Reklama

Ochrona klimatu uderza w zbrojeniówkę i armię

Autor. Генеральний штаб ЗСУ / General Staff of the Armed Forces of Ukraine / Facebook

Według części państw UE unijne regulacje dotyczące klimatu i środowiska poważnie utrudniają podnoszenie zdolności obronnych sił zbrojnych - napisał w czwartek brytyjski dziennik „Telegraph”. Gazeta cytuje list w tej sprawie ministrów obrony 11 państw UE do komisarza ds. obrony Andriusa Kubiliusa.

„Prawodawstwo UE nie może uniemożliwiać siłom zbrojnym państw członkowskich prowadzenia niezbędnych działań w celu osiągnięcia gotowości operacyjnej. Ale teraz to robi” - napisali w liście szefowie resortów obrony Belgii, Czech, Danii, Estonii, Finlandii, Holandii, Litwy, Łotwy, Niemiec, Rumunii i Szwecji. Podkreślili też, że „obecnie niektóre przepisy UE stanowią bezpośrednią przeszkodę dla sił zbrojnych”. Według sygnatariuszy listu część unijnych przepisów przeszkadza w rozbudowie baz wojskowych i uniemożliwia szkolenie pilotów myśliwców.

Reklama

„Wiarygodne odstraszanie oznacza w praktyce wzrost liczebności sił zbrojnych, co wymaga przestrzeni do szkolenia, w tym latania, nawigacji i prowadzenia pojazdów oraz budowy odpowiednich udogodnień” - napisali ministrowie obrony 11 krajów UE, które są zarazem państwami członkowskimi NATO. Zaapelowali też, by w procesie legislacyjnym sprawdzać każdy nowy akt prawny UE pod kątem jego wpływu na wysiłki zbrojeniowe, zanim dana regulacja wejdzie w życie. Wśród przeszkód w rozbudowie sił zbrojnych wymieniono też dyrektywy dotyczące siedlisk, ochrony dzikiego ptactwa i odpadów.

Czytaj też

W odniesieniu do dyrektywy w sprawie odpadów, która między innymi nakłada na siły zbrojne obowiązek realizacji określonych limitów utylizacji śmieci, podkreślono, że wypełnienie jej może skutecznie utrudnić ćwiczenia z użyciem ostrej amunicji. Ministrowie napisali też, że istotną przeszkodą w rozbudowie armii są zasady zrównoważonego finansowania, które wprowadzają wymóg troski o środowisko przy realizacji inwestycji. Gazeta przypomniała, że w ubiegłym tygodniu w Szwecji jeden z miejscowych biznesmenów nie spełnił wymogów środowiskowych w staraniach o otwarcie fabryki trotylu używanego do produkcji amunicji artyleryjskiej, min lądowych i granatów.

Reklama

„Telegraph” napisał, że raport „Greening the armies”, który w 2023 roku przyjęła Komisja Europejska, zawierał zalecenie, by w celu ograniczenia emisji dwutlenku węgla armie państw europejskich rozważyły więcej wirtualnych manewrów zamiast sesji w świecie rzeczywistym. Według brytyjskiego dziennika KE zapowiadała złagodzenie tych przepisów, których realizacja mogłaby utrudniać wysiłki zbrojeniowe, ale jak dotąd tego nie zrobiła. Gazeta podkreśliła, że Moskwa nie stawia takich wymagań swojej branży zbrojeniowej. „Telegraph” przypomniał też, że zgodnie z planami Brukseli za pięć lat UE ma być gotowa na odparcie ewentualnej agresji ze strony Rosji.

Reklama
Źródło:PAP
WIDEO: Defence24 Days 2024 - Podsumowanie największego forum o bezpieczeństwie
Reklama

Komentarze (2)

  1. Jan z Krakowa

    A dlaczego wśród tych ministrów obrony nie ma podpisu ministra z Polski? Przecież ten list jest zgodny z interesami Polski, ponieważ jesteśmy na wsch. flance. Będzie jakaś interpelacja w Sejmie?

  2. Pucin:)

    cytat z artykułu _ "„Telegraph” przypomniał też, że zgodnie z planami Brukseli za pięć lat UE ma być gotowa na odparcie ewentualnej agresji ze strony Rosji." - wygląda tak jakby UE uzgodniła termin i warunki ustawki z Rosją. Polska ma w tym doświadczenie więc może na tym zarobić przy pośrednictwie negocjacyjnym - jakieś 2% od wyprodukowanego uzbrojenia na terenie UE było by OK. :)

Reklama