Reklama
  • Wiadomości

Niemcy: inflacja zjada pieniądze na nowe okręty

Niemcy analizują możliwości cięć w budżecie resortu obrony, w związku z rosnącą inflacją.

Niemcy rozpoczęli budowę swoich korwet K130 typu Braunschweig dokładnie wtedy, gdy Polacy zaczęli program Gawron
Niemcy rozpoczęli budowę swoich korwet K130 typu Braunschweig dokładnie wtedy, gdy Polacy zaczęli program Gawron
Autor. M.Dura
Reklama

Niemiecki organ kontrolny finansów publicznych (Bundesrechnunghof) zarzucił resortowi obrony, że plan modernizacji armii w ramach specjalnego, wartego 100 miliardów euro funduszu przeznaczonego dla Bundeswehry jest niedoszacowany – pisze Handelsblatt. Innymi słowy, w ramach zaplanowanych wcześniej środków nie będzie możliwe zrealizowanie wszystkich przewidzianych programów modernizacyjnych.

Reklama

Są dwa powody takiego stanu rzeczy. Po pierwsze, inflacja, która w naturalny sposób powoduje wzrost kosztów uzbrojenia. Drugim elementem jest osłabienie euro w stosunku do dolara, co zwiększa koszty uzbrojenia jakie ma być importowane z USA. Na razie nie wiadomo, czy i w jakim stopniu Berlin będzie chciał skompensować utratę wartości nabywczej środków budżetowych resortowi obrony, bo dużo może tu zależeć od resortu finansów.

Jednocześnie w Niemczech trwają już analizy dotyczące możliwych redukcji w zakupach obronnych. Część programów, jak zakup myśliwców F-35, uznaje się za priorytetowe, bo te myśliwce mają zapewnić kontynuację udziału Berlina w programie NATO Nuclear Sharing.

Reklama

Z drugiej strony, obiektem cięć mogą stać się inne programy. Wymienia się tutaj na przykład zakup Eurofighterów w wersji walki radioelektronicznej, trzeciej partii korwet K130. Możliwe są też zmiany w konfiguracji fregat typu 126 i rezygnacja z zakupów dwóch dodatkowych jednostek w ramach opcji. Według Business Insider pod znakiem zapytania ma stać też zakup dwóch dodatkowych okrętów podwodnych typu 212 realizowanych wraz z Norwegią. Nie wiadomo też, czy Niemcy znajdą pieniądze na zastąpienie haubic Panzerhaubitze 2000 przekazanych Ukrainie.

Po ujawnieniu przez media informacji o rozważanych cięciach w Niemczech rozpoczęła się publiczna dyskusja na ten temat, uwzględniająca różne aspekty, także takie jak wiarygodność sojusznicza Berlina. Nie wiadomo, jaką decyzję podejmie ostatecznie Republika Federalna. Ryzyka związane z inflacją i zmianami kursów walut dotyczą jednak różnych państw, a Berlin ma stosunkowo silne (nawet bardzo) gospodarkę i finanse. Jeśli mimo to zostaną wprowadzone cięcia, to niewiele zostanie z zapowiedzi „epokowej zmiany" w niemieckim myśleniu o bezpieczeństwie i obronie.

Reklama
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama