Poniedziałkowy przegląd mediów; Rosja próbuje zdobyć cokolwiek; Orka szoruje po dnie

Codzienny przegląd mediów sektora bezpieczeństwa i obronności.
Jakub Mielnik: Wprost:„NATO debatuje, Uraina działa” „Litwa widzi w Ukrainie realną gwarancję bezpieczeństwa wobec rosyjskiego zagrożenia. Były szef MSZ Litwy, Gabrielius Landsbergis, twierdzi, że Ukraina, skutecznie odpierając rosyjską agresję i dokonując samodzielnych uderzeń – jak atak dronowy na flotę bombowców strategicznych – lepiej niż NATO potrafi osłabiać Moskwę. Jego zdaniem Ukraina powinna być traktowana jako bezcenny sojusznik. Wskazuje też, że NATO działa zbyt wolno, a Litwa, wciśnięta między Kaliningrad i Białoruś, może paść ofiarą prowokacji. Dlatego apeluje o wojskowe wsparcie Ukrainy a także dla krajów frontowych, jak Litwa czy Polska”
Janina Blikowska: Rzeczpospolita:„Ochronę ludności i obronę cywilną musimy traktować poważnie- rozmowa z Marcinem Jabłońskim, marszałkiem województwa lubuskiego.” „Lubuskie uwzględnia podwójne zastosowanie infrastruktury – cywilne i obronne – w nowych inwestycjach. Trwają szkolenia samorządów ws. ochrony ludności. Port lotniczy w Babimoście zyska funkcje obronne; podpisano umowę z MON. Planowane są lądowiska przyszpitalne zdolne do przyjęcia maszyn wojskowych. Nowe obiekty, jak terminal lotniska i centrum onkologii, mają uwzględniać funkcje schronowe i logistyczne.”
Maciej Miłosz:Rzeczpospolita:„Okręty podwodne znów podtopione” „Program „Orka”, czyli zakup trzech nowych okrętów podwodnych, pozostaje nierozstrzygnięty mimo wieloletnich zapowiedzi. Agencja Uzbrojenia zakończyła ocenę ofert (z Niemiec, Szwecji i Włoch), ale decyzji politycznej brak. Francja wróciła do gry, jednak rozmowy międzyrządowe się nie odbywają. Wobec braku wizyt w krajach oferentów możliwe są protesty i dalsze opóźnienia. Z programu SAFE UE Polska raczej nie sfinansuje zakupu, bo warunkiem jest jego zakończenie do 2030 r., co jest nierealne. Ostatni czynny okręt – ORP Orzeł – ma wątpliwą wartość bojową. Decyzje muszą zapaść na najwyższym szczeblu, lecz zainteresowanie polityków słabnie.”
bankier.pl:„Prezydent Duda zwoła RBN, zaprosi Tuska, a temat może zaskoczyć” „Prezydent Andrzej Duda ma w ciągu dwóch tygodni zwołać Radę Bezpieczeństwa Narodowego, zapraszając m.in. premiera Donalda Tuska i kluczowych ministrów – zapowiedział doradca BBN Grzegorz Witkowski. Tematem będzie bezpieczeństwo energetyczne Polski, w tym: ryzyko wakacyjnych blackoutów, przyszłość energetyki jądrowej, terminal kontenerowy w Świnoujściu, pływający gazoport na Zatoce Gdańskiej i dostawy surowców z zagranicy. Duda zapowiadał RBN już w kwietniu po spotkaniu Trójmorza, wskazując na blackout w Hiszpanii i Francji jako alarm. RBN to organ doradczy prezydenta w sprawach bezpieczeństwa wewnętrznego i zewnętrznego.”
Wojciech Kubik: Dziennik Gazeta Prawna:„Polska wojskowym liderem” „Amerykański think tank RAND uznaje Polskę za lidera obronności Europy i rekomenduje USA wsparcie jej modernizacji przez tanie pożyczki i większą obecność wojskową, proponując przekształcenie rotacyjnej obecności w stałą bazę. Sugeruje to jednak kontrast do europejskiego programu SAFE, który ma uniezależnić Europę od uzbrojenia spoza UE, w tym amerykańskiego. Politycy obu stron popierają amerykańskie propozycje, ale zalecają dwutorowe podejście – korzystanie i z funduszy europejskich, i z amerykańskiej pomocy. Eksperci podkreślają, że Polska powinna być filarem bezpieczeństwa w regionie, łącząc systemy europejski, amerykański i narodowy.”
