Reklama
  • Przegląd prasy

Piątkowy przegląd mediów z Defence24.pl; Początek ukraińskiej kontrofensywy; Polska pożyczyła pieniądze w Korei

Codzienny przegląd mediów z Defence24.pl

Autor. Генеральний штаб ЗСУ / General Staff of the Armed Forces of Ukraine/ Facebook
Reklama

Radosław Opas, Wirtualna Polska, „Czarny dzień dla Rosjan. Ukraina donosi o 'szalonych stratach'": Rozpoczęła się długo wyczekiwana kontrofensywa Ukrainy. „Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował, że w ciągu ostatniej doby ukraińskie siły zlikwidowały aż 730 okupantów. Od początku inwazji Rosja straciła już 212 760 żołnierzy. 'Szalone straty wroga' - pisze ukraiński 24 Kanal. \[...\] W ciągu ostatniej doby Ukraińcom udało się zniszczyć także 18 rosyjskich czołgów, 16 bojowych wozów opancerzonych, 28 zestawów artyleryjskich, jedną wyrzutnię rakiet MLRS, trzy systemy obrony powietrznej oraz osiem jednostek specjalnego wyposażenia."

Reklama

Radosław Opas, Wirtualna Polska, „Chiny prowokują. Tajwan poderwał myśliwce": Według komunikatu opublikowanego przez resort obrony Tajwanu część chińskich samolotów poleciała na południowy wschód w kierunku zachodniego Pacyfiku. „37 samolotów chińskich sił powietrznych, w tym myśliwce J-11 i J-16 oraz bombowce H-6 zdolne do przenoszenia broni nuklearnej, naruszyły południowo zachodni sektor tajwańskiej strefy identyfikacji powietrznej (ADIZ) - poinformowało ministerstwo obrony Tajwanu. Władze w Tajpej poderwały myśliwce. 37 chińskich samolotów naruszyło południowo zachodni sektor tajwańskiej strefy identyfikacji powietrznej \[...\] Tajpej natychmiast wysłał swoje samoloty i okręty w celu monitorowania samolotów i aktywował rozmieszczone na lądzie systemy rakietowe, co jest rutynową praktyką w takich przypadkach."

Adam Zygiel, Wirtualna Polska, „Kontrofensywa się zaczęła. Ukraińcy wyciągnęli niemieckie Leopardy": Wszystkie oczy są teraz zwrócone na Ukrainę. „Ukraina rozpoczęła długo oczekiwaną kontrofensywę - informują zachodnie media, powołując się na żołnierzy oraz czołowych urzędników. O operacji mówią także rosyjskie i białoruskie władze. \[...\] Walki mają toczyć się w szczególności , na południowy wschód od Zaporoża. Wiceminister obrony Hanna Maliar stwierdziła, że tam właśnie 'przeciwnik aktywnie się broni'. \[...\] Ukraińcy wyposażeni w broń z Zachodu zintensyfikowali ataki na pozycje rosyjskie w południowo-wschodniej części kraju - podaje 'Washington Post', powołując się na czterech żołnierzy Sił Zbrojnych Ukrainy."

Reklama

Klaudia Stawka, Wirtualna Polska, „Katarskie Gepardy dla Ukrainy. Niemcy zapłacą krocie": Kolejne wsparcie dla ukraińskich sił pancernych. „Niemcy odkupili od katarskich sił zbrojnych 15 samobieżnych artyleryjskich zestawów przeciwlotniczych Gepard, które w najbliższym czasie zostaną przekazane Ukrainie. Niemiecki rząd od początku rozważał odkupienie katarskich Gepardów z myślą o późniejszym przekazaniu ich ukraińskim siłom zbrojnym. \[...\] Mimo leciwego wieku Gepardy mogą stanowić ważne wzmocnienie ukraińskich sił obronnych. Przede wszystkim sprawdzą się w walce ze śmigłowcami, samolotami szturmowymi i większymi dronami. Warto też wspomnieć, że nie są to ostatnie Gepardy z Bliskiego Wschodu, które trafią na Ukrainę. Część swoich wozów sprzeda także Jordania."

Sławomir Zagórski, Wirtualna Polska, „Mariusz Błaszczak wraca z 'zakupów' w Korei Południowej. I jednym się nie chwali": Korea Południowa w formie kredytu sfinansuje zakup ciężkiego uzbrojenia dla polskiej armii. „Mariusz Błaszczak wróci z Korei nie tylko z umowami o współpracy przemysłowej, ale także z kolejnymi miliardami długu, który trzeba zaciągnąć na zakup koreańskiego sprzętu. Tym jednak MON się nie chwalił. Błaszczak wraca z 'zakupów'.  \[...\] Poinformował o tym Eom Dong-hwan, minister południowokoreańskiego urzędu zamówień obronnych DAPA, podczas ostatniego posiedzenia parlamentu, gdzie składał sprawozdanie m.in. z pierwszego dnia wizyty Błaszczaka. W sumie Polska - jak informują Koreańczycy - zaciągnęła kredyt w wysokości 72 mld zł (ma wesprzeć Fundusz Wsparcia Sił Zbrojnych). To z niego - wedle Ustawy o Obronie Ojczyzny - ma być źródłem finansowania modernizacji armii."

Reklama

Łukasz Michalik, Wirtualna Polska, „Cud nad rzeką Han. Jak Korea Południowa stała się globalnym eksporterem broni": Jak zniszczona po wojnie Korea Południowa stała się „azjatyckim tygrysem"?  „Korea Południowa to globalny potentat w dziedzinie produkcji uzbrojenia. Choć przed laty była bardzo biednym krajem, a potem – mimo 'cudu gospodarczego' – była zmuszona importować broń, z czasem zbudowała potężny przemysł zbrojeniowy, zdolny do produkcji najbardziej zaawansowanego uzbrojenia na świecie. \[...\] Lokalną specyfiką, obok – początkowo – autorytarnych rządów i stopniowej demokratyzacji, było powstanie czeboli. Są to duże, zazwyczaj rodzinne imperia gospodarcze: konglomeraty, tworzone przez gęstą sieć firm i holdingów, działających w zróżnicowanych branżach. Przykładem takich tworów są m.in. Hyundai, Daewoo czy Samsung.\[...\] W XXI wieku Korea Południowa stała się jednym z najbogatszych państw świata i pod względem PKB na mieszkańca w 2023 roku wyprzedzi Wielką Brytanię. Porównanie gospodarki z Wielką Brytanią jest tym bardziej na miejscu, że w najbliższym czasie Korea Południowa wyprzedzi Wielką Brytanię w jeszcze jednym wskaźniku: udziale w globalnym eksporcie uzbrojenia."

Adam Zygiel, Wirtualna Polska, „Wystarczył jeden lot. Wielki sukces ukraińskiej 'armii dronów'": Jak przekazał ukraiński minister, operacja miała miejsce w obwodzie zaporoskim. „Sukces ukraińskiej 'armii dronów'. W trakcie jednej operacji bezzałogowców zniszczono pięć pojazdów opancerzonych i magazyn amunicji. 'Rekord' - napisał minister transformacji cyfrowej Ukrainy Mychajło Fiodorow.\[...\] W trakcie jednego lotu zniszczono pięć pojazdów \[...\] Na kierunku zaporoskim, gdzie przeprowadzona została operacja dronem, trwają obecnie ciężkie walki. Według zachodnich mediów, a także rosyjskich władz i blogerów, rozpoczęła się ukraińska kontrofensywa, której celem jest przecięcie 'mostu lądowego' między Krymem a Rosją."

Reklama

Mateusz Dolak, Wirtualna Polska, „NATO gotowe na czarny scenariusz w Ukrainie. Jest plan": Informacje potwierdziła Baiba Braže, zastępczyni sekretarza generalnego NATO ds. polityki publicznej. „NATO ma plan na wypadek incydentu w okupowanej przez Rosję elektrowni jądrowej w Zaporożu. \[...\] Urzędniczka zaznaczyła, że nie chce spekulować na temat różnych opcji rozwoju wydarzeń w Zaporożu, Ukraiński ekspert ds. bezpieczeństwa energetycznego Mychajło Honczar twierdził, że obniżenie poziomu wody w Zbiorniku Kachowskim po wysadzeniu przez Rosję zapory na Dnieprze może doprowadzić do katastrofy Zaporoskiej Elektrowni Atomowej. - Rosjanie wykorzystują broń jądrową bez użycia środków rażenia. W przypadku krytycznego obniżenia poziomu wody w Zalewie Kachowskim będziemy mieli do czynienia z brakiem możliwości dostarczania wody dla systemów chłodzenia Zaporoskiej Elektrowni Atomowej. Oczekiwany może być scenariusz fukushimski - ostrzegł."

Karina Strzelińska, Wirtualna Polska, „Ukraińcy wzięli sprawy w swoje ręce. Kijów już gotowy": Reznikow zauważył, że kraje zachodnie nie dostarczają Ukrainie amerykańskich rakiet dalekiego zasięgu ATACMS, ponieważ nie ma ich zbyt wiele, ale i z powodu obaw, że Kijów uderzy na terytorium Rosji. „Ukraiński minister obrony Ołeksij Reznikow oznajmił, że Kijów zamierza samodzielnie produkować pociski o zasięgu powyżej 1 tys. km. Ukraiński polityk zapewnił, że władze oficjalnie zatwierdziły program ich budowy, a także wygospodarowały fundusze na ten cel. \[...\] Wierzę, że kiedy nasi partnerzy zobaczą, że produkowane w kraju pociski są w stanie pokonać 200, 300, 400 kilometrów, zechcą dostarczać naszym siłom takie systemy jak ATACMS (mobilny, taktyczny system rakietowy ziemia-ziemia produkowany przez USA) - oświadczył."

Reklama

Aneta Wasilewska, Interia, „Woda zrujnowała pozycje Rosjan. Miały im pomóc podczas kontrofensywy": W ocenie ukraińskiego sztabu, największe straty poniosły oddziały 7. dywizji desantowo-szturmowej i 22. korpus armijny siły zbrojnych Rosji. Powiadomiono, że Rosjanie po zalaniu stracili również magazyny z amunicją i zaopatrzeniem. „Powódź po wysadzeniu zapory w Nowej Kachowce uszkodziła wiele rosyjskich pozycji, które znajdowały się na lewym brzegu Dniepru - podaje Instytut Studiów na Wojną (ISW) w najnowszym raporcie. Jak zaznaczono, Rosjanie chcieli ich użyć podczas kontrofensywy ukraińskiej. \[...\] W najnowszym raporcie zaznaczono również, że powódź doprowadziła do zniszczenia rosyjskich pól minowych. Na fakt nieprzygotowania rosyjskiego wojska do wysadzenia zwrócił uwagę również sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy w czwartkowym komunikacie. \[...\] Okupanci nie byli przygotowani na skutki wysadzenia zapory Kachowskiej Elektrowni Wodnej, ponieśli straty w sile żywej, uzbrojeniu i sprzęcie wojskowym - przekazał sztab."

Aneta Wasilewska, Interia, „Fala dezercji na okupowanych terenach. 'Dowództwo nie może sobie poradzić'": Rosjanie masowo dezerterują z frontu ukraińskiego.  „Z całego rosyjskiego pułku znajdującego się na terenie okupowanego obwodu zaporoskiego zostało 43 żołnierzy, reszta zdezerterowała - informują w czwartek przedstawiciele ukraińsko-tatarskiego ruchu oporu Atesz. 'Rosjanie sami wiedzą, że to nie jest ich ziemia i nie chcą jej bronić' - podkreślają. Rosjanie uciekają z armii na kierunku melitopolskim \[...\] '291. pułk piechoty zmotoryzowanej, który znajduje się na kierunku melitopolskim we wsi Myrne dezerteruje' - podaje Atesz za pośrednictwem serwisu Telegram. \[...\] Jak podaje informator: z pułku znajdującego się na froncie, na który składało się 128 osób zostały 43. 'Reszta zdezerterowała. Co więcej, dowództwo nie może poradzić sobie z powszechnym alkoholizmem' – przekazano"

Reklama

Marta Kiełczewska – Konopka, Gazeta Wyborcza, „Francja spektakularnie zwiększa budżet armii": Francja przewidziała fundusze na nowoczesny sprzęt: dla piechoty 109 samobieżnych haubic CAESAR najnowszej generacji, 2,3 tys. opancerzonych pojazdów oraz ponad 3 tys. dronów; dla lotnictwa 137 samoloty Rafale i Mirage, a dla marynarki trzy nowe fregaty i podwodne drony do walki z minami. „Parlament francuski przyznał właśnie wojsku 413 mld euro na modernizację. To wynik powrotu wojny do Europy i wzrostu napięć międzynarodowych. \[...\] Budżet armii wyższy niż systemu edukacji, zdrowia czy wymiaru sprawiedliwości. W przegłosowanej 7 czerwca przez Zgromadzenie Narodowe ustawie o planowaniu wojskowym (LPM) na lata 2024-30 na potrzeby ministerstwa obrony przeznaczono 413 mld euro. To o 40 proc. więcej niż w poprzednim okresie. I 10 razy więcej niż na dyplomację. \[...\] Najważniejszą pozycję w wydatkach (13 proc. – 52 mld) zajmuje odstraszanie nuklearne (atomowe okręty podwodne z głowicami nuklearnymi, pociski balistyczne M51 dla marynarki i ANS4G dla samolotów). To na nim bowiem opiera się strategia militarna Francji – jednej z nielicznych potęg jądrowych na świecie."

Patrick Wintour, The Guardian, „Członkowie NATO mogą wysłać wojsko na Ukrainę, ostrzega były Główny Sekretarz Sojuszu": Brytyjski dziennik nazwał słowa byłego sekretarza NATO - Rasmussena - "uderzającą sugestią" oraz, "że niektóre państwa mogą uznać stawkę za wystarczająco doniosłą, by użyć własnych wojsk, może być postrzegana jako ostrzeżenie dla krajów, że ryzyko, w tym zagrożenie dla jedności NATO, nie pojawi się tylko wtedy, gdy Ukraina otrzyma szybką ścieżkę do członkostwa w NATO lub potężne gwarancje bezpieczeństwa". „Grupa państw NATO może być skłonna do rozmieszczenia wojsk w Ukrainie, jeśli państwa członkowskie, w tym USA, nie zapewnią Kijowowi konkretnych gwarancji bezpieczeństwa na szczycie Sojuszu w Wilnie — powiedział Anders Rasmussen. \[...\] Jeśli NATO nie może uzgodnić jasnej ścieżki rozwoju dla Ukrainy, istnieje wyraźna możliwość, że niektóre kraje podejmą działania indywidualnie. Wiemy, że Polska jest bardzo zaangażowana w konkretną pomoc dla Ukrainy. I nie wykluczam możliwości, że Polska zaangażuje się jeszcze mocniej w tym kontekście na szczeblu krajowym, a za nią pójdą kraje bałtyckie, być może z uwzględnieniem obecności ich wojsk w terenie — powiedział Rasmussen."

Reklama

Anastazia Teniszewa, The Moscow Times, „Masowa rekrutacja do rosyjskiej armii kończy się fiaskiem": Odwołując się do poczucia patriotyzmu, troski o przyszłość Rosji i tradycyjnych idei męskości - tak rosyjskie organy rekrutacyjne próbują skusić młodych Rosjan do służby na forncie ukraińskim. „Uniknięcie widoku plakatów rekrutacyjnych do armii umieszczanych na billboardach i witrynach sklepowych, rozdawanych na rogach ulic i wyświetlanych na ekranach telewizorów stało się w ostatnich miesiącach na ulicach rosyjskich miast praktycznie niemożliwe. \[...\] Podczas gdy państwowa agencja informacyjna TASS donosiła w kwietniu, że każdego dnia do wojska w Moskwie dołączało 300 osób, reporter Moscow Times odwiedzający ulicę Jabłoczkową — gdzie mieści się centralny punkt rekrutacyjny, do którego kierowani są wszyscy chętni z Moskwy — w zeszłym miesiącu naliczył zaledwie tuzin mężczyzn wchodzących do budynku w ciągu godziny, co sugeruje, że rzeczywista liczba codziennych rekrutów była znacznie niższa. \[...\] Udana ukraińska kontrofensywa może spowodować ciężkie straty w istniejących jednostkach, zwiększając presję na zwiększenie liczby żołnierzy. — Zakładam, że ta kampania nie wygeneruje wystarczającej liczby ludzi — uważa Kofman. — Ostatecznie Kreml może zostać zmuszony do przeprowadzenia kolejnej mobilizacji."

Reklama

Zobacz również

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama