Reklama

Środowy przegląd mediów; Putin uderzy raz jeszcze; Prezydent chce rozbudowy armii

Autor. United Aircraft Corporation

Codzienny przegląd mediów sektora bezpieczeństwa i obronności.

Antoni Rybczyński: Gazeta Polska:„Ostatnia ofensywa Putina” „Rosja przygotowuje ofensywę na kilku frontach, licząc na przełom, który pozwoli uniknąć rozmów pokojowych. Jej cele pozostają niezmienne: pełna kontrola nad czterema obwodami na południu Ukrainy i stworzenie strefy buforowej na północnym wschodzie. Rosjanie poczynili postępy w Donbasie, zwłaszcza w rejonie Pokrowska i IKonstantynówki, zagrażając kluczowym ukraińskim pozycjom. Kreml rozważa też ofensywę z Kurska i Sum, by zająć łatwiejsze cele i wymienić je na strategiczne terytoria. Na północnym wschodzie tworzy się 10-kilometrowa strefa buforowa – realnie Rosja chce zająć więcej. Sumy są głównym celem, ale jak dotąd siły rosyjskie nie są wystarczające, by zdobyć miasto.”

Reklama

Maciej Miłosz: Rzeczpospolita:„Zmiana konstytucji przez wojnę w Ukrainie?” „W środę Sejm zajmie się projektem zmiany konstytucji zgłoszonym przez prezydenta Dudę, zakładającym, że wydatki na obronność mają wynosić co najmniej 4 proc. PKB. Obecnie zapis ustawowy mówi o 3 proc., ale realne wydatki już przekraczają ten próg. Projekt budzi kontrowersje – część polityków obawia się, że sztywny zapis ograniczy elastyczność budżetową w przyszłości. W 2025 r. na obronność zaplanowano ponad 186 mld zł, z czego część pochodzi z zadłużenia. NATO planuje podnieść minimalny próg wydatków na obronność do 3,5 proc. PKB. Polska już teraz wydaje najwięcej wśród członków Sojuszu.”

Konrad Wysocki: Gazeta Polska:„Profesorowie obronności” „Fińska armia, choć mała liczebnie w czasie pokoju, może zmobilizować aż 900 tys. przeszkolonych rezerwistów. Do dyspozycji obywateli jest ok. 50 tys. schronów, które w razie zagrożenia zapewniają ochronę ponad 80 proc. populacji. W czasie pokoju pełnią inne funkcje – są siłowniami, sklepami czy placami zabaw. Kraj z obowiązkową służbą wojskową, wspieraną przez 3/4 obywateli, regularnie szkoli rezerwistów i planuje podnieść wiek ich służby do 65 lat. Zbrojenia, zakup F-35 i budowa muru na granicy z Rosją to elementy fińskiej strategii obronnej. Finlandia, członek NATO od 2023 roku, jest uznawana za jeden z najlepiej przygotowanych obronnie krajów świata.”

Anna Cieślak-Wróblewska: Rzeczpospolita:„Kto i jak może sfinansować strategiczne inwestycje Europy?” „Polska i UE muszą inwestować w obronność, transformację energetyczną i konkurencyjność. Wiceprezes ING Banku Śląskiego Michał Mrożek podkreśla rolę instytucji finansowych w finansowaniu tych strategicznych projektów, które są kluczowe w obliczu megatrendów, takich jak pandemia i wojna. Współpraca na poziomie unijnym jest konieczna dla skutecznej realizacji inwestycji, m.in. w OZE, cyberbezpieczeństwo czy przemysł zbrojeniowy. Potrzeby finansowe sięgają bilionów euro, wymagając współdziałania sektora publicznego i prywatnego oraz systemów gwarancji publicznych, by ograniczyć ryzyko. Kluczowa jest jasna strategia rozwojowa, pozwalająca ocenić opłacalność projektów i przyciągnąć kapitał.”

Reklama

Wojciech Kubik: Dziennik Gazeta Prawna:„Manewry wojskowe nowego prezydenta” „Prezydent elekt Karol Nawrocki planuje rozbudowę Wojska Polskiego, koncentrując się na zwiększeniu liczby rezerwistów do miliona w ciągu 10 lat, bez powrotu do powszechnego poboru. Obecnie jest ich około 300 tys., co generałowie uważają za niewystarczające wobec zagrożeń ze strony Rosji i wojny na Ukrainie. Reformy mają przenieść ciężar na rezerwę aktywną, powiązaną z jednostkami wojskowymi. Nowa inicjatywa przewiduje rozwój klas wojskowych oraz zachęty prawne i podatkowe dla ochotników i pracodawców. Generał Koziej proponuje stworzenie odrębnej armii rezerwowej, gotowej do szybkiego działania, zamiast rozbudowy dywizji z niepełnymi stanami.”

Paweł Kryszczak: Gazeta Polska Codziennie:„Zaangażowanie 12. Dywizji Zmechanizowanej w Bezpieczne Podlasie” „12/ Dywizja Zmechanizowana kończy dyżur w operacji „Bezpieczne Podlasie”, wspierającej Straż Graniczną i policję w przeciwdziałaniu nielegalnym przekroczeniom granicy. Operacja, rozpoczęta 1 sierpnia 2024 r., odpowiada na presję migracyjną wywołaną przez reżim Łukaszenki i Rosję. Żołnierze z 12. DZ, wspierani przez inne jednostki, chronią granicę polsko-białoruską. W maju 2025 r. odnotowano ponad 3,2 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy. Priorytetem 12. DZ jest ochrona granicy do lipca, z ćwiczeniami zaplanowanymi na później. Żołnierze rotacyjnie pełnią służbę i kontynuują szkolenia po powrocie.”

