Reklama

Polityka obronna

Piątkowy przegląd mediów; Delfiny bronią Krymu; Ośrodek szkolenia Ukraińców na F-16 będzie w Polsce?

Autor. U.S. Navy

Codzienny przegląd mediów z Defence24.pl

Reklama

Adam Zygiel, Wirtualna Polska, „Bojowe delfiny na straży Krymu. Rosja obawia się kontrofensywy": Wyszkolone bojowe delfiny wchodzą w skład złożonej wielopoziomowej rosyjskiej obrony bazy w Sewastopolu. „Rosja podwoiła liczbę delfinów bojowych szkolonych do ochrony bazy morskiej w Sewastopolu na Krymie. Wszystko ze względu na obawy przed odbiciem półwyspu przez ukraińskie siły zbrojne. \[...\] Jak podaje zajmujący się marynarką wojenną portal Naval News, w bazie morskiej w Sewastopolu wzrosła liczba zagród dla delfinów. Według szacunków liczba samych zwierząt zwiększyła się z 3-4 do 6-7. \[...\] Patrole akwenu z pomocą delfinów będą teraz częstsze i obejmą większy obszar. Ssaki mają tę przewagę, że nawet najbardziej wyszkolony nurek ich nie prześcignie.\[...\] Rosja umieściła bojowe delfiny na początku inwazji na Ukrainę po północnej stronie portu. Niedaleko Sewastopola znajduje się ośrodek szkolenia delfinów i bieług, zbudowany jeszcze w czasach sowieckich. Przed aneksją Krymu należał do ukraińskiej marynarki wojennej. Rosja wysyłała szkolone tu delfiny do Noworosyjska, a także do bazy Tartus w Syrii."

Reklama

Monika Mikołajewicz, Wirtualna Polska, „Ukraina ma zachodnią broń, ale jej nie używa": Specjalna taktyka Ukrainy może być głównym powodem niskiego zaangażowania nie tylko broni z krajów NATO, ale też walczących w odbijanych regionach żołnierzy. „Choć Ukraina odnosi postępy w trwającej właśnie kontrofensywie, eksperci zwracają uwagę na zaskakująco niewielką ilość wykorzystywanej broni z Zachodu. Wszystko dzieje się powoli, skromnymi siłami. Czy jest to celowa i słuszna strategia Ukrainy? \[...\] Jak podaje 'Die Welt', Ukraińcy odbili z rosyjskich rąk ok. 90 km kw. ziemi wyzwalając tym samym siedem wsi. Można by spodziewać się więcej, zwłaszcza biorąc pod uwagę arsenały pełne zachodniej broni i pojazdów, które nie biorą udziału w trwających walkach. 'A jednak Kijów się nie śpieszy' \[...\] Niemiecki dziennik przytacza opinię, którą wyraził George Barros z Amerykańskiego Instytutu Badań nad Wojną (ISW). Nazwał on taktykę Ukrainy 'grą w trzy kubki'. - Poprzez zaskoczenie i oszustwo Ukraińcy próbują skłonić Rosjan do obrony niektórych obszarów kosztem innych - tłumaczy jej działanie."

Paulina Ciesielska, Wirtualna Polska, „Amerykanie przenoszą superbroń na Bliski Wschód. Odpowiedź na działania Rosji": Myśliwce F-22 Raptor z 94. Dywizjonu Myśliwskiego Wirginii zostały wysłane z bazy sił powietrznych Langley na Bliski Wschód. „'Z powodu coraz bardziej niebezpiecznych i nieprofesjonalnych zachowań Rosji USA wysłały myśliwce na Bliski Wschód' - poinformowało Centralne Dowództwo Stanów Zjednoczonych. \[...\] 'Połączenie niewidzialności, osiągów aerodynamicznych i systemów F-22 czyni go najlepszym myśliwcem piątej generacji na świecie' - czytamy w oświadczeniu CENTCOM. - 'To szybkie rozmieszczenie i włączenie do operacji koalicyjnych jest wyraźną demonstracją wspólnego zaangażowania partnerów, sojuszników i USA na rzecz długoterminowego pokoju i stabilności w regionie'. \[...\] Manewr sił powietrznych USA to następstwo agresji Rosji na Ukrainę, ale też wzmożonych napięć między Stanami Zjednoczonymi a Moskwą po tym, jak rosyjskie siły zbrojne w Syrii przestały przestrzegać protokołów uzgodnionych z wojskami amerykańskimi i koalicyjnymi (rosyjskie samoloty i drony zwiadowcze miały regularnie przelatywać nad amerykańskimi bazami w Syrii)."

Reklama

Andrzej Łomanowski, Rzeczpospolita, „Najemnicy Grupy Wagnera rzucają wyzwanie Kremlowi": Rosyjskie Ministerstwo Obrony zażądało, by do 1 lipca wszystkie grupy ochotnicze najemników walczących po stronie Rosji przeciw Ukrainie podpisały kontrakty bezpośrednio z resortem, podporządkowując się mu. Szef Grupy Wagnera odmawia poddaniu się władzy resortu. „Szef Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn odmówił podporządkowania się poleceniu prezydenta Władimira Putina. – Nikt z wojowników Grupy nie zamierza iść szlakiem hańby. \[...\] Konflikt najemników z armią jest już tak duży, że chyba nie da się go załagodzić. Złapany przez 'wagnerowców' przy minowaniu drogi rosyjski oficer (wypuszczony z 'niewoli') teraz oskarżył ich o współpracę z ukraińskim wywiadem. Wojskowa biurokracja z Moskwy zaś przystąpiła do działania tradycyjnymi metodami. Zażądała od najemników rozliczenia się z paliwa, które dostali z wojskowych składów. \[...\] Część ekspertów wskazuje, że mocną stroną właściciela najemników jest jego rosnąca popularność w tej części rosyjskiego społeczeństwa, które chce prowadzić wojnę. – Sam z siebie Prigożyn raczej nie jest na tyle mocny, by doprowadzić do wybuchu ludowego buntu (przeciw Kremlowi). Nie może zostać prawdziwym liderem, bo brakuje mu zasobów, w tym finansowych – uważa Irina Borogan, zastępca szefa portalu Agentura.ru."

Rzeczpospolita, „Prezydent Czech Petr Pavel: Rosjanie za granicą powinni być uważnie monitorowani": W rozmowie z portalem Radio Free Europe prezydent Czech mówił m.in., że na szczycie NATO w Wilnie oraz o działaniach kontrwywiadowczych wobec Rosjan mieszkających w krajach zachodnich. „- Głęboko wierzę, że wszyscy przywódcy zrozumieją, iż posiadanie Ukrainy na pokładzie – zarówno w NATO, jak i UE – jest prawdopodobnie jedyną gwarancją, jak zapewnić stabilność w tym regionie, jak wzmocnić zarówno NATO, jak i UE oraz jak powstrzymać Rosję i jej agresywną politykę – powiedział. \[...\] Środki bezpieczeństwa dotyczące obywateli rosyjskich powinny być surowsze niż w normalnych czasach. - Wszyscy Rosjanie mieszkający w krajach zachodnich powinni być monitorowani znacznie bardziej niż w przeszłości, ponieważ są obywatelami narodu, który prowadzi agresywną wojnę. To po prostu koszt wojny – powiedział.\[...\] Pavel zauważył, że podczas II wojny światowej, potomkowie Japończyków mieszkający w Stanach Zjednoczonych również podlegali 'ścisłemu reżimowi monitorowania'."

Rzeczpospolita, „Rosja potwierdza. Będą 'wybory' na zaanektowanych terytoriach Ukrainy": Rosja planuje przeprowadzić wybory na terytoriach Ługańska, Doniecka oraz w obwodach chersońskim i zaproskim, które rosyjska armia kontroluje tylko w części. „Centralna Komisja Wyborcza po konsultacjach z rosyjskim Ministerstwem Obrony i FSB uznała za możliwe przeprowadzenie wyborów w czterech nowych podmiotach Federacji Rosyjskiej - pisze reżimowa agencja TASS. \[...\] Pamfiłowa poinformowała, że komisja otrzymała od pełniących obowiązki szefów czterech nowych podmiotów propozycje przeprowadzenia we wrześniu wyborów na ich terytoriach. \[...\] Zgodnie z ustawą o przeprowadzaniu wyborów w czasie stanu wojennego, podpisaną przez prezydenta Rosji Władimira Putina 29 maja, CKW nie później niż pięć dni od daty otrzymania wniosku przeprowadza konsultacje z rosyjskim Ministerstwem Obrony i FSB."

