Polityka obronna
Rosyjskie lotnictwo aktywne nad Ukrainą. Dowództwo Operacyjne monitoruje sytuację
Dziś ponownie miał miejsce duży atak rakietowy na Ukrainę. W związku z tym Dowództwo Operacyjne zakomunikowało o zwiększeniu czujności i monitorowaniu bieżącej sytuacji.
„Informujemy, że od kilku godzin obserwowana jest zintensyfikowana aktywność lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej, która związana jest wykonaniem uderzeń rakietowych na cele zlokalizowane na terytorium Ukrainy. Wszystkie niezbędne procedury mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej zostały uruchomione, a sytuacja jest na bieżąco monitorowana” - czytamy w komunikacie Dowództwa Operacyjnego, który został zamieszczony na X.
Informujemy, że od kilku godzin obserwowana jest zintensyfikowana aktywność lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej, która związana jest wykonaniem uderzeń rakietowych na cele zlokalizowane na terytorium Ukrainy.
— Dowództwo Operacyjne (@DowOperSZ) January 8, 2024
Wszystkie niezbędne procedury mające na celu zapewnienie… pic.twitter.com/HG6aTvm0Ne
Czytaj też
Dowództwo Operacyjne nie podaje, jakie dokładnie procedury zostały wdrożone. Prawdopodobnie jednak obejmuje to - między innymi - poderwanie w powietrze par dyżurnych myśliwców, by te mogły szybciej zareagować na zagrożenie.
Prezes Polski
Dziś nad wschodnią Polską lata szwedzki S102B Korpen, a nasze lotnictwo nie posiada samolotów elint i nawet nie ma planu żeby takie pozyskać. Naprawdę ciężko mi zrozumieć dlaczego.
user_1050848
Jest to bardzo proste. Jak to mówią na zachodzie ,,Polska to wylęgarnia obcych wywiadów''. Myślisz, że komu zależy, żeby polska była zawsze podzielona na Pół i były ciągłe kłótnie zwolenników danej partii. Prześledź historie i jak na przestrzeni lat zniszczono nasz wywiad i kontrwywiad. Kiedyś elita, która szkoliła Brytyjski wywiad, dzisiaj ruina naszpicowana agentami obcych wywiadów. Podejrzewam, że co któryś polityk nie pochodzi z Polski. Także w każdej dziedzinie w Polsce mamy do czynienia z sabotażem. Z Harry-ego S. Truman-a też się śmiano, po drugiej wojnie światowej, bo uważał, że ma dużo szpiegów w swoim gabinecie. Jakie było zdziwienie, że okazało się to być prawdą. Tylko Amerykanie byli na tyle ogarnięci, żeby to wyłapać, u nas niestety nie ma już sprawnie działającej instytucji ,aby to wyłapać.