Poniedziałkowy przegląd mediów; Niemieckie problemy z armią; Droga do pokoju prowadzi przez Warszawę

Codzienny przegląd mediów sektora bezpieczeństwa i obronności.
Aleksandra Rybińska: Sieci Prawdy:„Niemcy pójdą w kamasze?” „Bundeswehra pilnie potrzebuje rekrutów, ale w Niemczech brakuje politycznej odwagi, by przywrócić pobór. Armia stara się przyciągnąć młodych ludzi kampaniami marketingowymi z udziałem influencerów i atrakcyjnymi warunkami – m.in. pensją 2,3 tys. euro netto i obrazem służby jako przygody. Problemem pozostają zmiany demograficzne, oczekiwania pokolenia Z, braki kadrowe i sprzętowe oraz niska gotowość społeczeństwa do obrony kraju. Rząd planuje zwiększyć liczebność sił czynnych z 180 do 260 tys. i podwoić rezerwy, ale eksperci wskazują na brak realnych możliwości.”
Wojciech Reszczyński: Sieci Prawdy: „Ślepi i głusi” „Unia Europejska często unika pełnej prawdy, a Ursula von der Leyen ujawniła w „Financial Times”, że istnieje plan wysłania wojsk na Ukrainę, uzgodniony z USA i częścią sojuszników. Niemcy w nim nie figurują. Od tego czasu szefowa KE milczy o gwarancjach bezpieczeństwa dla Kijowa. Przypomina to wcześniejsze, niewiele warte obietnice Zachodu, jak memorandum budapeszteńskie. Tymczasem NATO i UE zwiększają wydatki na zbrojenia, a Polska wciąż nie jest przygotowana na obronę radioelektroniczną. Autor ostrzega, że Europa nie jest gotowa do konfrontacji z Rosją, a Polska nie powinna angażować się w ekspedycję wojskową na Ukrainę.”
Sławomir Cenckiewicz:Gazeta Polska Codziennie: „Droga Ameryki do pokoju poprzez siłę wiedzie przez Warszawę” „Prof. Sławomir Cenckiewicz w amerykańskim „Newsweeku” podkreślił, że pod przewodnictwem prezydenta Karola Nawrockiego Polska znów staje się filarem NATO i wiarygodnym partnerem USA. Wizyta w Waszyngtonie i zaproszenie Donalda Trumpa otwierają nowy rozdział w sojuszu, w którym droga Ameryki do pokoju przez siłę wiedzie przez Warszawę. Szef BBN wskazał, że Polska inwestuje miliardy w armię, infrastrukturę i bezpieczeństwo energetyczne, popiera Nuclear Sharing i stałą obecność wojsk USA. Podkreślił lojalność Polaków wobec USA oraz znaczenie Polski dla obrony Europy i globalnego odstraszania Rosji i Chin.”
Ryszard Gromadzki: Do Rzeczy: „Wojsko to nie cyrk- rozmowa z gen. Leonem Komornickim, byłym zastępcą szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego” „Gen. Leon Komornicki, były zastępca szefa SG WP, ostro krytykuje udział czynnych pilotów w pokazach lotniczych. Jego zdaniem tragedia w Radomiu, w której zginął mjr Krakowian, wynikała z lekceważenia zasad bezpieczeństwa i wykorzystywania wojska do politycznych pokazów. Podkreśla, że ryzyko jest wpisane w misję pilota bojowego, ale nie w „cyrkowe ekwilibrystyki”. Wskazuje na brak polityki kadrowej – tak utalentowany oficer powinien szybko awansować, a nie być „zajechany” w pokazach. Krytykuje deficyt samolotów i pilotów oraz generałów, którzy zamiast zakazywać, tłumaczą polityków.”
Maciej Nowicki: Newsweek: „Jak uratować Ukrainę?” „Mark Galeotti, jednym z czołowych światowych znawców Rosji, uważa, że Putin nie sabotuje pokoju, lecz stosuje brutalną „dyplomację siły”, licząc na ustępstwa Ukrainy. Rosja oskarża Europę o blokowanie porozumienia, traktując Ukrainę jako narzędzie Zachodu. Putin chce pokoju wyłącznie na swoich warunkach – utrzymania zdobyczy terytorialnych i zniesienia sankcji. Choć wojna obciąża rosyjski budżet, Kreml nie planuje ustępstw, licząc na wyczerpanie Ukrainy. Galeotti podkreśla, że artykuł 5 NATO jest zbyt niejasny, by zapewnić Kijowowi ochronę – jedyną realną gwarancją jest silna armia i przemysł obronny Ukrainy. Zachód musi jej pomóc, ale sam nie podejmie ryzyka wojny z Rosją.”
gazeta.pl: „Kosmiczne wydatki na wojsko. „Znaczący wzrost długu publicznego”. Nie widzą w tym nic złego” „Wydatki obronne w najbliższej dekadzie wyniosą ponad 640 mld zł na sprzęt i 1,2 bln zł łącznie, co zwiększy dług publiczny, ale ekonomiści podkreślają przewagę korzyści. PKO BP wskazuje, że mimo 60 proc. importu, rosnący udział krajowej produkcji wzmocni PKB. Spadek importochłonności o połowę mógłby podnieść wzrost gospodarczy o 360 mld zł. Inwestycje w badania i rozwój zwiększą niezależność Polski i szanse eksportowe. Choć dług wzrośnie, eksperci uznają go za narzędzie, a nie zagrożenie. Wojna uzasadnia zadłużenie – jego koszt jest niczym wobec strat jakie wynikłyby z konfliktu.”
wyborcza.pl: „Letnia rosyjska ofensywa przechodzi w jesienną. Głównym teatrem działań pozostaje Donbas” „Rosyjska ofensywa płynnie przechodzi z letniej w jesienną, a głównym teatrem działań pozostaje Donbas. Choć Rosja ogłasza sukcesy, realne zdobycze są ograniczone i okupione ogromnymi stratami – według Ukrainy od początku roku zginęło lub zostało rannych 210 tys. żołnierzy. Ciężkie walki toczą się wokół Pokrowska, Konstantynówki, Łymana i Kupiańska. Rosjanie przerzucają elitarne oddziały do obwodu donieckiego, szykując decydującą fazę szturmu, ale osłabiają przez to inne odcinki. Analitycy wskazują, że Moskwa dąży do pełnego zajęcia Donbasu, a wojna na wyniszczenie nie ma ram czasowych – kampania płynnie przechodzi od sezonowej do stałej.”
wp.pl: „Putin zaatakuje przy granicy z Polską? Ekspert ostrzega” „Philip Ingram, były oficer brytyjskiego wywiadu wojskowego, ostrzega, że Rosja może próbować zająć przesmyk suwalski, strategiczny pas łączący Polskę z Litwą i oddzielający Białoruś od obwodu królewieckiego. Jego zdobycie odcięłoby państwa bałtyckie od NATO. Ekspert wskazuje na rosnącą obecność wojsk rosyjskich w Kaliningradzie i na Białorusi, nagłe ćwiczenia i nietypowe ruchy armii – przypominające przygotowania do inwazji na Ukrainę w 2022 r. Ingram uważa to za poważny sygnał ostrzegawczy. Rosja może poprzedzić agresję kampanią propagandową, podsycaniem napięć wśród mniejszości i presją ekonomiczną.”
WIDEO: Święto Wojska Polskiego 2025. Defilada w Warszawie