Andrzej Łomanowski: Rzeczpospolita:„Rosja próbuje zdobyć cokolwiek w Ukrainie” „Rosja atakuje w czterech miejscach frontu, próbując zdobyć terytoria symboliczne dla Kremla. Pododdziały 90. dywizji pancernej dotarły blisko zachodniej granicy obwodu donieckiego, choć rzeczywisty dystans to około 2 km. Rosjanie niszczą miejscowości na szerokim froncie, stosując bomby, artylerię i drony, atakując małymi grupami, co minimalizuje ich straty. Najcięższe walki toczą się w obwodzie donieckim i wokół Pokrowska. Rosjanie chcą do jesieni przejąć całe obwody doniecki i ługański oraz stworzyć strefę buforową na granicy Ukrainy. Ostrzeliwane są też Sumy i Charków, gdzie rosyjskie wojska chcą pokazać zdolność do działań strategicznych, choć ich postępy są powolne.”
wyborcza.pl:„Tajlandia i Kambodża gromadzą wojska na granicy. Przejścia zamknięte dla turystów” „Tajlandia i Kambodża zaostrzają napięcie na granicy po starciu 28 maja w Szmaragdowym Trójkącie, w którym zginął kambodżański żołnierz. Tajlandia wysłała wojska, zamykając dwa przejścia graniczne dla turystów w prowincji Chanthaburi. Minister obrony Tajlandii poinformował, że Kambodża odrzuciła propozycje deeskalacji, a tamtejsi cywile wielokrotnie wchodzili na terytorium Tajlandii, prowokując sytuację. Tajlandia zapowiada „operację na wysokim szczeblu”. Obie strony planują rozmowy 14 czerwca. Konflikt graniczny trwa od lat, z poważnymi starciami w 2008 r. Kambodża zwróciła się do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości.”
Andrzej Skwarczyński: Sieci Prawdy:„Dronowanie linii frontu- rozmowa z Wiktorem Czaławanem, pułkownikiem Sił Zbrojnych Ukrainy” „Rosyjska armia to połączenie carskiego wojska i Armii Czerwonej, pełne dziczy. Po czterech latach wojny Ukraina przetrwała, a Rosja nie osiągnęła szybkiego zwycięstwa. Front jest ustabilizowany, a Ukraińcy dzięki narodowemu wysiłkowi i wsparciu sojuszników walczą skutecznie. Wojna przypomina I wojnę światową, mobilizacja opada, ale wsparcie Polski pozostaje kluczowe. Miny i drony znacząco wpływają na taktykę, tworząc strefy śmierci i utrudniając natarcia. Ukraińskie szkolenia trwają 45–60 dni, żołnierze uczą się rzemiosła w boju. Dzięki pomocy Polski i USA wyposażenie jest teraz znacznie lepsze, co zwiększa szanse Ukrainy na przetrwanie.”
Izabela Kacprzak Grażyna Zawadka: Rzeczpospolita:„Z czego żartują sabotażyści?” „ABW bada, kto zamówił setki wyrzutni rakiet przeciwlotniczych znalezionych w kontenerach na terenie aeroklubu w Laszkach koło Jarosławia, 30 km od granicy z Ukrainą. Broń, m.in. przenośne wyrzutnie MANPADS, była magazynowana bez wymaganej koncesji przez spółkę ATC HUB, powiązaną z prezesem aeroklubu. Gmina alarmowała służby rok temu, a sprawa trafiła do sądu. Nie wiadomo, skąd pochodziła broń ani gdzie miała trafić. ABW i CBŚP monitorowały teren, by ustalić odbiorcę i ewentualny nielegalny szmugiel. Spółka twierdzi, że działa legalnie jako wsparcie dla Ukrainy, lecz magazynowanie bez zgody MSWiA budzi wątpliwości.”
polskieradio.pl:„Odziały NATO przy granicy z Rosją. „Będą pełnić rolę odstraszającą” „Brytyjczycy poinformowali, że wyślą do Finlandii swoich oficerów łącznikowych, którzy będą współpracować z Finami i Szwedami przy rozwijaniu wysuniętych sił NATO. Bazy nowych oddziałów powstają w Laponii, gdzie siły Sojuszu mają pełnić głównie rolę odstraszającą na granicy z Rosją. Na miejscu stacjonowałaby niewielka część wojsk, pozostali przyjeżdżaliby na szkolenia w trudnych warunkach. Organizacją kontyngentu kieruje Szwecja jako państwo ramowe, a rozmowy o udziale prowadzone są z kilkoma krajami, m.in. Francją. Finlandia planuje zwiększyć wydatki na obronność do 5% PKB do 2032 roku.”
WIDEO: Defence24 Days 2024 - Podsumowanie największego forum o bezpieczeństwie