Rzeczpospolita, „Kontrofensywa Ukrainy: Prawdziwy atak jeszcze się nie zaczął?": Rosyjscy blogerzy twierdzą, że Ukraińcy znów zwiększają tempo kontrofensywy w związku z poprawą warunków pogodowych w jej rejonie. Ukraińska kontrofensywa może jeszcze bardziej zaskoczyć wroga? „Kolejny dzień z rzędu think tank z USA, Instytut Studiów nad Wojną (ISW) informuje o trwającej na co najmniej trzech kierunkach kontrofensywie sil Ukrainy. Rzecznik ukraińskiego Sztabu Generalnego, Ołeksandr Sztupun poinformował w czwartek, że ukraińska armia przeprowadziła udane działania ofensywne na północ i północny zachód od Bachmutu. \[...\] Jest to zgodne z oceną ISW, które uważa, że podejmowane dotychczas przez Ukraińców działania ofensywne stwarzają jedynie warunki do szerszej ukraińskiej kontrofensywy, której cele nie są na razie jasne. Według think tanku obserwujemy obecnie dopiero pierwszą fazę kontrofensywy."

Money.pl, „W luksusowym hotelu ogłosili polowanie na ukraińskie czołgi. Płacą milion rubli": W moskiewskim pięciogwiazdkowym hotelu Lotte podczas imprezy Russian Media Group ogłoszono, że każdy, kto unieruchomi wrogi czołg, otrzyma znaczną nagrodę pieniężną. „Rosyjscy piosenkarze Nikołaj Baskow i Grigorij Leps wraz z właścicielem Russian Media Group Władimirem Kiselewem obiecali z prywatnych pieniędzy wypłacić milion rubli za każdy zniszczony ukraiński czołg. Ogłosili to w blasku reflektorów podczas imprezy w pięciogwiazdkowym hotelu. \[...\] Polowanie na czołgi ma swój cennik. Jak potwierdziły służby prasowe Russian Media Group RIA Novosti, dotyczy to również sprzętu dostarczonego przez kraje zachodu. Za trafienie Leoparda należy się nagroda w wysokości 700 tysięcy rubli, a za pokonanie Leoparda-2 milion rubli."

Marcin Jabłoński, Interia, „Czy w Polsce powstanie ośrodek szkolenia Ukraińców na F-16?": Holenderskie Ministerstwo Obrony złożyło ważną deklarację. Czy Polska będzie centrum szkolenia ukraińskich pilotów na F-16? „Minister obrony Holandii wysłała list do krajowej Izby Reprezentantów, w której przedstawiła plan przygotowania szkoleń. Najważniejszym punktem jest zapowiedź utworzenia specjalnego centrum dla ukraińskich pilotów, prawdopodobnie w Polsce. Według holenderskiego Ministerstwa Obrony dla Zachodu konieczne powinno być wzmocnienie obrony powietrznej Ukrainy. Jednym z działań ma być właśnie przekazanie Kijowowi F-16. \[...\] Takie centrum będzie się składać najpewniej z symulatorów i będzie miało dostęp do szerokiej bazy technicznej w tym samych myśliwców, choć trudno oczekiwać, że Ukraińcy od razu zasiądą za sterami prawdziwych F-16. Interesująca jest tu kwestia, że centrum ma powstać w kraju wschodniej flanki NATO. Nie jest powiedziane jaki to kraj, ale można podejrzewać, że chodzi o Polskę."

Witold Sokała, Dziennik Gazeta Prawna, „Kłamstwa zamiast armat": Jak rosyjska propaganda i działania informacyjne przestały działać na obywateli Rosji i nie tylko. „Rosja przegrywa tam, gdzie do gry wchodzą czołgi, karabiny i żołnierze. Za to na froncie informacyjno-propagandowym po krótkotrwałym załamaniu ma się znów coraz lepiej. Nie bez pomocy Zachodu. \[...\] Do niedawna Kreml usiłował osiągnąć te cele metodą łopatologiczną głównie tupiąc i strasząc. Na początek zatrzymaniem eksportu surowców energetycznych. Zachód powiedział wtedy „sprawdzamy" i okazało się, że blef nie zadziałał. Sięgnięto więc po straszak nuklearny: Dmitrij Miedwiediew i inni, a okresowo nawet sam Putin, grozili eskalacją wojny i przeniesieniem jej na terytoria krajów zachodnich. Elementem tej układanki były „społeczne ruchy pokojowe", pozornie oddolne, które bazowały na mieszance ludzkiego strachu („będą do nas strzelać"), skąpstwa („pieniądze nam zabierają") i resentymentów antyukraińskich, próbując mobilizować europejską opinię publiczną w kierunku zgodnym z potrzebami Rosji."

Robert Stefanicki, Gazeta Wyborcza, „Sudańska wojna domowa się zaostrza. W Darfurze dochodzi do czystek etnicznych": Liczba ofiar śmiertelnych prawdopodobnie sięga tysięcy, lecz ciężko to ustalić, bo walki są rozproszone po całym kraju. Jak dalej potoczy się konflikt, czy jest szansa na pokój? „Po dwóch miesiącach wojny szansy na pokój w Sudanie nie widać, a kryzys humanitarny się pogłębia. Najbardziej przerażające wieści dochodzą z regionu Zachodniego Darfuru W Sudanie od 15 kwietnia trwa wojna między armią, kierowaną przez Abdel Fattaha al-Burhana, a drugą formacją zbrojną o nazwie Siły Szybkiego Reagowania (RSF) pod dowództwem Mohameda Dagalo vel Hemeti. \[...\] Tymczasem trzeci co do wielkości kraj Afryki pogrąża się w otchłani. Inaczej niż w poprzednich konfliktach, walczące siły toczą bitwę w stolicy, Chartumie. RSF przejęła kontrolę nad większością tego miasta, armia usiłuje odzyskać teren przy użyciu nalotów i ciężkiej artylerii."

Konstantin Pachaluk, The Moscow Times, „'Nie bardzo rozumiem, co tam się dzieje'. Putin udzielił absurdalnego wywiadu - i pokazał, jak niewiele wie o wojnie, którą rozpętał": Kompromitacja Władimira Putina podczas spotkania z rosyjskimi blogerami wojennymi.  „Putin udzielił obszernego wywiadu rosyjskim 'korespondentom wojennym', w którym skonfrontował się z wieloma niewygodnymi pytaniami. Na wiele z nich nie znalazł odpowiedzi — kluczył i opowiadał bzdury. \[...\] Putinowi brakowało jednak siły przekonywania. Do tego niektórzy 'korespondenci wojenni' zadawali mu niewygodne pytania. Na przykład Jewgienij Poddubny rozpoczął spotkanie od pytania o cele 'operacji specjalnej'. W odpowiedzi usłyszał paradoksalne słowa: 'zmieniają się zgodnie z obecną sytuacją, ale ogólnie rzecz biorąc, oczywiście niczego nie zamierzamy zmieniać, są one \[cele — red.\] dla nas fundamentalne'.\[...\] Putin wygłosił następnie szczegółowy wykład na temat historii współczesnych stosunków międzynarodowych. Okazało się w nim, że USA celowo wspierały Al-Kaidę na początku XXI w., aby zniszczyć Rosję."

Ryan Bauer, Erik E. Mueller, The Moscow Times, „Strzał w kolano - czyli jak Kreml nieświadomie uderzył we własną armię": Władimir Putin wspierając rozwój prywatnych firm militarnych, może wywołać kryzys na Kremlu i w rosyjskiej armii. „Wojna w Ukrainie mocno uderzyła w rosyjskie siły zbrojne. Nie chodzi jednak tylko o straty, jakie ponoszą one na froncie. \[...\] Zapotrzebowanie Moskwy na dodatkowych bojowników w Ukrainie stworzyło pożywkę dla rozwoju rosyjskich prywatnych firm wojskowych. Grupa Wagnera zaspokoiła tę potrzebę, rekrutując kandydatów za pomocą reklam na billboardach, w szkołach, w więzieniach, a nawet w serwisie PornHub. \[...\] Niektórzy twierdzą, że Moskwa zachęca do tworzenia dodatkowych ugrupowań paramilitarnych, co ma być sposobem na osłabienie wpływów Prigożyna lub całkowite zmarginalizowanie Grupy Wagnera. Napuszczanie na siebie konkurujących ze sobą grup pasuje do politycznego stylu zarządzania Putina."

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (1)

  1. Thorgal

    Wszyscy Rosjanie mieszkający w krajach zachodnich powinni być monitorowani znacznie bardziej niż w przeszłości, ponieważ są obywatelami narodu, który prowadzi agresywną wojnę. To po prostu koszt wojny – powiedział.\[...\] Pavel zauważył, że podczas II wojny światowej, potomkowie Japończyków mieszkający w Stanach Zjednoczonych również podlegali 'ścisłemu reżimowi monitorowania'." Zgadzam się z tym, ale tu jest Polska..........

    1. ostatni

      A co z monitrwaniem wsztskich amerykanow? Poniewaz co chwile prwadza agreswna wojne? Poniewaz zyjemy w POlsce pownnsmy uwazac bo tez umiueja wpltywac inne kraje w ich wojny proxy. To jest nibezpoczne.

    2. Davien3

      @ostatni jak na razie to amerykanie nas bronia a Rosjanie napadaja kazdego wokół i zachowuja sie jak barbarzyńcy i zbrodniarze wojenni wiec skończ z ta hipokryzja.

Reklama