Polityka obronna
Premier o Tarczy Wschód: to inteligentnie skomponowany ciąg skutecznej obrony
Tarcza Wschód była nowoczesnym pomysłem, w jaki sposób chronić granicę przy wykorzystaniu elementów infrastruktury i środowiska naturalnego; to inteligentnie skomponowany ciąg skutecznej obrony - mówił premier Donald Tusk, który odwiedził w sobotę pierwszy wybudowany odcinek umocnień.
Premier Donald Tusk podczas briefingu w pobliżu wsi Dąbrówka (Warmińsko-mazurskie) zaznaczył, że „możemy już wizytować pierwszy odcinek Tarczy Wschód”, który w pierwotnym planie miał powstać w pierwszym kwartale przyszłego roku.
„To był bardzo nowoczesny pomysł, w jaki sposób chronić granicę przy wykorzystaniu różnych elementów infrastruktury typu tzw. betonowe jeże, rowy przeciwczołgowe, ale też elementy środowiska naturalnego” - powiedział. Dodał, że ten sposób budowania instalacji „stanowi inteligentnie skomponowany ciąg skutecznej obrony”.
Czytaj też
Tusk zwrócił uwagę, że tylko na tym odcinku jest 3,5 tys. elementów betonowych. „Do 2028 r. będziemy chcieli uzbroić w ten sposób polską granicę” - zaznaczył.
Tarcza Wschód to przygotowany w MON i Sztabie Generalnym WP program zakładający budowę różnego typu umocnień, przeszkód terenowych i infrastruktury wojskowej na granicach Polski z Rosją i Białorusią - łącznie na odcinku ok. 800 km. W planach jest budowa także odpowiednich systemów rozpoznania i wykrywania zagrożeń, wysuniętych baz, węzłów logistycznych, magazynów czy rozmieszczenie systemów antydronowych.
szczebelek
Taka dygresja jeśli coś zostało zbudowane to druga strona może to zniszczyć, a następnie przy użyciu wojsk inżynieryjnych przygotować przeprawę i mam nadzieję, że wszyscy mają to na uwadze.
Sandowitzer
Oczywiście może być jak piszesz- jedna z możliwości. Dużą zaletą umocnień jest cenne opóźnienie i ewentualne "skanalizowanie" przeciwnika. Trzeba patrzeć na umocnienia jak na całość, system a nie "trochę betonu" do zniszczenia. Takie proste to wcale nie jest o czym przekonali się Ukraińcy w zeszłym roku na Zaporożu. Ta linia obrony ma także posiadać punkty logistyczne i kilka innych ciekawych rzeczy. To co widać gołym okiem to nie wszystko.
szczebelek
Ofensywa Ukraińców była wielką porażką po pierwsze nie posiadali przewagi powietrznej, zasięgu ognia oraz sposób wykorzystania czołgów saperskich, których było za mało przez co kumulacja ognia zniszczyła większość atakującej kolumny. Już ktoś pisał, że te umocnienia od kątem technicznym mają uchybienia.
DarekM
mam nadzieję, że linia na odcinku granicy z Ukrainą też jest w planach - nie wiadomo jak będzie wyglądać sytuacja za rok... analogicznie z Litwą - tu w związku z możliwością obejścia umocnień przez terytorium Litwy...
KrzysiekS
Umocnienia zostaną rozpoznane już w trakcie budowy. Mogą co najwyżej skanalizować ruch przeciwnika i to w najlepszym wypadku. Nie przykładał bym zbyt dużej wagi do nich.
ciężkie_czasy
Zgadza się, dlatego sprawdzą się zapewne umocnienia i schrony niewielkie ale liczniejsze, dla których wykorzystanie amunicji precyzyjnej będzie stosunkowo przewyższało stosunek efekt/koszt.
ciężkie_czasy
*...koszt/efekt
Starszy Nadszyszkownik Sztabowy
ad. KrzysiekS 30 listopad (14:50) Owszem, ale jeśli na płaskim terenie obok nasypu drogi nawiezie się gruzu, z którego usypie się wały, obrzuci ziemią i założy membrany, onsadzi krzakami a pomiędzy nimi przygotuje ujęcie wody, które zaleje ten teren w razie wojny, to przy drodze powstanie na jakiś czas bagno z wałem za nim, za którym będzie się chronić wojsko. Na pierwszym wale nalezy posadzić ostrokrzew, na drugim jakieś krzaki bez kolców. Zostaje przygotować stanowiska dla PPK do niszczenia ruchu na drodze - być może nawet automatyczne z obsługami zdalnie działającymi w bunkrze obok tych stanowisk.
PL
A jakie kroki poczynił MON by pozyskać technologię (włączyć się z innymi w opracowanie takiego środka) by obronić infrastrukturę krytyczną się przed pociskami hipersonicznymi? Bo tak będziemy atakowani na wyniszczenie. Europa wschodnia ma być rozbrojonym buforem ruscy wcale nie chcą tego terytorium wystarczą im wpływy w tym rejonie.
Prezes Polski
Jestem kategorycznym przeciwnikiem inwestowania w beton. Takie umocnienia zatrzymają postęp ruskich na bardzo krotki czas o ile w ogóle. Gdyby te pieniądze wsadzić w las, żywopłoty (bocage z Normandii!), tereny zalewowe, to byłby dużo większy sens. Przypominam, że Amerykanie zęby smoka pokonali w 15min. Tyle czasu zebrało ich zasypanie spychaczami. A był 1945r...
ciężkie_czasy
Posadowiony dzisiaj beton, "pozostawiony" naturze zostanie pochłonięty zielenią i trudniejszy do usunięcia... Tereny zalewowe w zimie, po związaniu przez mróz, nie będą większym problemem. Tereny zalewowe mogą być bardzo przydatnym uzupełnienie.
Zmiany są do d.
A ile czasu Amerykanie by pokonywali te zęby w roku 1941 teoretycznie oczywiscie ?? Las i wysokie żywopłoty na granicy to chyba żeby przygotować maskowanie dla agresora.
bc
15 lat i te pasy betonowych jeży same zarosną brzozą, sosną, osiką i leszczyną, choć leśnicy mogli by to mocno przyspieszyć. A jak już o lasach, to wszystkie w tej ćwiartce PL powinny zostać usiane nieckami na beczki z paliwem, palety z amunicją, pojazdy itd, na każdym pagórku.
bc
Z tego co widać w mediach to można by dodać parę poprawek: Zamiast jednej albo dwóch nitek betonowych jeży powinny być te trójkątne stożki, choć trochę większe niż na UA, plus z 0,5m wału ziemnego od zachodniej strony. Jeża da się obwiązać pętlą z liny i szybko przeciągnąć, na stożek żadnej liny założyć się nie da! Tylko stary las jest pewną i dobrą przeszkodą, młodnik będzie się łamał jak zapałki pod lemieszem WZT. Do dna rowu przeciwczołgowego co jakiś dystans powinny być robione lekko nachylone wąskie zejścia/transzeje od strony zachodniej żeby zwierzęta mogły się wydostać. Istniejące rowy melioracyjne PN-PD w całym pasie przy granicy powinny zostać poszerzone i pogłębione.
Ma_XX
znamy z historii wartości linii - a to Zygfryda, linii Gothów a to wału pomorskiego, czy wału atlantydzkiego a na linii Maginota skończywszy - wszystkie te cudowne linie obrony pękły, kwestia tylko taktyki ale jak widać ciągle przygotowujemy się na konflikty z czasów historycznych
Zmiany są do d.
Historia ma sens jeśli korzysta się z niej precyzyjnie. linia Maginota nie została pokonana wadą jej była nieciągłość, inne w lepszym czy gorszym stopniu spełniły swoje zadania mimo braku zasobów broniących.
ciężkie_czasy
Wydaje się, że nieodłącznym elementem zabezpieczenia wschodniej granicy powinna być nowoczesna, zawodowa (z aktywną rezerwą) 1.DPL. Pomysł zrobienia z niej dywizji rezerwy może być szkodliwy m.in dlatego, że należałoby przeszkolić na nowo aktualnych rezerwistów z wykorzystaniem nowoczesnego sprzętu, w nowoczesnym systemie. Wydaje się, że rezerwy lepiej sprawdziłyby się na starszym sprzęcie jako samodzielne brygady, lub brygady rezerwowe dla nowopowstałych i istniejących dywizji. Z kolei 8.DP zamiast być wrzucana do rezerw może zmniejszyć swoje struktury do brygad specjalistycznych + wysoko mobilnych brygad zmotoryzowanych (na np. Rosomakach, które możemy produkować już dzisiaj), Być może dobrym rozwiązaniem byłoby wchłonięcie samodzielnych brygad Kawalerii Powietrznej i Powietrzno-desantowej przez to tworząc dywizję idealną do wsparcia sił unijnych na innych teatrach (bez osłabiania obrony wschodniej granicy)