Reklama

Polityka obronna

Soloch: należy rozważyć powrót do wojskowej służby kontraktowej

Fot. MON
Fot. MON

Być może w Polsce należy rozważyć powrót do koncepcji wojskowej służby kontraktowej - ocenił w środę szef BBN Paweł Soloch. Zaznaczył, że przedstawił taką propozycję prezydentowi Andrzejowi Dudzie. Zaznaczył, że jest to jedna z opcji zwiększenia rezerw mobilizacyjnych.

Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego był pytany w Radiu Plus czy to, że prezydent Rosji podpisał rozkaz wzywający rezerwistów rosyjskiej armii na szkolenie wojskowe, może być przygotowaniem do "kolejnego aktu zbrojnego konfliktu w Donbasie".

Soloch stwierdził, że taki związek może istnieć, ale jednocześnie ta decyzja "wpisuje się w niezmienną od przynajmniej 10 lat politykę Rosji przygotowywania państwa na konflikt dużej skali, konflikt totalny". "Niewątpliwie jest to demonstracja siły Rosji przed spotkaniem z prezydentem USA Joe Bidenem, przed szczytem NATO. Demonstracja siły Rosji w stosunku do Zachodu, prezentowanie wręcz gotowości nawet do jakiegoś konfliktu" - powiedział.

Zaznaczył, że "musimy być przygotowani na każdy wariant". Według niego "Rosjanie próbują system". "Jeśli system będzie ustępował, jeżeli ocenią sytuację, że jest ona taka, że Zachód, wspólnota euroatlantycka nie będzie reagować, mogą podjąć decyzję, by zgormadzone siły wykorzystać wprost przeciwko czy to Ukrainie, czy w innym kierunku" - powiedział szef BBN.

Wyraził przekonanie, że Polska powinna zwiększać potencjał liczebny swojego wojska "również o rezerwy mobilizacyjne". "Tym zwiększeniem potencjału rzeczywiście jest WOT, bo to w tej chwili prawie 30 tys. dodatkowych żołnierzy" - powiedział Soloch. Dodał zarazem, że Wojska Obrony Terytorialnej "mają swoją specyfikę, to nie są wojska operacyjne".

Reklama
Reklama

Według niego "być może powinno rozważyć się powrót do koncepcji służby kontraktowej, która stosuje na przykład Rosja". Dodał, że przedstawił taką propozycję prezydentowi. Soloch zaznaczył, że jest to jedna z rozważanych opcji, inne opcje to szkolenie rezerw mobilizacyjnych, które mamy. "Od paru lat te szkolenia odbywają się w większej skali" - powiedział szef BBN.

Soloch podkreślił, że "kwestia zwiększenia rezerw mobilizacyjnych to przedmiot troski prezydenta". "Mieliśmy spotkanie z ministrem obrony Mariuszem Błaszczakiem na ten temat i na pewno będziemy szukać jakichś rozwiązań, bo rzeczywiście to jest poważny problem" - powiedział szef BBN.

Podkreślił, że "prezydent widzi potrzebę zwiększenia liczebności polskiej armii, czy to na czas pokoju. Na pewno zwiększenia zdolności mobilizacyjnych na czas zagrożenia".

Źródło:PAP
Reklama
Reklama

Komentarze