Rusłan Szoszyn: Rzeczpospolita:„Władimir Putin podsuwa Ukrainie dwa scenariusze” „Rosja zmieniła kolejność warunków dla Ukrainy, by doprowadzić do zawieszenia broni. Putin podsuwa dwa scenariusze: pierwszy zakłada wycofanie ukraińskiej armii z czterech okupowanych obwodów, co Kijów odrzuca; drugi wymaga zakazu rotacji jednostek, wstrzymania mobilizacji i pomocy wojskowej oraz powołania centrum monitorującego zawieszenie broni. Rosja chce też omówić pozostałe żądania po zawieszeniu broni, w tym zakaz rozszerzenia NATO i uznanie okupacji. Eksperci podkreślają, że warunki wymagają jednostronnych ustępstw i że Ukraina nie zaakceptuje wyborów pod rosyjską presją.”

Reklama

wyborcza.pl:„Ukraina zaproszona na szczyt NATO w Hadze, Trump otwarty na spotkanie z Zełenskim i Putinem” „. Ukraina została zaproszona na szczyt NATO w Hadze (24-25 czerwca), a Donald Trump jest otwarty na spotkanie z Zełenskim i Putinem. Rosyjskie władze twierdzą, że ukraińskie ostrzały uszkodziły linie wysokiego napięcia w obwodzie zaporoskim i chersońskim, powodując przerwy w dostawach prądu. W Odessie wybuchł pożar po ataku rosyjskich dronów. Zełenski podkreśla, że ataki dronów i pocisków na Ukrainę zdarzają się codziennie, a Rosja musi przerwać wojnę. MAEA nie widzi sygnałów, by Rosja chciała wznowić pracę elektrowni jądrowej w Zaporożu.”

Marek Kozubal: Rzeczpospolita:„Zbliża się decydujący moment wojny” „Gen. Dariusz Łukowski, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, podkreśla, że Putin nie traktuje rozmów pokojowych poważnie. Rosja chce zająć wschodnie obwody Ukrainy oraz Krym, co Ukraina odrzuca. Jedynym czynnikiem mogącym zmienić stanowisko Rosji są działania USA, choć Amerykanie skupiają się obecnie bardziej na regionie Pacyfiku. Polska liczy na utrzymanie obecności wojsk amerykańskich, co jest kluczowe dla współpracy i bezpieczeństwa. Rosja zdaje sobie sprawę z konsekwencji ataku na państwa NATO. Dla Polski naturalną gwarancją bezpieczeństwa pozostaje Ukraina, która tworzy bufor między nią a Rosją. Zbliża się decydujący moment wojny.”

wp.pl:„Trzęsienie ziemi w ukraińskiej armii. Zełenski zmienia dowódców” „Szef MON Ukrainy Rustem Umierow poinformował o ważnych zmianach personalnych w ukraińskiej armii, podjętych wspólnie z prezydentem Zełenskim i kierownictwem wojskowym. Michaijł Drapaty został dowódcą Zjednoczonych Sił, by wzmocnić działania na froncie. Ołeh Apostol objął dowództwo Wojsk Desantowo-Szturmowych, a Ihor Skibjuk został zastępcą szefa Sztabu Generalnego. Robert Browdy przejął dowództwo Sił Bezzałogowych Systemów, wnosząc swoje doświadczenie. Zmiany mają poprawić efektywność działań, rekrutację, mobilizację i szkolenie, przygotowując lepiej żołnierzy do walki.”

Reklama
WIDEO: Defence24 Days 2024 - Podsumowanie największego forum o bezpieczeństwie
Reklama

Komentarze (3)

  1. ciężkie_czasy

    W konstytucji powinien być ujęty procent PKB ale również liczba etatów, która musi być zagwarantowana przez każdy kolejny rząd.

    1. user_1050711

      @ciężkie_czasy. Po pierwsze nie widzę nic ciężkiego - jeszcze nigdy Polska nie była tak zamożna jak dziś. Jakkolwiek wszystko idzie w najlepszym kierunku by tę zamożność głęboko zadłużyć na niekoniecznie "te" zakupy dla nowoczesnej obrony. A po drugie - Izraelskie siły lądowe, gotowe do rozwinięcia w ciągu niemal godzin do ponad 450 tysięcy, mają tych etatów 28 tysięcy. Więc co proponujesz i po pierwsze dlaczego ?

    2. Papiesh

      Takich rzeczy nie wpisuje się do konstytucji.

  2. user_1050711

    re: Generał Koziej proponuje stworzenie odrębnej armii rezerwowej, = Co jest dokładnie odwrotnie od doświadczeń z wojny ukraińskiej, gdzie "całe rezerwowe" brygady rozpadały się barzo łatwo pod uderzeniam doświadczonego wroga, a sprawdziło się - czytam na blogach - dodawanie rezerwistów do istniejących już, doświadczonych jednostek.

  3. ciężkie_czasy

    W nawiązaniu do żądań Putina dot. zakazu rotowania jednostek ukraińskich na froncie przypomina mi się stara carska metoda zwalczania kościoła katolickiego z czasów Kongresówki, kiedy to nie likwidowano wprost zakonów czy opactw ale wydawano zakaz przyjmowania nowych członków. Długofalowo wiele opactw po prostu wymarła z powodu braku nowych zakonników i została zlikwidowana.

Reklama