raport otwarcia, który będzie przez nas analizowany”.

Reklama

„Szczególną uwagę poświęcamy uzbrojeniu, zakupom, które zostały dokonane. Co do zasady – chcę to jeszcze raz powtórzyć – jesteśmy za kontynuacją” – zadeklarował. „Inaczej niż nasi poprzednicy. Oni pierwsze co zrobili to zerwanie kontraktu na śmigłowce wielozadaniowe. My po pierwsze mówimy:  chcemy kontynuować. Możemy się różnić politycznie, ale bezpieczeństwo Polski jest najważniejsze” – powiedział.

Dodał, że analiza umów ramowych i wykonawczych na dostawy uzbrojenia od producentów zagranicznych będzie „szczególnym zadaniem” dla sekretarza stanu Pawła Bejdy.

Reklama

„Nie korzystamy z żadnej firmy zewnętrznej, ale powołamy w najbliższym, czasie zespół doradców” – zapowiedział wicepremier. W skład zespołu mają wejść byli dowódcy, w tym najwyżsi rangą oficerowie, którzy mają też doświadczenie audytorskie. Zadeklarował współpracę z NIK

Wstępne wyniki raportów mają być znane pod koniec stycznia. Z raportów wiceministrów i wojskowych powstanie wspólny raport. W razie potrzeby będą prowadzone dalsze analizy, „żeby nie podjąć złej decyzji”. „Nie mamy nastawienia, że to, co robili nasi poprzednicy, jest złe” – zastrzegł Kosiniak-Kamysz.

Reklama

Zobacz też

Reklama

W piątek został powołany zespół, który przeprowadzi audyt działalności podkomisji smoleńskiej kierowanej od 2018 r. przez Antoniego Macierewicza. W grudniu obecne kierownictwo MON rozwiązało komisję i zapowiedziało zbadanie celowości i kosztów jej działania. Wstępnie oceniono je na 36 mln zł.

Reklama
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama