Reklama

Nowe przepisy ws. zakupów dla armii w Sejmie [RELACJA]

Fot. U.S. Army,  Spc. Dedrick Johnson
Fot. U.S. Army, Spc. Dedrick Johnson

We wtorek w głosowaniu połączone sejmowe Komisje Gospodarki i Rozwoju oraz Obrony Narodowej przyjęły w pierwszym czytaniu projekt ustawy o zmianie ustawy – Prawo zamówień publicznych oraz niektórych innych ustaw. Projekt ten trafi teraz pod obrady Sejmu, a po jego uchwaleniu do Senatu i do podpisu Prezydenta. W związku przewidywanym maksymalnie długim dopuszczalnym przez prawo czasem dalszego procedowania, w projekcie ustawy zmieniono termin wejścia jej w życie z dnia 1 stycznia 2022 roku, na 14 dni od opublikowania.

Projekt ustawy uzasadnił poseł PiS Radosław Fogiel. W czasie burzliwej dyskusji posłowie opozycji wnioskowali o jego odrzucenie już w pierwszym czytaniu, co nie znalazło poparcia większości obecnych członków komisji. Zarzucali wnioskodawcom próbę ominięcia trybu zamówień publicznych dla przetargów realizowanych przez MON. Zwrócili również uwagę, iż zmiana jednej z najważniejszych ustaw wprowadzana jest jako projekt poselski, a nie rządowy.

Podawano liczne przykłady znaczących postępowań z ostatnich lat, które nie były przeprowadzone w transparentny sposób. W oczach parlamentarzystów opozycji proponowane zmiany jeszcze bardziej będą sprzyjały wydawaniu pieniędzy w sposób nie kontrolowany, nie uzasadniony i podatny na wpływy polityki międzynarodowej i krajowej prowadzonej przez rząd.

Przedstawiciele wnioskodawców i koalicji rządowej kategorycznie odrzucili wszelkie głosy opozycji. Dodatkowo poseł sprawozdawca zarzucił opozycji, iż albo nie rozumie proponowanej ustawy, albo działa w złej wierze. Zgodnie w wystąpieniami popierającymi projekt, ma on na celu tylko uproszczenie prawa oraz przyspieszenie prowadzenia postępowań, w których występuje podstawowy interes bezpieczeństwa państwa. Według wnioskodawców występowanie tego interesu nadal będzie musiało być uzasadnione i w tej materii nic nie ulegnie zmianie.

Sekretarz stanu w MON Wojciech Skurkiewicz poinformował, iż 80 % zamówień obecnie realizowanych przez MON odbywa się w trybie ustawy – Prawo zamówień publicznych. Prezes Urzędu Zamówień Publicznych Hubert Nowak powiedział, iż w jego opinii proponowana ustawa nie narusza dyrektyw unijnych ani nie likwiduje możliwości kontroli prowadzonych postępowań z zastosowaniem trybu podstawowego interesu bezpieczeństwa państwa. Równocześnie przyznał, iż nie ma jeszcze stanowiska Rady Zamówień Publicznych w tej sprawie. Stanowisko to dopiero jest przygotowywane w trybie obiegowym.

Do projektu w czasie dyskusji wprowadzono drobne zmiany redakcyjne oraz zmieniono w związku z tym jej nazwę. W końcowym głosowaniu łącznie wzięło udział 47 posłów, z których 34 głosowało za przyjęciem projektu, a 13 było przeciw. Skorygowany projekt ustawy trafi teraz do Sejmu, gdzie jego sprawozdawcą będzie poseł PiS Leszek Dobrzyński. Zgodnie z dotychczasową praktyką sejmową i przebiegiem obrad połączonych komisji sejmowych należy się spodziewać, iż ustawa zostanie przyjęta przez Sejm. Procedowanie w Senacie stoi pod znakiem zapytania, ale jedyne co realnie może zrobić izba wyższa parlamentu to maksymalne opóźnianie głosowania nad nim. Z przebiegu obrad sejmowych komisji widać, iż stronie rządowej bardzo zależy na wprowadzeniu tej zmiany w życie.

Reklama
Reklama
WIDEO: Burza w Nowej Dębie. Polskie K9 na poligonie
Reklama

Komentarze (5)

  1. masuo

    Dozbrojenie armii powinno być priorytetem. Pytanie tylko czy PIS ma pojęcie co chce zrobić. Kolejne niegospodarne wydawanie pieniędzy np na F-35,Abramsy, brak marynarki, przyemyślanej strategii rozwoju i dowodzenia, kasa na WOT.Mam poważne wątpliwości co do wydawania pieniędzy bez nadzoru.

    1. Krzysztof

      Widzę kolego że nie masz pojęcia o tym jakim sprzętem jest Abrams nie wspominając o czasie dostaw np porównywalnych czołgów Leopard A7. Z naszej perspektywy każdy zakup wzmacniający wojsko jest już spóźniony. Policz ile kasy Polska wydała i wydaje na remonty trupów z Niemiec,nie wspominając o stwarzanych przez nich problemach. Całe zaplecze logistyczne oprócz tego co uzgodniono dodatkowo znajduje się w magazynach NATO w Niemczech.W razie zagrożenia zapewne Amerykanie nie będą się bili za Polskę ale sprzętu nam nie odmówią w przeciwieństwie do zachodnich sąsiadów.Mam nadzieję że masz tego świadomość. Taka geopolityka

  2. Box123

    Zakłamanym hipokrytom z tarogowicy najbardziej transparentnie szło likwidowanie armii i odbieranie jej pieniędzy na modernizację przy jednoczesnym pozwalaniu przestępcom na wyprowadzanie z budżetu dziesiątek miliardów rocznie. Do tego nie potrzeba było przetargów. Teraz mają najwięcej do powiedzenia w sprawie transparentnosci, a chodzi tylko o to żeby zrobić na złość rządowi nawet za cenę narażania życia milionów obywateli co pokazali choćby atakując straż graniczną i wojsko i stając po stronie Łukaszenki, wcześniej próbując zablokować sprzedaż Polsce broni przez USA (wysyłając listy do senatorów), a ostatnio próbując zablokować budowę zapory i przekazania dodatkowych środków na armię. I to wszystko mimo wciąż narastającego zagrożenia ze wschodu. Nawet w takim momencie ci ludzie nie potrafią powstrzymać swojej nienawiści i chęci odzyskania władzy za wszelką cenę. Co do ustawy to każde wzmocnienie wojska będzie dobre ale przede wszystkim powinno się: 1) zwiększyć podstawowy budżet mon do 2,8%PKB +0,2% na badania oraz zagwarantować wydatki na modernizację na poziomie 35%; 2) bezwzględnie skupywać technologie do samodzielnej produkcji wszystkich podstawowych rodzajów sprzętu 3) przywrócić pobór w postaci 3-4 miesięcznych intensywnych szkoleń (3 miesiące szkolenie + miesiąc w koszarach) np dla 120 tys osob rocznie - co dało by w sposób ciągly (nielicząc osób z piewszego miesiąca) 30 tysięcy dodatkowych osób pod bronią, około 100 tys do szybkiego powołania (mających szkolenie w ciągu ostatniego roku) i około miliona rezerw odbudowanych w ciągu 10 lat 4) zwiększyć planowane ilości pozyskiwanego uzbrojenia: minimum 80 samolotów v generacji, 10 baterii Wisły i 30 narwii, 160 homarow oraz pozyskanie dużych ilosci dronow, amunicji krążącej i wyrzutni przeciwpancernych, a także 5) uwzględnić w planach modernizacyjnych przyspieszenie produkcji kiedy ta się już rozpocznie. Nie możemy 20 lat produkować borsukow i 15 lat Narwii. Dlatego po pozyskaniu licencji i wdrożeniu technologii produkcja musi być tak organizowana aby przebiegała szybciej niż jest to obecnie zakładane

    1. Gizmo

      100/100 !

    2. Bob

      Zgadzam się!!!

    3. Jakub

      I o to chodzi. BTW - myślę też, że takie 4 miesięczne szkolenie pozwoliłoby wyeliminować zachowania patologiczne, jak np. kłótnie i zabawy w berka z żołnierzami pełniącymi służbę na granicy. Młodzi wykształceni z dużych miast nie wiedzą co to rozkaz i miejsce w szeregu, a warto żeby się tego dowiedzieli.

  3. Petro11

    Ustawa jest symbolem niemożności decyzyjnej gdzieś na styku MON i armii. Wiecznie niekończące się analizy, obietnice zakupów i nic z tego nie ma. Przez to na przykład nasza armia do dziś używa RPG-7, co jest ponurym żartem. Ta ustawa to desperacki ruch, ale w świetle tego, że za 3 miesiące może wybuchnąć poważny konflikt zbrojny na Ukrainie, to chyba nie wyjścia. Nie rozumiem działań opozycji, jasne, że chcą dokopać PiS ale tu nie chodzi o PiS.

    1. Nie wiem czy chodzi o dokopanie Pisowi, ale IU/AU jest głównie zainteresowana zachowaniem procedur, a dopiero potem pozyskaniem sprzętu, tzn. jest zakładnikiem prawników i innych dziwnych instytucji finansowych, prawno-karnych czy trzy literowych służb. czy ta zmiana coś przyśpieszy? wątpię.

  4. Carell

    Winien znalezc sie jeden przepis- zakup za granica powienien byc poddany pod referendum ze szczegolami finansowymi tj ile bedzie wydane a ile ma trafic w offsecie do kraju

    1. zryw

      ale tylko wtedy jak w Rosji i Białorusi każdy zakup dla armii będzie poprzedzany konsultacjami społecznymi i referendami (czy np. nie lepiej przeznaczyć pieniądze na szkolnictwo albo służbę zdrowia).

    2. Won za don

      Jasne

  5. ww

    Artykuł o tym jak jest wprowadzana zmiana do ustawy PZP jest niewątpliwie szalenie porywający, jednak ja wolałbym informację co jest zmieniane i do czego ma służyć, może jakaś niewielka analiza?.

Reklama