Reklama

Polityka obronna

Piątkowy przegląd mediów; Polski radar P18 sercem obrony przeciwlotniczej naszego państwa; Ukraińcy dostaną więcej amunicji kasetowej

Autor. M.Dura

Codzienny przegląd mediów mediów sektora bezpieczeństwa i obronności.

Reklama

polskieradio.pl: „Mariusz Błaszczak: dbamy o polski przemysł zbrojeniowy, podpisaliśmy dwie umowy na dostawy amunicji" "Minister obrony Mariusz Błaszczak poinformował o podpisaniu z polską firmą nowych umów na dostawy amunicji dla Sił Zbrojnych. Chodzi o dwa kontrakty z polską spółką sektora obronnego Mesko SA, które dotyczą dostaw pocisków do zestawów Pilica i KTO Rosomak. Dokumenty zostały podpisane podczas targów zbrojeniowych w Kielcach (MSPO). "Dbamy o rodzimy przemysł zbrojeniowy" - napisał Mariusz Błaszczak na platformie X (dawniej Twitter). Dbamy o rodzimy przemysł zbrojeniowy, kierując do niego nasze zamówienia. Podczas targów zbrojeniowych w Kielcach (MSPO) podpisaliśmy dwie kolejne umowy, z polską spółką sektora obronnego Mesko SA o łącznej wartości przekraczającej 100 mln zł - napisał minister obrony narodowej na platformie X. Mariusz Błaszczak podkreślił, że umowy dotyczą dostaw w najbliższych latach amunicji do zestawów Pilica i kołowych transporterów opancerzonych Rosomak."

Reklama

Bartosz Lewicki dziennik.pl: „Pierwsze takie oświadczenie ukraińskiego ministra obrony. Nakreślił nowe cele... "Zaopatrzenie żołnierzy we wszystko, co jest im potrzebne, "zerowa tolerancja dla korupcji" oraz rozszerzenie międzynarodowej koalicji wokół Ukrainy wymienił wśród swoich priorytetów nowy minister obrony Ukrainy Rustem Umierow na ceremonii przedstawienia go pracownikom resortu. Cała działalność naszego ministerstwa powinna koncentrować się na wzmocnieniu naszych wojskowych, zaopatrzeniu ich we wszystko, co niezbędne – broń, sprzęt wojskowy, wyposażenie, środki indywidualnej obrony, żywność, ochrona praw żołnierzy, opieka medyczna wysokiej jakości, nieustanne szkolenie i podwyższanie kwalifikacji - mówił Umierow."

polskieradio.pl: „Radar P18 sercem obrony przeciwlotniczej Polski. Będzie wykorzystany w programie Wisła "Na XXXI MSPO nastąpił debiut radaru P18 produkcji polskiej firmy PIT-Radwar. Dzięki niemu polskie wojsko będzie miało jeszcze większą niż dziś możliwość wykrywania rosyjskich dronów, samolotów i rakiet, nawet na odległość setek kilometrów. Nie korzystamy z żadnych licencji zewnętrznych. Komputer stanowi serce tego systemu, a wszystkie algorytmy oprogramowania radaru zostały stworzone przez polskich programistów – powiedział o radarze P18 prezes PIT-Radwar Przemysław Kowalczuk. - To jest radar aktywny, wykrywająco-wskazujący, co oznacza, że wykorzystuje transmisję wiązek mikrofal, które emitowane są przez obracającą się antenę. Posiada zdolność do wykrywania i lokalizowania obiektów takich jak: samoloty, rakiety balistyczne i niektóre bezzałogowe aparaty typu UAV (Unmanned Aerial Vehicle – bezzałogowe statki powietrzne), na odległość sięgającą blisko 450 km, a w przypadku rakiet balistycznych, na znacznie większą odległość – wyjaśniał prezes PIT-Radwar."

Reklama

polskieradio.pl: „"Wojsko Polskie rośnie w siłę". Nasza armia liczy ponad 180 tys. zawodowych żołnierzy "Mamy już ponad 180 tys. żołnierzy zawodowych, obrony terytorialnej i dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej pod bronią! Wojsko Polskie rośnie w siłę!" - napisał na Twitterze minister Mariusz Błaszczak.Większa liczba żołnierzy to efekt m.in. zwiększonych wydatków na obronność. Jeszcze więcej środków zostanie przekazanych na ten cel w przyszłym roku. - W przyszłym roku planujemy wydać 137 mld zł na obronność. To ponad 4 proc. naszego PKB. Nie ma takiej ceny, której nie warto zapłacić za to, by Polska była wolna, suwerenna, niepodległa, a Polacy mogli żyć bezpiecznie - powiedział prezydent Andrzej Duda."

polskieradio.pl: „Polska będzie rozwijać obronę powietrzną. Wiceszef MON: ciągła modernizacja jest konieczna " Nawet izraelska "Żelazna kopuła", jeden z najbardziej zaawansowanych systemów obrony powietrznej na świecie, nie jest szczelna w 100 proc., a co dopiero przy tak dużym terytorium, które my mamy - powiedział wiceminister obrony narodowej Marcin Ociepa pytany o systemy Wisła i Narew. - Nieustannie należy inwestować w modernizację i uszczelnianie tego systemu obrony powietrznej - zaznaczył."

Paweł Wojciechowski wyborcza.pl: „20 tysięcy problemów podmorskiej żeglugi. Czy ORP "Orzeł" jeszcze się wynurzy? "Ostatni polski okręt podwodny częściej dokuje w stoczni, niż pływa po Bałtyku. Właśnie kończy się jego remont i... zaczyna kolejny. Okręt ORP „Orzeł" jest ostatnią jednostką, która pozostała z dywizjonu okrętów podwodnych 3. Flotylli Okrętów Marynarki Wojennej. I od kilku lat częściej jest remontowany w stoczni, niż pływa z załogą na pokładzie. Złośliwi twierdzą, że okręt nie będzie już w stanie samodzielnie się zanurzyć w Bałtyku. Na wody zatoki wypłynął tylko dlatego, że przeprowadzano tzw. próby morskie, czyli swego rodzaju testy okrętu po jego naprawie przed przekazaniem wojsku. Żadna inna jednostka w całej flocie Marynarki Wojennej nie przechodziła tylu remontów, ile zaliczył „Orzeł". Portal Defence24.pl, specjalizujący się w tematyce bezpieczeństwa, wyliczył, że w ostatniej dekadzie okręt naprawiany był co najmniej kilkanaście razy."

polskieradio.pl: „Najnowsze myśliwce F-15EX trafią do Polski? Boeing przedstawił ofertę "Podczas kieleckich targów przemysłu obronnego koncern Boeing zaprezentował najnowszą wersję myśliwca F-15 - F-15EX Eagle II. Przedsiębiorstwo przedstawiło polskim Siłom Zbrojnym ofertę sprzedaży maszyn. Według firmy Polska jest zainteresowana tym samolotem. Jak poinformował w komunikacie amerykański koncern, wielozadaniowy myśliwiec został zaprezentowany podczas XXXI Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego w Kielcach jako "potencjalny" zakup w ramach programu Foreign Military Sales Pentagonu."

Interia.pl: „Ogromny sukces Ukraińców. Rosjanie zmuszeni do wycofania sprzętu " Ukraiński dron w nocy zaatakował jednostkę wojskową w obwodzie wołgogradzkim w Rosji. To pierwszy przypadek, gdy maszyna Sił Zbrojnych Ukrainy była w stanie przelecieć ponad 400 kilometrów. Informację o ostrzale w godzinach porannych podały rosyjskie kanały społecznościowe."Siły Zbrojne Ukrainy po raz pierwszy zaatakowały dronem obwód wołgogradzki. Według naszych informacji celem była jednostka wojskowa w obwodzie horodyszczeńskim. Siły Ministerstwa Obrony przechwyciły dron kilka kilometrów od celu. Nie było ofiar ani uszkodzeń" - relacjonuje kanał Mash. Próbę uderzenia skomentował także gubernator obwodu Andrij Bocharow."Dzisiaj, 7 września, na terenie obwodu wołgogradzkiego, siły Ministerstwa Obrony Rosji przechwyciły i zneutralizowały bezzałogowy statek powietrzny. Nie było ofiar, nie było uszkodzeń obiektów cywilnych i wojskowych" - stwierdził. Sukces ukraińskiej armii, zdaniem analityków, kolejny raz zmusi Rosjan do przetransportowania kluczowego sprzętu wojskowego w głąb kraju. Do tej pory cele leżące ponad 400 kilometrów od linii frontu były praktycznie nieosiągalne dla Ukraińców. Siły Zbrojne Ukrainy w nocy z 7 na 8 września przeprowadziły kolejną serię ataków z użyciem dronów. Do eksplozji doszło między innymi na przedmieściach Moskwy i w Rostowie nad Donem."

Interia.pl: „Potężna broń w rękach Ukraińców. Może zmienić obraz kontrofensywy "Ukraińskie siły zbrojne otrzymają jeszcze więcej amunicji kasetowej z USA. Decyzja została już podjęta przez urzędników w Białym Domu i zostanie ogłoszona w kolejnym pakiecie pomocowym - informuje "NYT". Informacja podana została przez dziennikarzy "The New York Times" powołujących się na źródła w Waszyngtonie. Nie ma pewności, ile dokładnie pocisków zostanie dostarczonych. Wiadomo jednak, że ze względu na skuteczność broni, Ukraińcy kilkukrotnie prosili o zwiększenie dostaw. Jest superskuteczna. Kiedy nasi ludzie widzą, jak używamy ich przeciwko wrogowi, to ich morale natychmiast wzrasta - mówi ukraiński żołnierz walczący na kierunku Urozhane.Według źródeł "The New York Times" amunicja kasetowa znacząco wpłynęła na działania Sił Zbrojnych Ukrainy. Wykorzystywana jest przede wszystkim do niszczenia skupisk wojsk rosyjskich, a także systemów artyleryjskich i obrony przeciwlotniczej."

Reklama
Reklama

Komentarze (8)

  1. andys

    "Na XXXI MSPO nastąpił debiut radaru P18 produkcji polskiej firmy PIT-Radwar. Dzięki niemu polskie wojsko będzie miało jeszcze większą niż dziś możliwość wykrywania rosyjskich dronów, samolotów i rakiet, nawet na odległość setek kilometrów. " Myslę, że to dobry pomysl, radar który bedzie wykrywał TYLKO wrogie obiekty.

  2. KAR

    @Davien3 Generalnie mówimy o tym samym tylko nie o tym samym. :)

  3. KAR

    @Davien3 Nie są takie same. Wersje eksportowe DSME-2000 i DSME-3000 są krótsze. Ten w typowej wersji wszedł na uzbrojenie koreańskiej MW w 2021 roku i jest uzbrojony w pociski balistyczne Hyunmoo z potężną konwencjonalną głowicą odłamkowo-burzącą. Na razie Koreańczycy wyposażyli swoją marynarkę wojenną w 1 egzemplarz tego OP. Nie patrzmy na zdjęcia.

    1. Davien3

      @KAR wiec wyjasnij moze czemu pokazywany jako model KSS III z MSPO nie ma K-VLS i jest IDENTYCZNY jak to co Koreńczycy pokazywali w Indiach jako DSME-3000? A co do Huynmoo 4-4 to wymagaja K-VLS ktorych ten okret z MSPO nie posiada i do tego Korea Ich nikomu nie sprzedaje bo podpadaja pod MTCR. Pomijajac fakt ze to po prostu koreańska modyfikacja Iskander-M.

  4. FG42

    Można się wkrótce spodziewać zapytania o F-15EX. Co do OP też padły propozycje choćby niemiecka z 212CD czy koreańska z KSS-III Batch II

    1. Chyżwar

      Trzeba brać od Koreańczyków.

    2. FG42

      @Chyżwar-Też tak uważam. Batch-2 lub Batch-3 niezłe na początek, W następnych planowali upchać reaktor.

    3. KAR

      Plusem koreańskich OP jest możliwość odpalania pocisków balistycznych w miejsce częstych - manewrujących.

  5. OS-INT

    Serwis internetowy Ukraińska Prawda odniósł się do głosów krytyki odnośnie postępów ukraińskiej kontrofensywy na południowym odcinku frontu. W analizie wskazano powody, dla których działania zbrojne nie przebiegają w sposób oczekiwany przez Zachód. Chodzi o rosyjskie pola minowe oraz ukraińskie braki w zakresie lotnictwa, artylerii doświadczonych dowódców. Na polu walki pojawiają się także kolejne problemy. Do niedawna Ukraińcy górowali w kwestii liczby i zaawansowania dronów, to Rosjanie szybko zrównywać poziom wyposażenia w tym zakresie. Ponadto po obu stronach konfliktu pojawiają się kłopoty z wyposażeniem medycznym. Ukraińcy narzekają na organizację ewakuacji z pola walki, co przekłada się na na problem z zapewnieniem rannym odpowiedniej pomocy, Analiza powstała ba podstawie rozmów przeprowadzonych z żołnierzami, wolontariuszami i specjalistami wojskowymi...

  6. bezreklam

    Dostarczenie wszystkiego co potrzebują na front ? Toż według proagandy po 1) mają wszystko 2,) nie umierają 3 atakują z ochotą . A realnie - korupcja powodem zmiany ministra , ok 100 tys zabitych ok 100 tys bez kończyn. Tysiące chłopaków ucieka za granicę bo nie chce walczyć , niemieckie kzycrze na czogavh . Realność a fikcja

  7. OS-INT

    Dyrektor ds. analiz Agencji Wywiadowczej Departamentu Obrony (DIA), Trent Maul, powiedział w rozmowie z brytyjskim tygodnikiem The Economist, że istnieje "realistyczna możliwość" przedarcia się przez jednostki ukraińskie przez pozostałe rosyjskie linie obronne na froncie południowym do końca 2023 roku. Według anonimowego urzędnika amerykańskiego, cytowanego przez The Economist, Ukrainie pozostało około 6 do 7 tygodni walk, zanim kontrofensywa osiągnie punkt kulminacyjny. Według brytyjskiego tygodnika, w Waszyngtonie nadal trwają spory co do szans Ukraińców na znaczące przełamanie. Niektórzy z amerykańskich urzędników uważają, że kontrofensywę utrudniają ciężkie straty, jakie ponoszą siły ukraińskie...

  8. OS-INT

    W 2022 roku Elon Musk czasowo wyłączył satelitarną sieć internetową Starlink, żeby zakłócić atak ukraińskich dronów morskich na rosyjskie okręty wojenne u wybrzeży Krymu - podała amerykańska stacja telewizyjna. CNN. Informacje pochodzą od pisarza Waltera Isaacsona, który w biografii miliardera napisał, że wiedząc o planowanym ataku, Musk zdecydował się potajemnie nakazać swoim inżynierom wyłączenie sieci na obszarze wokół Krymu, przez co ukraińskie drony morskie straciły łączność i ostatecznie zostały wyrzucone na brzeg morski. Musk miał wtedy powiedzieć, że obawiał się rosyjskiego odwetu z użyciem broni jądrowej. CNN przypomina, że pomimo ubiegłorocznych gróźb Muska, że nie będzie dłużej finansować działalności sieci na Ukrainie, to potem zmienił on zdanie i ostatecznie zawarł porozumienie z Pentagonem na temat dalszego funkcjonowania Starlinka dla ukraińskich sił zbrojnych...